Naprawa dziurownicy
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 wrz 2021, 19:17
- Lokalizacja: Rybnik
Naprawa dziurownicy
Witam pękła mi w jednym miejscu moja dziurownica, chciałem wybrać trochę kątówką i zaspawać zwykła różową elektroda ale nie jestem pewny czy moj plan jest dobry. I z tąd moje pytania czy nie lepiej podgrzać element przed spawaniem czy użyć innej elektrody?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 wrz 2021, 19:17
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Naprawa dziurownicy
Łukasz, miałem tu kiedyś konto ale zapodziałem dane do logowania :p
Re: Naprawa dziurownicy
Zawsze możesz przecież poprosić o odzyskanie konta, jest przecież odpowiedni kącik nawet dla niezalogowanych. Jeśli to tak wielki problem.
Co do twojego pytania, no właśnie: o czym jest to pytanie, że tak spytam...
Z niego nic nie wynika, więc jak ci odpowiedzieć.
Od przedszkola starają się nam mówi pełnym zdaniem.
Jest bardzo istotne co rozumiesz przez pojęcie dziurownica, bo ta w polskim języku odnosi się do co najmniej płyty, takiej cięższej ale może być i dziurownica w formie takiego płaskownika...
Do tego pęknięcie - pęknięciowi nie równe, bo w niektórych miejscach ubytek można by ewentualnie uzupełnić elektrodą 6012 co jest chyba odpowiednikiem tej różowej elektrody, ale jak jest to jest dziurownica, no i w danym miejscu następują naprężenia już lepiej użyć elektrod zasadowych, które mają lepsze parametry wytrzymałościowe, ale są problematyczne, ponieważ wymagają najczęściej wstępnego wysuszenia oraz spawarki z prądem stałym o odpowiedniej biegunowości (podane na pudełku i karcie charakterystyki produktu).
Więc w jednym przypadku spokojnie użyjesz ER146, ale już w innym można by było już pokusić się o 7018, czyli te EB 150.
Ale to indywidualnie trzeba spojrzeć, na dany przypadek... jakie miejsce oraz jakie siły mogą na nie działa, mniej narażone statycznie to różowa a więcej to już zasadówka
Co do twojego pytania, no właśnie: o czym jest to pytanie, że tak spytam...
Z niego nic nie wynika, więc jak ci odpowiedzieć.
Od przedszkola starają się nam mówi pełnym zdaniem.
Jest bardzo istotne co rozumiesz przez pojęcie dziurownica, bo ta w polskim języku odnosi się do co najmniej płyty, takiej cięższej ale może być i dziurownica w formie takiego płaskownika...
Do tego pęknięcie - pęknięciowi nie równe, bo w niektórych miejscach ubytek można by ewentualnie uzupełnić elektrodą 6012 co jest chyba odpowiednikiem tej różowej elektrody, ale jak jest to jest dziurownica, no i w danym miejscu następują naprężenia już lepiej użyć elektrod zasadowych, które mają lepsze parametry wytrzymałościowe, ale są problematyczne, ponieważ wymagają najczęściej wstępnego wysuszenia oraz spawarki z prądem stałym o odpowiedniej biegunowości (podane na pudełku i karcie charakterystyki produktu).
Więc w jednym przypadku spokojnie użyjesz ER146, ale już w innym można by było już pokusić się o 7018, czyli te EB 150.
Ale to indywidualnie trzeba spojrzeć, na dany przypadek... jakie miejsce oraz jakie siły mogą na nie działa, mniej narażone statycznie to różowa a więcej to już zasadówka
La filosofía del vagabundo se apoya en la no necesidad de nada y el buen talante de aceptarla sin queja alguna.
Camilo José Cela
Camilo José Cela