Kowala zatrudnię w Gdańsku
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Kowala zatrudnię w Gdańsku
Nie ja zatrudnię, ale ja wstawiam ogłoszenie:P
Kuźnia w Gdańsku się rozwija i potrzebuje ludzi do pracy.
Ma być kowalstwo a nie spawanie chińskich esek:P
Potrzebni są ludzie z doświadczeniem, albo pasjonaci do przyuczenia:)
Kontakt mogę podać na pw.
Jak ktoś nie jest zainteresowany na poważnie to nie zawracać mi ogona:)
Pozdro
Ps. zarobiony jestem więc nie odpisuje na tentychmiast, ale odpisuję:)
Kuźnia w Gdańsku się rozwija i potrzebuje ludzi do pracy.
Ma być kowalstwo a nie spawanie chińskich esek:P
Potrzebni są ludzie z doświadczeniem, albo pasjonaci do przyuczenia:)
Kontakt mogę podać na pw.
Jak ktoś nie jest zainteresowany na poważnie to nie zawracać mi ogona:)
Pozdro
Ps. zarobiony jestem więc nie odpisuje na tentychmiast, ale odpisuję:)
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
mogę powiedzieć z głębi serca, że jeśli ktoś będzie szukał roboty u gdańskiego kowala, to warto się najpierw dowiedzieć co to za typ.
Środowisko to dość specyficzne i można się przejechać nie w tą stonę.
Rozwaga jest zalecana!
Pozdro
Środowisko to dość specyficzne i można się przejechać nie w tą stonę.
Rozwaga jest zalecana!
Pozdro
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
hehe, na bicie to trzeba sobie zasłużyć. Nie o to chodzi. Typ jest kompletnie niedojrzałym człowiekiem. Żadnej roboty nie potrafi skończyć. Najlepszy klient to taki, który daje zaliczkę, nie chce rachunku i rzadko dzwoni:) . Idealny pracownik dal niego to Mistrz kowal( najlepiej alkocholik), który nie wola o kasę i któremu można pojechać:)
Cześć Gdańskich arcynistrzów (piszę tylko o tych których niałem okazję spotkać) dostaje wysypki jak słyszą "forum kowalskie":)
A jak słyszałem opowieści jak to organizowali imprezy SPAKowe i inne to nie wiem czy się śmiać czy płakać. "chory film!"
Żeby nie było, że opluwam ludzi z Gdańska, to powiem, że na szczęście są też ludziska którzy robią swoją robotę, ale współpracę z "gwiazdorami" wspominają średniawo.
Cześć Gdańskich arcynistrzów (piszę tylko o tych których niałem okazję spotkać) dostaje wysypki jak słyszą "forum kowalskie":)
A jak słyszałem opowieści jak to organizowali imprezy SPAKowe i inne to nie wiem czy się śmiać czy płakać. "chory film!"
Żeby nie było, że opluwam ludzi z Gdańska, to powiem, że na szczęście są też ludziska którzy robią swoją robotę, ale współpracę z "gwiazdorami" wspominają średniawo.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią