Nic nie robić - to nie żyć
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Poniemiecka szafa, która miała u sąsiada iść na opał. "Przytuliłem" ją, ale po bliższych oględzinach pożałowałem że nie poszła. Zresztą czy u sąsiada czy u mnie, co to za różnica? Na zdjęciu wygląda jeszcze jako tako, ale w rzeczywistości to jedno robaczysko konsystencji gąbki. Jednak podjąłem wyzwanie.
Pozostał z niej front.
Na pierwszy ogień poszło robactwo. Po oczyszczeniu całość nasączona litrami trutki i owinięta w folię na dwa tygodnie. Wyszło miesiąc - nie zaszkodzi.
W drugiej kolejności uzupełnianie ubytków i wzmacnianie tego co się da miksem mączki drzewnej z wikolem i szpachlą doprowadziło do jakiegoś w miarę przyzwoitego stanu (jak na zdj.).
Trzecie to uzupełnienie brakujących dekorów i okuć. Większość dało się kupić, ale nie wszystko. Np. jutro test nóża zrobionego z 50HS czy HF ... generalnie z resora, obrobiony cieplnie.
Docelowo front będzie wstawiony w ścianę jako "wejście" do sporego pawlacza czyli taka czarodziejska szafa. Ale o tym przy kolejnej odsłonie.
Pozostał z niej front.
Na pierwszy ogień poszło robactwo. Po oczyszczeniu całość nasączona litrami trutki i owinięta w folię na dwa tygodnie. Wyszło miesiąc - nie zaszkodzi.
W drugiej kolejności uzupełnianie ubytków i wzmacnianie tego co się da miksem mączki drzewnej z wikolem i szpachlą doprowadziło do jakiegoś w miarę przyzwoitego stanu (jak na zdj.).
Trzecie to uzupełnienie brakujących dekorów i okuć. Większość dało się kupić, ale nie wszystko. Np. jutro test nóża zrobionego z 50HS czy HF ... generalnie z resora, obrobiony cieplnie.
Docelowo front będzie wstawiony w ścianę jako "wejście" do sporego pawlacza czyli taka czarodziejska szafa. Ale o tym przy kolejnej odsłonie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
- Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)
Re: Nic nie robić - to nie żyć
gratulacje cierpliwości:) Fachowa praca.
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Duuużooo pracy przy takich renowacjach. Ja kiedyś dla kolegi podjąłem się odnowienia szafy do starego ściennego zegara. Oj zeszło mi to trochę...
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Dużo pracy ale i satysfakcji
Nóż okazał się na pięć. Mam nadzieję, że jak sąsiad zobaczy wytrocinowaną tokarkę to mnie nie zabije
Nóż okazał się na pięć. Mam nadzieję, że jak sąsiad zobaczy wytrocinowaną tokarkę to mnie nie zabije
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Bobodar zakładaj forum stolarskie. Dobra robota
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Marcin, jeszcze kilka dni i toto pójdzie w zapomnienie, znaczy się na swoje miejsce. A kiedy następna, tego sam Najwyższy nie wie
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
- Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Eleganckie toczenia wyszły. ja kiedys stolik odnawiałem i miałem ubytki w toczonym to doklejałem topolę i potem szlifu-szlifu. A co do sąsiada, jak się boisz jego reakcji ubij go profilaktycznie
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Haha, takiego sąsiada się chroni Jedyne czego się boję, to go urazić, bo to chodząca dobroć
Też stosuję doklejki,
ale jak nic nima,
to się innych metod ima
Też stosuję doklejki,
ale jak nic nima,
to się innych metod ima
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Małymi kroczkami do przodu
CDN
CDN
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
- Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)
Re: Nic nie robić - to nie żyć
a jaka rola sierściucha w tym projekcie była
Trochę ta listewka ryflowana w dolnych szufladach rzuca się w oczy. Mogłeś półwałek zamiast rowkowanej dać. W całym portalu jest to jedyny akcent rowkowany. Poza tym gratuluję zaparcia i dobrej roboty
Trochę ta listewka ryflowana w dolnych szufladach rzuca się w oczy. Mogłeś półwałek zamiast rowkowanej dać. W całym portalu jest to jedyny akcent rowkowany. Poza tym gratuluję zaparcia i dobrej roboty
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Lucjusz to moja muza
W temacie listewki myślałem i o półwałku, jednak ... Zresztą nie jest jedynym akcentem rowkowanym, no nie tak do końca, ale: szeroka listwa w koronie, obramowanie płycin w drzwiach, tu zdj. tego nie oddaje.
W tej chwili kontrast pomiędzy listwą a resztą rzuca ją w oczy. Całość ostatecznie będzie barwy miksu wengi z mahoniem czyli nieco jaśniejsza od sierścia, trudno będzie wypatrzeć ryflowanie
W temacie listewki myślałem i o półwałku, jednak ... Zresztą nie jest jedynym akcentem rowkowanym, no nie tak do końca, ale: szeroka listwa w koronie, obramowanie płycin w drzwiach, tu zdj. tego nie oddaje.
W tej chwili kontrast pomiędzy listwą a resztą rzuca ją w oczy. Całość ostatecznie będzie barwy miksu wengi z mahoniem czyli nieco jaśniejsza od sierścia, trudno będzie wypatrzeć ryflowanie
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Bobodar palnikiem ją, palnikiem
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Bobo (hihihi - ciągle nie mogę się nacieszyć tą ksywą ) - te detale snycerskie sam dłubiesz czy kupujesz ? (ciekawość moja)
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Za leniwy żeby dłubać, kupione. Jedynie toczyłem jeden detal (piąty post wstecz), nie dało się tego kupić
Palnikiem to PRL-owską meblościankę.
Zanim jej nie skończę o kuźni mogę zapomnieć ...
Palnikiem to PRL-owską meblościankę.
Zanim jej nie skończę o kuźni mogę zapomnieć ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Nic nie robić - to nie żyć
Ładnie wyszło