Wyszlifowane w chlewiku
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Czyli po mojemu zimniokknife
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Pyrok to mi pasuje
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Jakiś czas temu wykułem sobie taki tasaczek z resora... walał się w garażu i wczoraj jakoś mnie wzięło... dokończyłem
Hartowanie selektywnie, trawienie w chrzanie, orzech na rękojeści i piny mosiężne.
Pozostało naostrzyć, chociaż już teraz można rąbać
Ps. Kur jeszcze nie mam, ale narzędzie kaźni już tak
Hartowanie selektywnie, trawienie w chrzanie, orzech na rękojeści i piny mosiężne.
Pozostało naostrzyć, chociaż już teraz można rąbać
Ps. Kur jeszcze nie mam, ale narzędzie kaźni już tak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Bardzo fajny tasak
Przy hartowanie nie ujawniły się jakies pęknięcia ?bo resora używamy(swoją pracę zrobił)? Uważaj przy mocniejszych udeżeniach w twarde kuraki
Przy hartowanie nie ujawniły się jakies pęknięcia ?bo resora używamy(swoją pracę zrobił)? Uważaj przy mocniejszych udeżeniach w twarde kuraki
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Dziękuję, pęknięć brak, zarówno po kuciu, hartowaniu jak i batonowaniu
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Drobiu okoliczny strzeż się Bardzo fajny aż bym potasakował nim coś
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Podoba mnie się . Te ślady to po kuciu czy trawieniu?
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Dzięki
Ciemne do góry to resztki oleju i utlenienie po kuciu, na dole oszlifowane i patyna/trawienie chrzanem.
Ciemne do góry to resztki oleju i utlenienie po kuciu, na dole oszlifowane i patyna/trawienie chrzanem.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Mi też się podoba
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Oj szlifujesz tam intensywnie kolego! Ładne narzędzie zrobiłeś. Napisz coś więcej o tym chrzanie....chyba, że tylko chrzaniłeś...
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali