Wyszlifowane w chlewiku
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Wyszlifowane w chlewiku
To przy nastepnym.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Wiem, gdzieś pisałem że nie będzie noży w tym roku, ale to przez ten upał i moje skłonności do autodestrukcji
Zresztą to nie nóż tylko odkuwka
Tak mi przygrzało słońce że nie mogłem się oprzeć.
Takie maleństwo popełniłem dzisiaj rano Kute klasycznie z resora
Zresztą to nie nóż tylko odkuwka
Tak mi przygrzało słońce że nie mogłem się oprzeć.
Takie maleństwo popełniłem dzisiaj rano Kute klasycznie z resora
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Maleństwo to jak duży wygląda
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Z bułeczki ? Powiedz coś więcej bo wygląda super
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Spoko Prawie KUKRI Ci wyszło
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Eee to nie miało być kukri
Taka własna fantazja.... Ok 55 cm ma całość
To nie z bułeczki tylko z resora
Taka własna fantazja.... Ok 55 cm ma całość
To nie z bułeczki tylko z resora
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Czekamy na wykończenie.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
A to niestety nie wiadomo kiedy nastąpi... lubię kuć do reszty już nie podchodzę tak entuzjastycznie... oszlifowane leży i czeka na chęci
Jak robiliśmy krzyżyk do różańca to wyklepałem jeszcze takie cuś z myślą że do kuchni, z jednej strony szlif płaski z drugiej convex.
Kute D2, oszlifowane zgrubnie przed hartowaniem.
Materiał wyjściowy, czyli pręt fi 16 leży obok.
A dzisiaj na szybko otwieracz...bo pić się chciało
Stary sprawdzony model
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
... no to teraz się wyjaśniło - że niby noże, półmaczety... i jakieś wielkie knypy... a tam w tle, cichutko, gdzieś pod lasem buduje się kurnik dla kurek... PRZYPADEK ?
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Niedługo będziesz miał wiecej odkuwek ode mnie...
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Graffic
Saduria
Saduria
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Może jeszcze kaczki? Będzie czernina
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Ta zupa z kaczki trafi do spisu zup zakazanych teraz.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Nie kowalskie, ale pokażę.
Z tego przeziębienia i dzięki temu że Saduria podarowała mi kiedyś kawałek skóry, zabrałem za moją pierwszą pracę w skórze.
O dziwo, i ku mojej radości skończyłem i w sumie to jestem zadowolony. Następnym razem muszę ogarnąć sobie lepsze szydło bo tym za 5 pln i owszem dziurki zrobiłem, ale jeszcze kilka i miałby więcej odcisków na ręce jak dziur pod szew
Tak wyszło
Z tego przeziębienia i dzięki temu że Saduria podarowała mi kiedyś kawałek skóry, zabrałem za moją pierwszą pracę w skórze.
O dziwo, i ku mojej radości skończyłem i w sumie to jestem zadowolony. Następnym razem muszę ogarnąć sobie lepsze szydło bo tym za 5 pln i owszem dziurki zrobiłem, ale jeszcze kilka i miałby więcej odcisków na ręce jak dziur pod szew
Tak wyszło
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Ładnie.
I fajnie komponuje się z rękojeścią.
I fajnie komponuje się z rękojeścią.