Siedliszcze Wilgi

Zdjęcia i opisy naszych kuźni.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
lucian
Posty: 86
Rejestracja: 01 lis 2018, 10:43
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: lucian » 21 lis 2018, 15:39

Wilga pisze:Dodam że materiał po spawaniu miał szaro niebieską barwę nalotową w odległości ok 1 - 2 cm od spoiny .
To jest "strefa wpływu ciepła" (SWC) w tym miejscu zachodzą zmiany ziarnistości, a czasem składu chemicznego materiału. Występuje w każdej spoinie we wszystkich metodach spawania. Powinieneś czyścić materiał przed spawaniem z rdzy i farby co najmniej 1-2cm za strefę.
Wilga pisze:Wyszło na to że nie umiem się posługiwać młotkiem :facepalm: .

Oto dziś włożyłem w imadło (było w paru różnych pozycjach) i stosując młotek ponad 5 kilo włożyłem w to cały swój zapał i ...


...efektem było ledwie dostrzegalne wygięcie blach i masa lodu ,który został na materiale z nocy, lecącego po szopie .Wystąpiło także minimalne wygięcie blaszek, ale spaw jakimś niezrozumiałym dla mnie sposobem nadal trzyma :?: :!: .
To punkt dla ciebie, widocznie wtopiłeś tak głęboko, że wytrzymuje udar. :mrgreen: No i masz gruby materiał do zabawy. :mrgreen:

Jakbyś mógł zrobić zdjęcie od spodu, żeby było widać dokąd sięga wtopienie powiem ci więcej.

Jak możesz to wyszczotkuj i zobacz czy po brzegach spoiny nie zaczynają pokazywać się drobne pęknięcia po tym nawalaniu młotkiem. Zwróć też uwagę na początek i koniec spawania.
Możesz poświecić mocną latarką pod różnymi kątami, wtedy pęknięcia są bardziej widoczne.

No i możesz protestować na pęknięcia zmęczeniowe i zginanie.

Poznęcaj się trochę nad spoiną i dokumentuj osiągnięcia, które zauważysz.

Rób zdjęcie jak coś przyciągnie twoja uwagę. Tylko na imadło uważaj...

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Wilga » 21 lis 2018, 15:50

Imadło jest oczywiście "oszczędzane" .do puki co spoiny nie pękały na brzegach ,ale było trochę zbyt zimno na nawalanie młotkiem .A zdjęcia dołu są wyżej na dole są podobne spoiny co u góry, ale trochę krótsze .co do zginania wygięło się najprawdopodobniej miejsce połączenia z ceownikiem . Ale połączenie z ceownikiem to ścieg prosty jednostronny.

Awatar użytkownika
lucian
Posty: 86
Rejestracja: 01 lis 2018, 10:43
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: lucian » 21 lis 2018, 16:15

Czekaj bo się pogubiłem, co ty konkretnie robiłeś z tego obrazka:
sp1.gif
Pierwsze na początku masz dwa kawałki płaskownika. Co dalej?

Bo mam wrażenie, że mylnie uznałem, że zrobiłeś drugą od góry, a ty chyba zrobiłeś ta na samym dole?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Wilga » 21 lis 2018, 20:33

Obrazek trzeci akurat takie spawanie doczołowe w kształcie X tylko bez wcięć i na cienkim materiale. Z jednej strony trochę mało miejsca było :roll:

Awatar użytkownika
lucian
Posty: 86
Rejestracja: 01 lis 2018, 10:43
Lokalizacja: łódzkie

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: lucian » 23 lis 2018, 12:11

No to wszystko jasne :mrgreen:

Kolejny punkt dla ciebie ;)

Zrobiłeś spoinę dwustronną II . Na X jest z ukosowaniem :mrgreen:

Ta wytrzyma udar za to podda się po długiej pracy zmęczeniowej w miejscu początku i końca spawania. Zostawiłeś tam karby, ale to miało byc celowo. Niesetety trzeba do tego zmiennych obciążeń liczonych w tysiącach do kilkaset tysięcy cykli. Także nie sprawdzisz tego w imadle.

Jak chce ci się ciąć to zobacz czy granie obu ściegów sie przetopiły czy masz tam pustkę albo przyklejenie.
sp2.gif
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Wilga » 15 gru 2018, 20:06

Była długa przerwa :? . Załatwiłem płytę do przebijania otworów chyba nazywały się takie dziurawkami dobrze mówię ? Ma wymiary 200 mm x 100 mm x 15 mm . Mam nadzieję , że sprawdzi się w pracy przy formowaniu blaszek i podobnych czynnościach ;) .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2019, 17:35 przez Wilga, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Bodar » 15 gru 2018, 22:30

Dziurownica , dziurawka to rodzaj cegły :)

A co do płyty, a raczej płytki, to raczej wzornik niż dziurownica, chyba że do obróbki metali miękkich ;)

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Saduria » 15 gru 2018, 23:17

No ale jest i to się liczy.

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Wilga » 27 gru 2018, 17:36

Dokopałem się ostatnio do warsztatu dziadka . Powierzchnia 20 m2 + ok.8 m2 kurnika i tyle samo stryszku - budynek ma kilkadziesiąt lat , zbudowany z pustaków - bez fundamentu - skutek : pękające ściany ... na szczęście tylko przy suficie . Strop drewniany , dach blaszany .
Dziadek był ślusarzem - toczył , frezował itp.więc niektóre maszyny przetrwały do dzisiaj . Obecnie dysponuje (z tego co znalazłem) wiertarką , 2 szlifierkami (trzecia leży na półce kurnika), 3 imadła , 2 stoły , 2 szafy , regały , koza i całkiem spory asortyment narzędzi ręcznych.

Dzisiaj jeszcze rozpocząłem remont wiertarki z 1961. Cała z aluminium W środku wygląda dobrze mam nadzieję , że elektronika działa , jeśli tak to będzie mi długo służyć . Wiecie może co to za model bo poza datą i niektórymi parametrami nic nie widać na tabliczce znamionowej , oraz jaką ma moc ? Oraz czy nada się do zwykłego wiercenia ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2019, 17:41 przez Wilga, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
doman1001
Posty: 289
Rejestracja: 10 mar 2018, 17:16
Lokalizacja: Kielce

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: doman1001 » 27 gru 2018, 17:42

Istna kopalnia skarbów :) Bezcenne :) Baw się dobrze :)

Awatar użytkownika
Tadek
Posty: 631
Rejestracja: 09 gru 2009, 13:29
Lokalizacja: Żychlin

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Tadek » 27 gru 2018, 19:02

Chłopie ja bym tam spał.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: leonzlasu » 27 gru 2018, 19:38

Miodzio miejscówka :D

Awatar użytkownika
Tadek
Posty: 631
Rejestracja: 09 gru 2009, 13:29
Lokalizacja: Żychlin

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Tadek » 27 gru 2018, 19:42

A to dziadkowe imadło z ostatniego zdjęcia, skarb, jak coś wiadomość na priv :)

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: Wilga » 27 gru 2018, 20:22

doman1001 pisze:
27 gru 2018, 17:42
Istna kopalnia skarbów :) Bezcenne :) Baw się dobrze :)
Dziadek wiedział co dobre ;)
Tadek pisze:
27 gru 2018, 19:02
Chłopie ja bym tam spał.
Gdyby nie temperatura to też bym spał (może w lecie jak będzie ciepło) 8) . A tak na poważnie - dzisiaj przesadziłem ( 5 h ) takie drgawki miałem że mogłem służyć za wibrator :lol: .
leonzlasu pisze:
27 gru 2018, 19:38
Miodzio miejscówka :D
Leon masz lepszą - to jednak warsztat ślusarski a ty masz kuźnię . Ja planuje sobie wstawić palenisko do kurnika jak ostatnia kura wymrze - ale jakieś kowadło też by się przydało :( .
Ostatnio zmieniony 16 cze 2019, 17:43 przez Wilga, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
doman1001
Posty: 289
Rejestracja: 10 mar 2018, 17:16
Lokalizacja: Kielce

Re: "Warsztacik" Wilgi

Post autor: doman1001 » 27 gru 2018, 20:57

Na OLX znalazłem chyba taką samą. Prawdopodobnie to wiertarka marki Grupa Techniczna Warszawa 220V, 500obr/min, 500W, max fi 15mm. Ta na OLX jest z 1971r.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOJA KUŹNIA - my smithy”