Wyszlifowane w chlewiku

Tutaj proszę wrzucać zdjęcia wszelkich narzędzi tnących powstałych w waszych warsztatach

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: Saduria » 01 cze 2019, 23:30

Fajny. Z blachy i piły powiadasz. I się zgrzało, to już zgrzewasz jak chcesz.
Trochę rdzeń na czubku chyba uciekł. Ile warstw zrobiłeś?

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 02 cze 2019, 08:24

Blacha to raczej coś innego jak st3... zadziwiająco łatwo się zgrzewa. Na czubeczku troszku ućkło ale jest jeszcze do zeszlifowania, po hartowaniu.
Warstw było ok 20... nie liczyłem, pełny spontan.

Awatar użytkownika
Sokolpl
Posty: 719
Rejestracja: 30 gru 2018, 22:23
Lokalizacja: Ubiad Wielogłowy

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: Sokolpl » 02 cze 2019, 09:17

Bardzo Ładny 😁Może głupie pytanie :facepalm: ale jakim roztworem trawiłeś?
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę ;)

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 02 cze 2019, 10:11

Chlorku żelaza.
Tu jest więcej na ten temat:
viewtopic.php?f=17&t=3196&hilit=Jak+trawi%C4%87+danasty
:)

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 14 cze 2019, 21:13

Mały piecyk, mało czasu to i małe rzeczy robię ;)
Kute D2, dąb i wklejka z okleiny modyfikowanej.
Mój pierwszy prosty składak... Popełniłem masę błędów... działa, no będzie bo na razie tępy :mrgreen:
IMG_20190614_201141-768x1365.jpg
IMG_20190614_201538-768x1365.jpg
I filmik do kompletu https://youtu.be/ImOwZY5Tnc0



Ps. Jutro kowalska robota w Nądni.
Marian zamówił odpowiednią pogodę, mam nadzieję że nie zmarzniemy :mrgreen:
Pozdrawiam serdecznie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: Wilga » 14 cze 2019, 21:23

Fajny - będzie do golenia (tak się mnie jakoś kojarzy ) :) ? Ile " ostrego " ;) ? Leon ,ale główne błędy mógł byś zdradzić , aby przestrzec pozostałych ,którzy będą chcieli spróbować sił .

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 15 cze 2019, 08:11

7cm ostrza całość ok 17cm.
Jeśli chodzi o błędy to równoległość płaszczyzn główni, nie przemyślałem też wyjścia szlifu. Dobrze sobie to wszystko rozrysować i zaplanować.
Z założenia chciałem aby był surowy i rustykalny, ale samo wykończenie czy szlify, "nitowanie"...no cóż cierpliwość nie jest moją najlepszą stroną.
Zapalam się do jakiegoś tematu spontaniczne i jadę z tematem tak aby skończy jak najszybciej :P

Awatar użytkownika
doman1001
Posty: 289
Rejestracja: 10 mar 2018, 17:16
Lokalizacja: Kielce

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: doman1001 » 15 cze 2019, 15:47

Moim zdaniem bardzo dobrze Ci poszło :) Zważywszy na to że składaki nie są najprostszymi nożami do wykonania :) Mnie się podoba :)

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 15 cze 2019, 21:59

Dziękuję Doman, taki typ nie jest aż tak trudno zrobić, polecam spróbować fajna zabawa.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 21 cze 2019, 18:01

Gorąco, robić się nie chce... Ale do chłodnego garażu sobie znajdę czasami ;)
Odważyłem się dzisiaj oprawić takiego malucha w stabilizowaną czeczotę brzozy, którą dostałem kiedyś od Saduri, ładne drewienko, dziękuję.
IMG_20190621_172306-1024x1820.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Sokolpl
Posty: 719
Rejestracja: 30 gru 2018, 22:23
Lokalizacja: Ubiad Wielogłowy

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: Sokolpl » 21 cze 2019, 18:28

Nożyk jak się patrzy 😁
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę ;)

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: Saduria » 21 cze 2019, 19:10

Śliczny, co to za damaścik?

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 21 cze 2019, 20:31

O2+15n20, to to maleństwo z resztki po "makreli".
Wyciągnięte, skręcone i przekute... ;)
W sam raz do obierania kartofli :mrgreen:

graffic

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: graffic » 21 cze 2019, 21:28

czyli "kartoflak" :mrgreen:

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyszlifowane w chlewiku

Post autor: leonzlasu » 22 cze 2019, 09:18

graffic pisze:
21 cze 2019, 21:28
czyli "kartoflak" :mrgreen:
Raczej "Pyraknife" taki bardziej poznański sprzęt ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „GALERIA NOŻOWNIKÓW”