Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Otwór kwadrat robiony ręcznie ,niezła zabawa ,sam robiłem podobny do swojego "kowadła".
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Niby posucha? Nic bardziej mylnego. Z wiosną kowali przybywa ... nawet bezskrzydłych
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Kurnik robię
Jeszcze dużo roboty, ogólnie słabo idzie...wali deszczem prawie cały czas, no ale po mału do przodu Jeszcze paroizolacja, kontrłaty, łaty, opierzenia, blachodachówka ( no ale najpierw trzeba kupić ) Okna już mam, ładne białe z odzysku.
Potem w środku, ale to chyba dopiero na wiosnę, no i wybieg...ja pierdziele kiedy to robić
No tak mniej więcej spędzam wolny czas jak nie pada.
A w tym czasie przyroda pożera mi Chlewik
Jeszcze dużo roboty, ogólnie słabo idzie...wali deszczem prawie cały czas, no ale po mału do przodu Jeszcze paroizolacja, kontrłaty, łaty, opierzenia, blachodachówka ( no ale najpierw trzeba kupić ) Okna już mam, ładne białe z odzysku.
Potem w środku, ale to chyba dopiero na wiosnę, no i wybieg...ja pierdziele kiedy to robić
No tak mniej więcej spędzam wolny czas jak nie pada.
A w tym czasie przyroda pożera mi Chlewik
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Super krokiewki zdobione
Na chlewiku musisz pokrycie zmienić
Na chlewiku musisz pokrycie zmienić
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Leon - te kury to jakieś złote ? - czy zlote jajka będą znosić ? - normalnie francja elegancja
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Latem pierzaki na zewnętrznym , a tam letników przyjmować
Kurnik ful wypas tylko te duże okno za duże. Za dużo światła, będą fiksować latem, chyba że będziesz je wypuszczać o 4 rano, zimą znowu sporo ciepła ucieka. 1/3 z tego spoko wystarczy. Poza tym nie lubią się nieść w świetle, szukają zaciemnionych miejsc.
Tak tylko doradzam. I jeszcze jedno, koguta trzeba rano zawsze pogłaskać - pozytywnie nastraja do właścicieli , no chyba że to sussex, gatunek wyklutych zabijaków, tylko na rosół.
Kurnik ful wypas tylko te duże okno za duże. Za dużo światła, będą fiksować latem, chyba że będziesz je wypuszczać o 4 rano, zimą znowu sporo ciepła ucieka. 1/3 z tego spoko wystarczy. Poza tym nie lubią się nieść w świetle, szukają zaciemnionych miejsc.
Tak tylko doradzam. I jeszcze jedno, koguta trzeba rano zawsze pogłaskać - pozytywnie nastraja do właścicieli , no chyba że to sussex, gatunek wyklutych zabijaków, tylko na rosół.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Pokrycie ma Chlewiku, można by zmienić, ale dutków nie ma
O złotych jajach nie myślałem... może warto spróbować
Okien faktycznie dużo... chciałem aby miały lepiej ode mnie
Bodar mówiłeś mi o tym już wcześniej , i ja Ciebie naprawdę słucham i doceniam wszystkie rady, ale stwierdziłem że zamontuję skoro już je mam, a najwyższej później dorobię jakieś okiennice... I tak nie mam co robić
No i ja tylko stawiam tę budę z wybiegiem, ale opiekować się kurkami będzie Annia, chciała niech wstaje
O złotych jajach nie myślałem... może warto spróbować
Okien faktycznie dużo... chciałem aby miały lepiej ode mnie
Bodar mówiłeś mi o tym już wcześniej , i ja Ciebie naprawdę słucham i doceniam wszystkie rady, ale stwierdziłem że zamontuję skoro już je mam, a najwyższej później dorobię jakieś okiennice... I tak nie mam co robić
No i ja tylko stawiam tę budę z wybiegiem, ale opiekować się kurkami będzie Annia, chciała niech wstaje
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Dobra, dobra
Kanada długo śpi więc od rana zabrałem się za opierzenia. Blacha ma przyjechać pod koniec tygodnia, a ja ostatnio że względu na gości się trochę opieprzam (każda wymówka jest dobra )
Jeszcze Gąsior do zrobienia, i te pasy nad rynnami rynien nie będzie
Robię z blachy bo dużo taniej to wychodzi, a poza tym nie lubię fabrycznych wiatrownic, przy takich można ładnie wyeksponować jakąś powycinaną i ofrezowaną deskę
Trochę towar faluje ale myślę że w całości na dachu będzie ok.
Miłego dnia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Nie zapomnij o małym szybiku wentylacyjnym w szczycie dachu, najlepiej w miejscu nad grzędą.
Produkcja rzadkich kupek, dużo, w nocy nawet 4 , jak pada to wiadomo, jak to kury, a ręczników nie mają. No i to wszystko paruje, gromadzi się pod sufitem, skrapla się, a wilgoć w kurniku to wróg nr 1, rzecz jasna obok piórojada.
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich Forumowiczów, Czesław IV
P.S. Co prawda nie jestem zarejestrowany na FK, ale Bodar mi wyjątkowo pozwolił skorzystać ze swojego konta.
Produkcja rzadkich kupek, dużo, w nocy nawet 4 , jak pada to wiadomo, jak to kury, a ręczników nie mają. No i to wszystko paruje, gromadzi się pod sufitem, skrapla się, a wilgoć w kurniku to wróg nr 1, rzecz jasna obok piórojada.
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich Forumowiczów, Czesław IV
P.S. Co prawda nie jestem zarejestrowany na FK, ale Bodar mi wyjątkowo pozwolił skorzystać ze swojego konta.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Czesław IV - to sie zarejestr
Lepsze jest wrogiem dobrego
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Pamietajmy ze przed Czeslawem IV bylo ich jeszcze 3-ch (RIP)
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Czesiu dziękuję za porady, pozdrów Bodara