Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Witam wszystkich.
Ci którzy byli na ostatnio na plenerze w Swołowie mnie znają, dla tych którzy nie byli- jestem Lars i kowalstwem zajmuje się od kilku lat. Na tą chwilę najbardziej interesują mnie kute konstrukcje i kucie narzędzi.
Ostatnio kupiłem kowadło 146kg i w związku z nim mam pytanie, mianowicie czy mam napawać krawędzie, jak tak to czym (mam migomat który spawa też elektrodami), czy je jakoś wcześniej nagrzewać ( czy go to nie rozhartuje) ?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Ci którzy byli na ostatnio na plenerze w Swołowie mnie znają, dla tych którzy nie byli- jestem Lars i kowalstwem zajmuje się od kilku lat. Na tą chwilę najbardziej interesują mnie kute konstrukcje i kucie narzędzi.
Ostatnio kupiłem kowadło 146kg i w związku z nim mam pytanie, mianowicie czy mam napawać krawędzie, jak tak to czym (mam migomat który spawa też elektrodami), czy je jakoś wcześniej nagrzewać ( czy go to nie rozhartuje) ?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Ja bym przy tym kowadle nic nie "ulepszał"
Ps.
Moje ma bardziej wybite krawędzie, co w sumie czasami się przydaje, zawsze znajdę jakiś pasujący promień do tego co akurat robię...
Ps.
Moje ma bardziej wybite krawędzie, co w sumie czasami się przydaje, zawsze znajdę jakiś pasujący promień do tego co akurat robię...
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Daj spokój z regeneracją tego kowadła jak nówka,ładny sprzęcior typu węgierskiego, podoba mnie się
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. Francis Albert Sinatra
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Okey, dzięki panowie. Nie będe go regenerować.
Postaram sie jeszcze dzisiaj wrzucić jakieś zdjęcia moich prac.
Postaram sie jeszcze dzisiaj wrzucić jakieś zdjęcia moich prac.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Narzędzia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Uchwyty do drzwi od stodoły. Na zamówienie taty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Krzyż- prezent dla dziadka. Niewielki (wys. Pana Jezusa ok. 10cm.)
Pan Jezus- płask. 4x30 mm
Krzyż- blacha 4mm
Pan Jezus- płask. 4x30 mm
Krzyż- blacha 4mm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Oczywiście chętnie wysłucham słów konstruktywnej krytyki, komentarzy itp.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Fajnie że kujesz i lubisz kowalską robotę co widać po Twoich pracach
Nie mam też wątpliwości że wszystkie twoje wyroby spełniają swoją funkcję
Też jestem amatorem więc niezrecznie mi oceniać... więc napiszę tak, nad jakością i techniką zawsze możemy pracować...
Nie mam też wątpliwości że wszystkie twoje wyroby spełniają swoją funkcję
Też jestem amatorem więc niezrecznie mi oceniać... więc napiszę tak, nad jakością i techniką zawsze możemy pracować...
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Na krzyżyku widzę silną inspirację zeszłorocznym Swołowem
Kontakt 517355290
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
To w tej stodole niezłe imprezy się odbywają...
Fajnie, że wreszcie założyłeś wątek i się pokazujesz. Sporo to daje i mobilizuje do dalszej pracy.
Koledzy zawsze coś podpowiedzą lub nawet fizycznie pomogą jak są blisko.
Fajnie, że wreszcie założyłeś wątek i się pokazujesz. Sporo to daje i mobilizuje do dalszej pracy.
Koledzy zawsze coś podpowiedzą lub nawet fizycznie pomogą jak są blisko.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Larsso, kierunek słuszny i więcej uwagi estetyce.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Czas jest (weekend), a i rąk do pracy nie brakuje (tato i wujek mi pomagali) to sie kuje.
Wykuliśmy podcinkę i żłobnik mocowany w otworze kowadła. Będe je jeszcze troche poprawiał i szlifował
P.S. Dziękuje za rady. Będe próbował sie do nich stosować
Wykuliśmy podcinkę i żłobnik mocowany w otworze kowadła. Będe je jeszcze troche poprawiał i szlifował
P.S. Dziękuje za rady. Będe próbował sie do nich stosować
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.