Spawanie blachy

MAG, TIG, PLAZMA, LASER

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Qba753i
Posty: 47
Rejestracja: 26 gru 2019, 20:38
Lokalizacja: Jasło

Spawanie blachy

Post autor: Qba753i » 01 sty 2020, 20:35

Witam, od jakiegos czasu posiadam spawarkę magnum 280. Przy spawaniu grubszych elementow 2mm+ swietnie sie spisuje. Przy cienszych sciankach zaczyna sie mój problem. Potrzebuje pospawac blache o grubosci 0.8mm a dokładniej dwie blachy do siebie. Pionowa z poziomą. Zalezy mi aby połączenie było pewne, nie tylko przyklejone, a zarazem aby nie wypaliło dziury i ma byc za pomocą heftów. Jakies rady jak spawac tej gruposci blachy? Probowalem regulować napięciem, jednak jest to trudne do spawania. Drut jakim spawam to stalowy 1mm. Zmniejszenie srednicy drutu da cos? Zapewne inny typ spawarki byłby lepszy, dlatego prosze o rady, co zmienic, jak dobrac parametry odpowiednio.

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Spawanie blachy

Post autor: Jacenty » 01 sty 2020, 21:39

Spawanie ciągłe to dziury na sto procent. Tylko spawanie pulsacyjne tzw. cykanie. Najniższe zakresy prądu to podstawa. Dobrze jest ułożyć blachy na czymś płaskim, grubym, metalowym aby ów metal odbierał dość szybko temperaturę. Problem jest tego typu, że nie mając wprawy położone blachy przyspawasz do materiału pod spodem. Tak czy owak trochę praktyki nie zaszkodzi.

Qba753i
Posty: 47
Rejestracja: 26 gru 2019, 20:38
Lokalizacja: Jasło

Re: Spawanie blachy

Post autor: Qba753i » 01 sty 2020, 21:49

Zmniejszyłem posuw, natężenie i napięcie na minimum to spaw tylko klei, przy mocniejszym pociągnięciu puszcza spaw, a zalezy mi aby spaw był mały estetyczny.

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Spawanie blachy

Post autor: piotr1as » 01 sty 2020, 22:05

Cieszy drut.
Zobacz jakie masz rolki, co możesz założyć 0,6-0,8
Dziś potrzebujesz większej Energi aby stopic drut niż materiał. Albo kleisz albo wypalasz dziury.
Spróbuj również bardzo krótkich spoin.

Qba753i
Posty: 47
Rejestracja: 26 gru 2019, 20:38
Lokalizacja: Jasło

Re: Spawanie blachy

Post autor: Qba753i » 02 sty 2020, 13:48

Załatwiłem rolke podajnika drutu na 0.8mm. To najmniejsza srednica jaka podejdzie do tej spawarki. Jaki drut bedzie najlepszy? Duzo jest roznych oznaczen i przedzialow cenowych

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Spawanie blachy

Post autor: piotr1as » 02 sty 2020, 15:31

Jaka stał chcesz spawac?
Drut dobiera się pod materiał rodzimy.

Awatar użytkownika
Vagabundo
Posty: 27
Rejestracja: 03 mar 2018, 12:54
Lokalizacja: Al Mundo

Re: Spawanie blachy

Post autor: Vagabundo » 02 sty 2020, 17:26

Czasem jest tak, że jak maszyna jest używana do większego ampreżu to już nie chce spawać cienkich rzeczy, jest bardzo ciężko ją ustawić.

Spoina pachwinowa z cienkich blach nie jest taka łatwo do pospawania, łatwiej jest zrobić spoinę doczołową, ponieważ heft przepali dwie blachy i zastygnie.

Trzeba po prostu ćwiczyć hefty, ale również blacha jeśli czarna musi być oczyszczona do białego minimum 1 cm od miejsca spawanego, dobrze żeby była odtłuszczona. To też ma znaczenie, szczególnie przy takiej średnicy!.

Również zmiana gazu osłonowego ma znaczenie, im więcej CO2 w mieszance, lub czysty CO2 tym spoina jest bardziej wtopiona, zwarta. Zwiększenie zawartości Argonu w mieszance powoduje że przetop jest płytszy rozlany na boki. Więc np. przy robotach spawalniczych czasem stosuje się czysty CO2 aby uzyskać max przetop.

Nie jest głupim pomysłem zakup jakiś formatek z miedzi, ale takich minimum 5 mm, owszem zakup na początku jest kosztowny, na Alledrogo jest trochę tego lub warto poszukać po firmach zajmujących się cięciem ale warto.

Miedź w grubości po pierwsze odbierze ciepło, no i raczej nie przyspawasz blachy do stołu :P

Jak masz dojście, kładziesz blachę na stół, na to formatka miedziana, którą możesz przesuwać wraz postępem spawania a pionowo dociskasz jakimś płaskownikiem miedzianym.

Formatka czy płaskownik nie muszą być aż takie długie czyli drogie, miedź szybko oddaje ciepło, ale może ci trochę pomóc.

Normalną sprawą jest używanie podkładek spawalniczych aby ułatwić sobie życie, fakt przyjęło się że używa się podklejanych jednorazowych ceramicznych, ale tylko ze względu że miedź jest droga i szybko znika.
La filosofía del vagabundo se apoya en la no necesidad de nada y el buen talante de aceptarla sin queja alguna.
Camilo José Cela

Qba753i
Posty: 47
Rejestracja: 26 gru 2019, 20:38
Lokalizacja: Jasło

Re: Spawanie blachy

Post autor: Qba753i » 02 sty 2020, 23:44

Stal czarna, drut miedziowany sg2 bedzie odpowiedni?

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Spawanie blachy

Post autor: piotr1as » 03 sty 2020, 16:07

Jeżeli to jest zwykła stal czarna (S235 S355) będzie dobry. Producent i miedziowanie to kwestia indywidualnych preferencji spawacza.
Sprawdź jeszcze typ szpuli żebyś nie musiał szukać adaptera.

Awatar użytkownika
walek
Posty: 174
Rejestracja: 12 maja 2015, 11:30
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Spawanie blachy

Post autor: walek » 04 sty 2020, 13:29

Ja mam Magnuma 285 prąd spawania 50-280 A i ten Twój pewnie też tak ma. Tak jak pisałeś blacha 2mm do 16mm spawa pięknie, wstawiałem nim reperaturki błotników blacha 0,6 i tak jak Jacek pisał metoda na cykanie czyli punktowe spawanie daje radę z odrobina wprawy ;) przy spawaniu ciągłym tak cienkiej blaszki w pozycji PA na kant będzie ciężko :cry: :oops:
Można byłoby się pokusić o dorobienie rolek na drut 0.6,dysza prądowa może zostać 0,8, tylko przy tym migu ten uchwyt MB 25 do spawania takich cienkich rzeczy troszku nie poręczny :( .
Chyba, że mógłbyś jedną z blaszek zagiąć na giętarce 1cm, nawiercić otworki i pospawać punktowo, takie wpałki dadzą bardzo pewne połączenie, tylko nie wiem czy taka opcja jest możliwa w Twoim przypadku, lecz nic byś nie musiał zmieniać tylko drut na 0,8 i jazda :mrgreen:
Miałem kiedyś Ozasa 20-100 amper i na druciku 0,6 spawał idealnie blaszki samochodowe, do dziś pluje sobie w brodę, że się go pozbyłem :facepalm: :(
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. :mrgreen: Francis Albert Sinatra

Qba753i
Posty: 47
Rejestracja: 26 gru 2019, 20:38
Lokalizacja: Jasło

Re: Spawanie blachy

Post autor: Qba753i » 05 sty 2020, 12:53

Troche testów i na drucie 1mm da się spawać blache 0.8. Efekt zadowalający. Czekam na drut 0.8 piwinno byc jeszcze łatwiej. Mowa o cykaniu, o ciągłym spawaniu nie ma mowy. Lecz po dłuzszym przytrzymaniu w miejscu nie wypala dziury a przetapia na tyle ze zapewnia pewne połączenie.

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Spawanie blachy

Post autor: Jacenty » 05 sty 2020, 13:09

Mając krótkie odcinki cieniutkiej blachy możesz w miejsce przyszłej spoiny położyć kawałeczek żelaza i minimalne, możliwe natężenie prądu skierować na ów kawałeczek. Skrawek stali pięknie rozleje się na boki powodując przetop, a nie powodując dziurawienia blachy. Żeby nie było, jest to moja metoda i nigdzie o niej zapewne nie przeczytasz więc proszę się nie śmiać.😜

Awatar użytkownika
walek
Posty: 174
Rejestracja: 12 maja 2015, 11:30
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Spawanie blachy

Post autor: walek » 05 sty 2020, 15:05

Jacek stary knyf blacharski, w miejscu spawania cienkich elementów podkładasz drut spawalniczy 2,5-3 mm i spawasz po nim spoina wychodzi super i nie ma dziur ;) potrzeba matką wynalazków :!:
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. :mrgreen: Francis Albert Sinatra

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Spawanie blachy

Post autor: Jacenty » 05 sty 2020, 15:28

Czyli Amerykę odkryłem po raz kolejny.😁.

graffic

Re: Spawanie blachy

Post autor: graffic » 05 sty 2020, 19:25

walek pisze:
05 sty 2020, 15:05
Jacek stary knyf blacharski, w miejscu spawania cienkich elementów podkładasz drut spawalniczy 2,5-3 mm i spawasz po nim spoina wychodzi super i nie ma dziur ;) potrzeba matką wynalazków :!:
ja załatwiałem to obtłuczoną elektrodą :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „CIĘCIE I SPAWANIE - cutting and welding”