Palnik do piecyka

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 11 lut 2020, 09:02

Witam. Piszę tutaj, gdyż nie znalazłem lepszego miejsca. Mam problem z palnikiem do mojego domku z cegły. Zainspirowany filmikiem "Perunic" o prostym palniku. Teoretycznie zrobiłem taki sam. Ale efekt mam zgoła odwrotny. Palnik działa jak zapalniczka. Płomień jest spokojny, a gdy odkręcić gaz to gaśnie. Co mogłem skaszanić?
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bodar » 11 lut 2020, 09:56

Chciałoby się napisać: nie lepiej kupić oryginalny piec c.o.? :>

Praktycznie podałeś zero informacji na temat twojego palnika. Przejrzyj poniższe wątki:

viewtopic.php?f=16&t=76
viewtopic.php?f=16&t=6337

a w ogóle przeglądnij cały,

viewforum.php?f=16&start=25

może jeszcze coś ciebie interesującego znajdziesz

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 11 lut 2020, 10:20

Zasadniczo konstrukcja jest taka:
Zawór gazowy 1/2"
Zestaw redukcji1/2 na 3/4,
Filtr gazowy z wyjętym wkładem
Dysza 0,8 od miga na rurce miedzianej.
I rura z otworami jako "lufa"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 11 lut 2020, 14:17

Problem chyba rozwiązany. Palnik nie palił jak należy z powodu złego ustawienia otworów rewizyjnych.

Trzeba pamiętać żeby dysza w otwartym palniku była na linii otworów.
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Palnik do piecyka

Post autor: BANAN » 11 lut 2020, 14:59

Jest wiele innych powodów dla których nie działa jak należy. Wszystko przed tobą :)
Kontakt 517355290

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 11 lut 2020, 16:06

Postęp nadszedł. Palnik stracił "lufę" na rzecz kolanka od wydechu z omegi. Teraz nie dość że nagrzewa się stary klucz to jeszcze i kolanko. Do koloru pomarańczy.
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 11 lut 2020, 16:07

Ale przynajmniej działa.
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Palnik do piecyka

Post autor: BANAN » 11 lut 2020, 19:30

Zostaw to kolanko w spokoju, bo się zaraz stopi. Do lufy(mieszalnika) u wylotu nasadź kawałek rurki, która wejdzie na mieszalnik. Będzie robić za stabilizator płomienia. Przesuwając ją ustalisz optymalną długość i optymalny płomień.
Kontakt 517355290

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 11 lut 2020, 22:21

Nie do końca rozumiem. Ogólnie to myśl jest taka: nie przerabiam dyszy tylko robię bardziej dotleniony mieszalnik. Tak?
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Palnik do piecyka

Post autor: BANAN » 12 lut 2020, 04:51

Robisz stabilizator płomienia na wylocie palnika by go nie zrywało. Tego elementu Ci brakuje.
Kontakt 517355290

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 12 lut 2020, 21:32

Jakże wiele wiedzy na tym forum. I ileż pomysłów na palnik znalazłem. Palnik znaleziony w temacie o piecyku gazowym. I żeby weselej sam BANAN zdjęcia wstawił:) nazwę to roboczo "patent ukraiński";)
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

graffic

Re: Palnik do piecyka

Post autor: graffic » 13 lut 2020, 09:04

organizacyjnie - przeniosłem temat - do części narzędziowej

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 13 lut 2020, 15:21

Zrobiłem palnik (wersja 5, chyba), rura jakaś ogrodzeniowa czy coś takiego (później wrzucę wymiary) i w końcu dorwałem coś co może spokojnie robić za siateczkę. Jest to zębatka przednia od motoroweru. System działa, o dziwo. Jak tylko dowiozą mi butlę wstawię zdjęcia.
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 13 lut 2020, 15:40

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

Bartosz T.
Posty: 143
Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie

Re: Palnik do piecyka

Post autor: Bartosz T. » 13 lut 2020, 16:39

I po testach w piecyku zapada decyzja o wizycie w sklepie po inne rury na palnik :mrgreen:
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „NARZĘDZIA - tools”