FAQ Szybkie pytanie - szybka odpowiedź

Techniki używane obecnie, kowalstwo artystyczne

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Marek
forumoholik
Posty: 1042
Rejestracja: 14 mar 2010, 13:45
Lokalizacja: Białystok

FAQ Szybkie pytanie - szybka odpowiedź

Post autor: Marek » 01 paź 2010, 19:34

Zakładam taki temat w którym można pisać krótkie pytania na tematy związane z kowalstwem na które nie potrzeba dyskusji tylko wystarczy kilka postów. Nie wiem czy się przyjmie ale już trochę takich pytań było na shoutboxie.

Ja zacznę w takim razie:
Czy silnik ze starej pralki da się jakoś odpalić be zbędnych kabelków i po krótce jak to zrobić?
Parę zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
:evil:

Maciej
Posty: 40
Rejestracja: 14 lip 2010, 21:50
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Maciej » 01 paź 2010, 20:41

wlacz, jak dziala to zmierz napiecie na przewodach ktore wchodza bezposrednio do silnika, jezeli jest 230 to wymontuj sam silnik, jezeli mniej to razem z modulem zasilajacym, chyba wsio, do czego ci ten silnik?

Awatar użytkownika
Magda
Posty: 182
Rejestracja: 04 lut 2010, 22:42
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Post autor: Magda » 01 paź 2010, 21:31

Jaki lakier bezbarwny kupić (zastosować) na oczyszczoną skorodowaną blachę stalową miejscami cynowaną i mosiężną. To jest stara latarnia, w której okazjonalnie będzie się palić świeca!!! Z lakierami bezbarwnymi nie mam doświadczenia. No i żeby dało się ją choćby w internecie kupić. I żeby się baaardzo nie "błyszczał"

Awatar użytkownika
stefanik
Posty: 325
Rejestracja: 21 lis 2009, 18:37
Lokalizacja: wieliczka

Post autor: stefanik » 01 paź 2010, 22:20

http://www.v33.pl/produkty-do-metalu/la ... ZD0zNzQ%3D
mają wersję z połyskiem , półmat , i matową, polecam mat. Malowałem rdzę i powiem że się sprawdza.

Awatar użytkownika
Dziad Kowalski
Posty: 169
Rejestracja: 15 lut 2010, 22:00
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: Dziad Kowalski » 01 paź 2010, 22:30

A w ogóle stosował ktoś kiedyś kortanin lub kompleksor?
Podobno też dobre na starocia pod względem zabezpieczenia przed dalszą korozją, ale chyba zmieniają barwę na malowanych powierzchniach.

Awatar użytkownika
stefanik
Posty: 325
Rejestracja: 21 lis 2009, 18:37
Lokalizacja: wieliczka

Post autor: stefanik » 01 paź 2010, 22:44

kortanin to raczej typowo na rdzę, zmienia kolor, no i nie wiemjak zareaguje z cyną i miedzią, raczej nie próbowałbym
Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor uniwersytetu jeden.

Awatar użytkownika
stefanik
Posty: 325
Rejestracja: 21 lis 2009, 18:37
Lokalizacja: wieliczka

Post autor: stefanik » 01 paź 2010, 22:48

a tak w ogóle to v33 w marketach budowlanych (przynajmniej w Krakowie) można dostać, więc raczej łatwo , pzdr
Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor uniwersytetu jeden.

Awatar użytkownika
Dziad Kowalski
Posty: 169
Rejestracja: 15 lut 2010, 22:00
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: Dziad Kowalski » 01 paź 2010, 22:54

Ok. Dzięki. W pszyszłym tygodniu spróbujemy z lakierem.

Maciej
Posty: 40
Rejestracja: 14 lip 2010, 21:50
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Maciej » 01 paź 2010, 23:40

Dziad Kowalski pisze:Ok. Dzięki. W pszyszłym tygodniu spróbujemy z lakierem.
zamiast lakierow i innych wymysłow polecam paraloid. jezeli to "staroc" to tym bardziej. wiem ze korzystaja z tego konserwatorzy zabytkow. mozna kupic np tu: http://www.strefakonserwatora.pl/paralo ... g-p-4.html

Awatar użytkownika
Magda
Posty: 182
Rejestracja: 04 lut 2010, 22:42
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Post autor: Magda » 02 paź 2010, 21:40

Gorszego badziewia od paraloidu nie ma. Przetestowaliśmy. Korozja postępuje pod powłoką i nawet roku w pomieszczeniu nie wytrzymało. Na zawiasach zewnętrznych rude wylazło po tygodniu i było dużo dodatkowej pracy.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze"

szekspir

Post autor: szekspir » 03 paź 2010, 21:37

Czy kiedykolwiek próbowaliście robić to gorącym pokostem?

Awatar użytkownika
Magda
Posty: 182
Rejestracja: 04 lut 2010, 22:42
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Post autor: Magda » 04 paź 2010, 20:46

Nie, z pokostem się nie znamy. Na boku można poeksperymentować, ale nie na tych "zabytkach". Poszukiwania lakieru bezbarwnego w pobliskim mieście(jakiego bądź) zakonczyły się fiaskiem. Niestety v33 nie jest dostępny w wysyłkowej sprzedaży...czyli dalej mam problem.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze"

Awatar użytkownika
Marek
forumoholik
Posty: 1042
Rejestracja: 14 mar 2010, 13:45
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Marek » 12 paź 2010, 16:31

powiedzcie mi, czy taki świeżo odkuty świecznik lub ozdobę na półkę to się jakoś wykańcza żeby ładnie wyglądało? Widziałem że jak są robione łóżka czy inne meble czy świeczniki to one są takie albo:
- z przejaśnieniami szarymi albo brązowymi (to chyba patynowanie)
- całe jednolicie czarne lub szare, jak odkute ale ładniejsze

Jak jest tylko odkute to często mam brzydkie bordowe przebarwienia, jak je usunąć i zrobić ładną widać-że-kutą powierzchnię?

Przeszukałem forum ale nie było chyba tematu o tym
:evil:

Marcin
Posty: 802
Rejestracja: 14 gru 2009, 10:13
Lokalizacja: Giedlarowa
Kontakt:

Post autor: Marcin » 12 paź 2010, 16:34

Szczotka na wiertarkę i jazda, małe rzeczy możesz oksydować.
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedasz

Awatar użytkownika
Marek
forumoholik
Posty: 1042
Rejestracja: 14 mar 2010, 13:45
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Marek » 12 paź 2010, 16:43

Nie będzie rdzewieć po zdarciu patyny? Po przejechaniu szczotką znów w ogień do czerwoności i chłodzenie na powietrzu? Jak oksydować?
:evil:

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOWALSTWO WSPÓŁCZESNE - blacksmithing”