Budujemy palenisko gazowe
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
- Maciej Bieniasz
- Posty: 64
- Rejestracja: 30 sie 2009, 08:53
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Budujemy palenisko gazowe
Potrzebowałem drugie, więc zrobiłem.
1. Koszt ok. 100 zł.
2. Wymiary komory 450 x 100.
3. Potrzebne materiały:
- cegły szamotowe 6 szt.
- płytki szamotowe 9 szt.
- zaprawa szamotowa 15 kg. (zużyłem ok. 12 kg.)
- szkło wodne 1,5 l.
- silikon żaroodporny
- bloczki betony komórkowego
- rury plastikowe na komorę i wejście palnika
4. Robimy:
- na podstawę z betonowych klocków kładziemy 5 szt. cegieł szamotowych, a z jednej robimy tylną ściankę,
- z 4 szt. płytek szamotowych stawiamy boki paleniska,
- na dno kładziemy zaprawę - trzeba policzyć ile, tak żeby górę paleniska też dało radę zalać,
- na wylaną zaprawę kładziemy rurę, która da nam kształt komory paleniska,
- zalewamy boki,
- w miejscu gdzie ma być wlot na palnik, stawiamy rurkę plastikową wyprofilowaną tak, żeby szczelnie pasowała do rury "komorowej"
- zalewamy górę i kładziemy płytki szamotowe,
- przestrzeń pomiędzy płytkami, a rurą "palnikową" wypełniamy szamotem,
- po dwóch dniach wyciągamy plastikowe rury i zostawiamy palenisko do wyschnięcia,
- ostatnia płytka robi za "drzwiczki"
5. Ważne:
- szamot schnie dłuuugo, można dosuszać np. suszarką,
- przy robieniu zaprawy polecam wodę dolewać stopniowo (olać przepis), sprawdzać konsystencję i wziąć poprawkę, że szkło wodne to też ciecz
- gdy wydaje się nam, że palenisko jest już suche poczekać jeszcze tydzień i powoli zacząć przepalać,
- pojawiające się pęknięcia wewnątrz i z zewnątrz paleniska uzupełniamy na bieżąco silikonem.
pozdrawiam,
M.
1. Koszt ok. 100 zł.
2. Wymiary komory 450 x 100.
3. Potrzebne materiały:
- cegły szamotowe 6 szt.
- płytki szamotowe 9 szt.
- zaprawa szamotowa 15 kg. (zużyłem ok. 12 kg.)
- szkło wodne 1,5 l.
- silikon żaroodporny
- bloczki betony komórkowego
- rury plastikowe na komorę i wejście palnika
4. Robimy:
- na podstawę z betonowych klocków kładziemy 5 szt. cegieł szamotowych, a z jednej robimy tylną ściankę,
- z 4 szt. płytek szamotowych stawiamy boki paleniska,
- na dno kładziemy zaprawę - trzeba policzyć ile, tak żeby górę paleniska też dało radę zalać,
- na wylaną zaprawę kładziemy rurę, która da nam kształt komory paleniska,
- zalewamy boki,
- w miejscu gdzie ma być wlot na palnik, stawiamy rurkę plastikową wyprofilowaną tak, żeby szczelnie pasowała do rury "komorowej"
- zalewamy górę i kładziemy płytki szamotowe,
- przestrzeń pomiędzy płytkami, a rurą "palnikową" wypełniamy szamotem,
- po dwóch dniach wyciągamy plastikowe rury i zostawiamy palenisko do wyschnięcia,
- ostatnia płytka robi za "drzwiczki"
5. Ważne:
- szamot schnie dłuuugo, można dosuszać np. suszarką,
- przy robieniu zaprawy polecam wodę dolewać stopniowo (olać przepis), sprawdzać konsystencję i wziąć poprawkę, że szkło wodne to też ciecz
- gdy wydaje się nam, że palenisko jest już suche poczekać jeszcze tydzień i powoli zacząć przepalać,
- pojawiające się pęknięcia wewnątrz i z zewnątrz paleniska uzupełniamy na bieżąco silikonem.
pozdrawiam,
M.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 16:59 przez Maciej Bieniasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kujuś
- Moderator
- Posty: 213
- Rejestracja: 28 sie 2009, 23:01
- Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka/Wrocław
- Kontakt:
Daj jakieś zdjęcia inne albo dokładniejszy opis , bo nie rozumem co stworzyłeś :-? To ma być na palnik gazowy , na koks ?
Mechanika i produkcja maszyn rolniczych;
http://moj-ursus-360.blog.onet.pl/
http://ciagnik-c-715d.blog.onet.pl/
http://ciagnik-c-246a.blog.onet.pl/
http://buggy-c-545d.blog.onet.pl/
http://moj-ursus-360.blog.onet.pl/
http://ciagnik-c-715d.blog.onet.pl/
http://ciagnik-c-246a.blog.onet.pl/
http://buggy-c-545d.blog.onet.pl/
- Maciej Bieniasz
- Posty: 64
- Rejestracja: 30 sie 2009, 08:53
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tytuł zmieniony
Czego nie rozumiesz, wszystkiego?
Wydaje mi się, że na podstawie zdjęć i opisu krok po kroku (dosłownie) wszystko jest jasne.
Może film coś rozjaśni:
klik
pozdrawiam,
M.
Czego nie rozumiesz, wszystkiego?
Wydaje mi się, że na podstawie zdjęć i opisu krok po kroku (dosłownie) wszystko jest jasne.
Może film coś rozjaśni:
klik
pozdrawiam,
M.
czyli zrobiles najpierw pusty domek z cegiel, potem do srodka dales rurę i zalales szamotem?
powiedz ile tego szkla na ile szamotu i wody? jaka ma byc konsystencja? ile ma schnać i w jaki sposób przepalać?
szkoda, ze nie zrobiles zdjec w czasie budowy paleniska :-(
jak dlugo wytrzyma szamot w srodku? tzn jaki okres urzytkowania zanim sie wykruszy? czy sie nie wykruszy? I ostatnie pytanie , co to za palnik i czym grzejesz?
powiedz ile tego szkla na ile szamotu i wody? jaka ma byc konsystencja? ile ma schnać i w jaki sposób przepalać?
szkoda, ze nie zrobiles zdjec w czasie budowy paleniska :-(
jak dlugo wytrzyma szamot w srodku? tzn jaki okres urzytkowania zanim sie wykruszy? czy sie nie wykruszy? I ostatnie pytanie , co to za palnik i czym grzejesz?
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
- Maciej Bieniasz
- Posty: 64
- Rejestracja: 30 sie 2009, 08:53
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Stawiasz domek bez dachu i wylewasz podłogę. Kładziesz rurę i zalewasz przestrzeń pomiędzy ścianami i rurą, później dokładasz rurkę która utworzy komin na palnik i zalewasz górę, kładziesz dach.
Szkło wodne stosuję w proporcji 0,5 l na 5 kg. suchej zaprawy. Konsystencję zaprawy robię mhmmmm nielejącą się. Przepalam delikatnie palnikiem, wygrzewam-studzę i tak parę razy. Nie można przegrzać bo zaprawa popęka (na 90 % i tak popęka, ale mniej), robię to na oko. Piec powinien być tak ciepły żeby dało się go dotknąć ręką na parę sekund.
Pierwsze palenisko mam już rok i chociaż używałem w nim boraksu który zżera szamot nie widzę powodu do zmiany.
Trza by Kruga zapytać bo on też ma piecyk z szamotu i chyba znacznie dłużej niż ja.
Palnik od melona, propan techniczny. Normalnie kuję na Railu.
pozdrawiam,
M.
Szkło wodne stosuję w proporcji 0,5 l na 5 kg. suchej zaprawy. Konsystencję zaprawy robię mhmmmm nielejącą się. Przepalam delikatnie palnikiem, wygrzewam-studzę i tak parę razy. Nie można przegrzać bo zaprawa popęka (na 90 % i tak popęka, ale mniej), robię to na oko. Piec powinien być tak ciepły żeby dało się go dotknąć ręką na parę sekund.
Pierwsze palenisko mam już rok i chociaż używałem w nim boraksu który zżera szamot nie widzę powodu do zmiany.
Trza by Kruga zapytać bo on też ma piecyk z szamotu i chyba znacznie dłużej niż ja.
Palnik od melona, propan techniczny. Normalnie kuję na Railu.
pozdrawiam,
M.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 19:16 przez Maciej Bieniasz, łącznie zmieniany 1 raz.
teraz juz chyba wszystko jest jasne.
dzieki za przydatne informacje. na pewno nie jednemu/jednej sie to przyda.
może by zrobić osobny temat o palniku od melona. czy jest coś wart czy nie.
dzieki za przydatne informacje. na pewno nie jednemu/jednej sie to przyda.
może by zrobić osobny temat o palniku od melona. czy jest coś wart czy nie.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
- Maciej Bieniasz
- Posty: 64
- Rejestracja: 30 sie 2009, 08:53
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Pierwsze testy są na www.knives.pl w dziale knifemaking.
Nie czuję się upoważniony do publikowania ich poza knives.pl.
pozdrawiam,
M.
Nie czuję się upoważniony do publikowania ich poza knives.pl.
pozdrawiam,
M.
- Kujuś
- Moderator
- Posty: 213
- Rejestracja: 28 sie 2009, 23:01
- Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka/Wrocław
- Kontakt:
Teraz to już wiem co jest , ale jednak zdjęcie z góry by się przydało bo jak na pierwszy rzut oka to hgw co to jest ;-)Maciej Bieniasz pisze:Tytuł zmieniony
Czego nie rozumiesz, wszystkiego?
Wydaje mi się, że na podstawie zdjęć i opisu krok po kroku (dosłownie) wszystko jest jasne.
Może film coś rozjaśni:
klik
pozdrawiam,
M.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 22:54
- Lokalizacja: Lyefjell, Norwegia
- Kontakt:
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 22:54
- Lokalizacja: Lyefjell, Norwegia
- Kontakt:
oczywiscie, ze sa tutoriale. nawet bylo o tym na forum kilka razy i na knives.pl tez bylo.
i Paweł kiedyś wspominał, że się z nami podzieli szczegółami na temat palnika. Ja czekam na te informacje
i Paweł kiedyś wspominał, że się z nami podzieli szczegółami na temat palnika. Ja czekam na te informacje
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią