Świeżenie żeliwa szarego

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 10 sie 2016, 14:07

Głownia, Na którą materiał świeżyłem w Swołowie. Tam też została odkuta głownia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 18 sie 2016, 11:00

Znalazłem chwilę by zahartować tę głowienkę. Nastąpiły złuszczenia w miejscach niedogrzań. Było to do przewidzenia. Ale sam rysunek bajeczny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290

graffic

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: graffic » 18 sie 2016, 12:06

wzór - CZAD !

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: Dara » 18 sie 2016, 19:29

Ładny wzorek ,jeszcze jak by się dało na glanc doszlifować...

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: Bodar » 18 sie 2016, 20:49

Chyba czas też spróbować. Robi wrażenie ;)

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 18 sie 2016, 20:58

Dara pisze:Ładny wzorek ,jeszcze jak by się dało na glanc doszlifować...
Nie da rady, te niedogrzania się złuszczają. Raz przegrzane w całym procesie i się mści.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: Dara » 19 sie 2016, 01:07

A jak by sklepać na zimno i na mokro szlifować?

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 19 sie 2016, 06:36

Dara pisze:A jak by sklepać na zimno i na mokro szlifować?
Tak czy siak, rozwarstwienie, rozlizie się w użytkowaniu. Jeśli nie odpadnie przy sklepywaniu, to wytrawiacz taką łuskę znowu odsadzi.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 22 sie 2016, 21:11

:D. Kolejna próbka świeżynki. W skład oprócz żeliwa szarego weszły niewielkie ilości świeżonego lecz nie skuwanego żeliwa z przed wieków, które otrzymałem od opiekuna kuźni w Swołowie. Podjąłem też na tym kawałku próbę skręcania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 29 sie 2016, 20:49

Ostatnie próbki pełne niedogrzań zmotywowały mnie do zmiany technologi. W wyniku czego otrzymałem płaskownik bez niedogrzań.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 14 wrz 2016, 15:09

Jak znajdę wolną chwilę działam w tym temacie dalej. Dziś trzy kawałki układanki złożyłem w jeden kawałek :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 05 paź 2016, 21:36

Tak przy okazji wysłałem próbkę świeżynki do analizy. Oto wynik
C 1,6%
S 0,136%
Mn 0,51%
Cr 0,1%
P 0,003%
Kontakt 517355290

Remington
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: Remington » 06 paź 2016, 07:12

Fachowe podejście. Widać, trochę sporo siarki.
Droga taka analiza?

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 06 paź 2016, 08:30

Remington pisze:Fachowe podejście. Widać, trochę sporo siarki.
Droga taka analiza?
Barterowa :)
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Świeżenie żeliwa szarego

Post autor: BANAN » 15 lis 2016, 19:01

Zastanawiałem się gdzie pokazać tą głownię. zaczęło się od przetopu w tyglu żelaza dymarkowego. Dodając węgiel nie uwzględniłem, że ono łyknęło już nieco węgla i wyszło żeliwo. Miałem do wyboru albo przetopić to jeszcze raz z dodatkiem zendry lub wyświeżyć. Wybrałem drugą opcję. 16 warstw przekutych następnie w różnych kierunkach by wymieszać nieco ten pakiet.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tradycyjne metody wytopu żelaza i stali”