złoty strzał
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
złoty strzał
Witam Szanowne Grono
dzisiaj moja kolekcja wzbogacona została o kowadełko wymiary 920x170x400mm wagi nie znam,
może jakieś propozycję ile może ważyć?
kowadło stanie u Piotrka może na wiosnę coś skubać zaczniemy plany jakieś są, narazie podstawa.
dzisiaj moja kolekcja wzbogacona została o kowadełko wymiary 920x170x400mm wagi nie znam,
może jakieś propozycję ile może ważyć?
kowadło stanie u Piotrka może na wiosnę coś skubać zaczniemy plany jakieś są, narazie podstawa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: złoty strzał
Moja propozycja kupić wagę i zwarzyć Widziałem lepsze złote strzały
Re: złoty strzał
Stawiałbym na 300 kg ale nie ma punktu odniesienia. Gdybyś fotkę machnął na tle jakiegoś zwierza lub własnej sylwetki to można by powiedzieć bardziej konkretnie.
Re: złoty strzał
ja to mikry jestem
jak znajdę jutro chwilę to zrobię zdjęcie z punktem odniesienia.
Kuba2 nie napisałem ile ten strzał kosztował, dlatego był złoty.
jak znajdę jutro chwilę to zrobię zdjęcie z punktem odniesienia.
Kuba2 nie napisałem ile ten strzał kosztował, dlatego był złoty.
Re: złoty strzał
Witam
Kolega Tadek postanowił chwilowo zmagazynować kowadło u mnie więc pokarzę kilka więcej fotek.
Myślę że waga około 300kg wymiarowo większe od 250 z Peruna.
Bitnia 160x520 długość 920.
Nie jestem "mikry" jak tadek ale we dwóch z kolegą nie podnieśliśmy go do góry.
A z załadunkiem na busa trzeba było chwilę pokombinować.
Młotek 1kg
Kolega Tadek postanowił chwilowo zmagazynować kowadło u mnie więc pokarzę kilka więcej fotek.
Myślę że waga około 300kg wymiarowo większe od 250 z Peruna.
Bitnia 160x520 długość 920.
Nie jestem "mikry" jak tadek ale we dwóch z kolegą nie podnieśliśmy go do góry.
A z załadunkiem na busa trzeba było chwilę pokombinować.
Młotek 1kg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: złoty strzał
Ciężko stwierdzić jednoznacznie ale z całą pewnością ponad dwie setki.
Re: złoty strzał
W pracy nie pijemy
Re: złoty strzał
Rano zrobiłem zdjęcie z punktem odniesienia, ale dopiero teraz mam chwilkę. Widzę że Piotrek dzisiaj się nie nudził, zaplanowane ważenie na poniedziałek, podstawa też już projekt jest. My w pracy nie pijemy, ale po pracy to i owszem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: złoty strzał
Maćku, jak sak stanie na miejscu docelowym, to bitniówka (odp. parapetówki) obowiązkowo
Re: złoty strzał
"Bitniówka"... Podoba mi się... a przy takiej dużej bitni dużo trzeba na niej ustawić jak dobrze że mam tylko 70 kg kowadełko
Re: złoty strzał
Dziś "300" kolegi Tadka doczekała się nowej podstawy.
Podstawa wykonana z kątownika 60x60x8 nogi z RHS 50x50x5 pozostałe elementy pręt 30x20 i blacha 20mm.
Pod kowadło ułożone deski 25mm.
Zawieszki na narzędzia w ww RHS'a.
W podstawach wyfrezowany kanałek na wsunięcie rolek transportowych.
Po gładkiej kostce można przestawiać jedną ręką.
Na czas "zabawy w kucie" rolki wyjmowane (bez obrazy żaden z nas nie robi tego zawodowo).
Kowadło na podstawi wjechało dziś do garażu gdzie zamierzam boczne powierzchnie pomalować podkładem, bitnia i róg do przesmarowania olejem (chyba Kujawski bo nie znalazłem banki z olejem z auta). Co sądzicie o tym pomyśle ponieważ widzę że po kilku dniach wszystkie powierzchnie były rude i nie obyło się bez szczotki rotacyjnej.
Drugi punkt wykonanie mocowników do przykręcenia kowadła do podstawy (dla zasady bo chyba nie podskoczy) ale to to już chyba grzane w własnym piecyku. Palnik jest huczy jak diabli.
Podstawa wykonana z kątownika 60x60x8 nogi z RHS 50x50x5 pozostałe elementy pręt 30x20 i blacha 20mm.
Pod kowadło ułożone deski 25mm.
Zawieszki na narzędzia w ww RHS'a.
W podstawach wyfrezowany kanałek na wsunięcie rolek transportowych.
Po gładkiej kostce można przestawiać jedną ręką.
Na czas "zabawy w kucie" rolki wyjmowane (bez obrazy żaden z nas nie robi tego zawodowo).
Kowadło na podstawi wjechało dziś do garażu gdzie zamierzam boczne powierzchnie pomalować podkładem, bitnia i róg do przesmarowania olejem (chyba Kujawski bo nie znalazłem banki z olejem z auta). Co sądzicie o tym pomyśle ponieważ widzę że po kilku dniach wszystkie powierzchnie były rude i nie obyło się bez szczotki rotacyjnej.
Drugi punkt wykonanie mocowników do przykręcenia kowadła do podstawy (dla zasady bo chyba nie podskoczy) ale to to już chyba grzane w własnym piecyku. Palnik jest huczy jak diabli.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: złoty strzał
nie ma uzasadnienie malowanie i olejowanie kowadła... nawet jak się nalot rdzawy pojawi, chwile pokujesz i nie będzie problemu
na skorodowanie takiego kowadła to lat, w złych warunkach trzeba
dodatkowe mocowanie ? nie potrzebne
na skorodowanie takiego kowadła to lat, w złych warunkach trzeba
dodatkowe mocowanie ? nie potrzebne
- Dracorian
- forumoholik
- Posty: 1967
- Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]
Re: złoty strzał
Cóż rzec...300 kg szczęścia
Co do zabezpieczania ja również używałem oleju i w sumie robię to tylko bardzo wilgotnymi porami,bo woda lubi skraplać się w kuźni pod dachem i spaść akurat na kowadło (nad nim jest profil stalowy ) ale niestety czasem jak się zapomni to można sobie fajnie ręce i ciuchy wybrudzić.A każdy nalot na kowadle tak jak graffic wspomniał schodzi podczas kucia a lżejszy nalot wystarczy druciakiem pojechać.
Co do zabezpieczania ja również używałem oleju i w sumie robię to tylko bardzo wilgotnymi porami,bo woda lubi skraplać się w kuźni pod dachem i spaść akurat na kowadło (nad nim jest profil stalowy ) ale niestety czasem jak się zapomni to można sobie fajnie ręce i ciuchy wybrudzić.A każdy nalot na kowadle tak jak graffic wspomniał schodzi podczas kucia a lżejszy nalot wystarczy druciakiem pojechać.
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz
Re: złoty strzał
Chłopy kowadło do pracy służy, a nie do podziwiania i głaskania szmatką. Wasze kobity zazdrosne będą o te eksponaty.
Re: złoty strzał
Malowanie w kuźni wszystkiego to moim zdaniem profanacja