Budujemy palenisko gazowe
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Budujemy palenisko gazowe
Hmm to może zmienić komorę pod ten palnik? Do ilu? Dodam że właśnie na zgrzewaniu mi najbardziej zależy
Re: Budujemy palenisko gazowe
No dobra wlasnie zrobiłem palnik z flara 48mm. Do tego zmniejszę komorę i zobaczymy
Re: Budujemy palenisko gazowe
Tak wiec palenisko skończyłem. Palnik z flarą 1,5 cala. Gaz propan-butan, reduktor od kuchenki gazowej, dysza 1.2. Powietrze ze sprężarki plus rekuperator pod spodem. Efekt maaaarny, 15 min rozgrzewałem piecyk a następnie przez 30 min grzałem materiał. Udało się dojść do pomarańczowego. No nic trzeba odkładać pieniądze na oryginalnego maluszka i watę 1450 C*. Fajnie tez by było przejechać się do kogoś kto ma taki sprzęt i zobaczyć jak to dziła
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Najpierw kup normalny reduktor do gazu, na tym od kuchenki nie będzie działać.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Na gazie ziemnym to ja mam rurkę 8mm do podawania gazu a ten reduktor to daje podobne ciśnienie.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Do Mikołajek masz 100km.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Dzięki za zaproszenie. Na pewno skorzystam
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
O to to, reduktor http://allegro.pl/reduktor-propan-propa ... 97615.html I wszystko będzie grać
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
Jak rozprowadziliście na wacie zaprawę cyrkonowa ,szpachelka pędzelek.Jednak kupiłem tą cyrkonową do 1700C.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Pierwsza warstwa cienko, nie szczelnie, oby tylko powierzchnia jako takiej twardości złapała i się wata nie ciągnęła. Po wyschnięciu druga warstwa już dokładnie.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Pędzel, dwie warstwy. Najlepiej niech zupełnie wyschnie przed rozpaleniem aby nie popękała, chociaż niewielkie rysy są nieuniknione.Rafal L. pisze:Jak rozprowadziliście na wacie zaprawę cyrkonowa ,szpachelka pędzelek.Jednak kupiłem tą cyrkonową do 1700C.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Dzięki za info.Na raz to było by i ciężko. Mata jest nawet miękka i po pierwszym razie jest sporo niedomalowanych wgłębień, mimo ze uważałem.Teraz druga warstwa powinna zakryć niedoskonałości,jak nie to dam i trzecią warstwę.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Szanowni;
Korzystając z Waszego doświadczenia przelanego na "papier" tego oto forum zbudowałem swój pierwszy piecyk.
Kupiłem właściwie tylko palniczek na propan z dyszą 0,5 i reduktor.
Reszta z tego co pod ręką się znalazło.
Właściwie trudno powiedzieć, że to piec.
Komora z rury azbestowej (fi 130) z odwierconym po środku otworem na palnik. Wiem, wiem azbest, ale taki kawałek znalazłem i uznałem, że do moich prób będzie akurat.
Palnik - tu powiem że miałem małą zagwozdkę, bo nie lubię niszczyć materiału:
• flara - rurka jakieś fi 50 (sito - blacha z powierconymi otworami)
• dolot - rurka jakieś fi 30 z boku wejście pod kątem na palniczek (właściwie wystarczyłaby dysza)
• nawiew - dwa wentylatorki na 12V z serwera połączone szeregowo (jeden za drugim)
• regulacja nawiewu - zasilacz stabilizowany z regulacją napięcia (dobrze się sprawdzał również akumulator z opornicą do regulacji)
• gaz - standard - palnik jak wyżej, reduktor (ale przy takiej dyszy i zaworku przy palniku chyba nie konieczny)
Najważniejsze - DZIAŁA !!!
(na moje potrzeby wystarczy)
Panie, Panowie
Jesteście WIELCY - głównie dla tego że nie boicie się dzielić swoją wiedzą i niewiedzą.
Dzięki temu wszyscy się uczymy. Szczególnie Ci który z tej nauki chcą skorzystać.
Korzystając z Waszego doświadczenia przelanego na "papier" tego oto forum zbudowałem swój pierwszy piecyk.
Kupiłem właściwie tylko palniczek na propan z dyszą 0,5 i reduktor.
Reszta z tego co pod ręką się znalazło.
Właściwie trudno powiedzieć, że to piec.
Komora z rury azbestowej (fi 130) z odwierconym po środku otworem na palnik. Wiem, wiem azbest, ale taki kawałek znalazłem i uznałem, że do moich prób będzie akurat.
Palnik - tu powiem że miałem małą zagwozdkę, bo nie lubię niszczyć materiału:
• flara - rurka jakieś fi 50 (sito - blacha z powierconymi otworami)
• dolot - rurka jakieś fi 30 z boku wejście pod kątem na palniczek (właściwie wystarczyłaby dysza)
• nawiew - dwa wentylatorki na 12V z serwera połączone szeregowo (jeden za drugim)
• regulacja nawiewu - zasilacz stabilizowany z regulacją napięcia (dobrze się sprawdzał również akumulator z opornicą do regulacji)
• gaz - standard - palnik jak wyżej, reduktor (ale przy takiej dyszy i zaworku przy palniku chyba nie konieczny)
Najważniejsze - DZIAŁA !!!
(na moje potrzeby wystarczy)
Panie, Panowie
Jesteście WIELCY - głównie dla tego że nie boicie się dzielić swoją wiedzą i niewiedzą.
Dzięki temu wszyscy się uczymy. Szczególnie Ci który z tej nauki chcą skorzystać.
Re: Budujemy palenisko gazowe
Jeszcze w kwestii uzupełnienia podziękowań;
Tak - dziękuję również za niewiedzę - To właśnie dzięki tym, którzy się pytają miejsce to staje się skarbnicą wymiany myśli doświadczeń i nie ma co ukrywać rozwoju technologii (ot chociażby taki palnik gazowy).
O MATKO - ale pompatycznie się zrobiło. (W sumie to medal dla każdego ).
(tak na marginesie - jak wstawić "buźkę")
Chłopy DZIĘKI
Tak - dziękuję również za niewiedzę - To właśnie dzięki tym, którzy się pytają miejsce to staje się skarbnicą wymiany myśli doświadczeń i nie ma co ukrywać rozwoju technologii (ot chociażby taki palnik gazowy).
O MATKO - ale pompatycznie się zrobiło. (W sumie to medal dla każdego ).
(tak na marginesie - jak wstawić "buźkę")
Chłopy DZIĘKI
Re: Budujemy palenisko gazowe
"jak wstawić buźkę"
albo kliknij w pełny edytor i podgląd - wówczas będziesz miał dostęp do emotikonów - albo - wpisz skrót emotikonu z ręki (jak pamiętasz)
albo kliknij w pełny edytor i podgląd - wówczas będziesz miał dostęp do emotikonów - albo - wpisz skrót emotikonu z ręki (jak pamiętasz)