a nie przypadkiem z Lipska?Gnom pisze: choć wzorowałem się na toporku z Lipowca
Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Officina Ferraria
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Na tym dolnym, nr 7.
A możesz podać ten z Lipska? (Link, fota).
A możesz podać ten z Lipska? (Link, fota).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
szukalem w katalogu Kotowicza i znaleziska z lipowca tam nie ma a wdlug autora umiescil tam wszystkie znaleziska toporow wczesnych z ziem polskich. jest tam za to jeden topór z lipska ktorego osada jest bardzo podobna do tej ktora ty wykules. tym sie zasugerowalem.
Officina Ferraria
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Przygotowania na Gniezno wrą Wykułem takiego oto saksika. Konstrukcja raczej nie jest historyczna, jest to moja interpretacja. Ostrze, grzbiet oraz pasemko w środku to NCV1, a między nimi stare żelazo. Jedna skrętka (bliżej ostrza) oraz pasmo naprzemiennie skręconego żelaza. Ot taki mój eksperyment Sztych zgrzany tak, aby na czubku schodziły się wszystkie pasma twardej stali.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
bardzo fajny. sposób na uzyskanie węża też niczego sobie, dużo lepszy niż te które można youtube znaleźć
Officina Ferraria
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Dzięki
A, jeszcze wymiary.
Dł. cał. 390mm
Dł. głowni 258mm
Szer. 30mm
Gr. u nasady 5mm
Ostrze jako tako wyprowadzone, włosy na ręce goli, kartkę tnie.
A, jeszcze wymiary.
Dł. cał. 390mm
Dł. głowni 258mm
Szer. 30mm
Gr. u nasady 5mm
Ostrze jako tako wyprowadzone, włosy na ręce goli, kartkę tnie.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
chwalipięta eksperyment wyszedł wzorek bardzo fajny, kiedy ja taki zrobię
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Hey Gnom mam takie pytanie do ciebie powiedz przy hartowaniu klinga miała 800st. i hartowałeś to w oleju 70st. ?? odprężałeś stal przed hartowaniem?? a po hartowaniu w ilu stopniach odpuszczałeś mógł byś napisać bo jestem mega ciekaw i czy podczas hartowania zostawiłeś aż klinga osiągnie temperaturę oleju ;p? czy wyciągałeś ją w miarę szybko ?
Napisz proszę będę mega wdzięczny
Napisz proszę będę mega wdzięczny
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Tak, najpierw znormalizowałem, nagrzałem w miarę równomiernie do czerwonego i wystudziłem na powietrzu. Hartowałem w oleju o temp ok 60-70 (lekko parzy w palec) z temp nieco wyższej - ok. 800-830 - ocena na oko. Pilnik się ślizgał. Wolę tak, niż agresywnie w wodzie. Odpuszczanie w piekarniku ok 1:40h ustawione na ok 210, ale mój grzeje wyżej sądząc po barwach (na jednym zdjęciu widać barwy po odpuszczaniu). Przejście żółtego w fiolet i to jest ok 250-260*C, czyli ostrze te 55HRC powinna mieć. Do rąbania krzaków i innych prac obozowych w sam raz
A, w oleju trzymałem poruszając aż temp się wyrówna z olejem. Potem na powietrzu do temp. kilkudziesięciu stopni C, wyczyściłam z oleju i do piekarnika.
A, w oleju trzymałem poruszając aż temp się wyrówna z olejem. Potem na powietrzu do temp. kilkudziesięciu stopni C, wyczyściłam z oleju i do piekarnika.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Dzięki bardzo za odpowiedz czyli od razu po wystudzeniu odpuszczanie ? ma to jakiś wpływ niż jak byś chciał np odpuszczać później ?
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Powinno się odpuszczać max do 2h po hartowaniu.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Ostatnio skończyłem taki sobie "nożyk do zagrychy".
Głownia skuta ze stali NCV1 (80CrV2) oraz starego włóknistego żelaza (szyna kolejowa z XIXw).
Rękojeść: mosiądz, skóra, poroże jelenia, skóra, czeczota robinii akacjowej. Zanitowane miedzianym pręcikiem. Stylizowany na noże wczesnośredniowieczne - choć robinii wtedy w Europie nie było.
Głownia skuta ze stali NCV1 (80CrV2) oraz starego włóknistego żelaza (szyna kolejowa z XIXw).
Rękojeść: mosiądz, skóra, poroże jelenia, skóra, czeczota robinii akacjowej. Zanitowane miedzianym pręcikiem. Stylizowany na noże wczesnośredniowieczne - choć robinii wtedy w Europie nie było.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Dawno nic nie wrzucałem.
Tu mam prośbę do modów. Jeśli to możliwe, proszę o przeniesienie wątku do galerii, bo wrzucam różne wyroby, nie tylko miecze i szable.
Fakt, że raczej ostrza, które może nie są tu najchętniej widziane, ale może z czasem coś innego tez się pojawi.
Dziś santoku. Nóż kuchenny w japońskim stylu, jednak kuty europejską techniką. Głownia skuta z 4 pasm:
ostrze: NCV1
rdzeń: żelazo pudlarskie
dalej kilkuwarstwowy laminat
grzbiet: NCV1
Długość ostrza ok 215mm
Rękojeść: czarny dąb, czeczota robinii akacjowej, śliwa węgierka + nit ze srebra.
Inicjały inkrustowane srebrem, trochę niezdarne, ale poćwiczę i będzie lepiej
Tu mam prośbę do modów. Jeśli to możliwe, proszę o przeniesienie wątku do galerii, bo wrzucam różne wyroby, nie tylko miecze i szable.
Fakt, że raczej ostrza, które może nie są tu najchętniej widziane, ale może z czasem coś innego tez się pojawi.
Dziś santoku. Nóż kuchenny w japońskim stylu, jednak kuty europejską techniką. Głownia skuta z 4 pasm:
ostrze: NCV1
rdzeń: żelazo pudlarskie
dalej kilkuwarstwowy laminat
grzbiet: NCV1
Długość ostrza ok 215mm
Rękojeść: czarny dąb, czeczota robinii akacjowej, śliwa węgierka + nit ze srebra.
Inicjały inkrustowane srebrem, trochę niezdarne, ale poćwiczę i będzie lepiej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Z mojej gnomiej kazamaty :-)
Gnom ładne te twoje prace
Że też wcześniej nie widziałem, musisz częściej wrzucać jakieś fotki, jest na co popatrzeć
Że też wcześniej nie widziałem, musisz częściej wrzucać jakieś fotki, jest na co popatrzeć