Moje prace - Ostry

Zdjęcia naszych prac

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 12 cze 2022, 13:19

Oglądając prace innych czytałem konstruktywne komentarze i pomyślałem sobie "też takie chcę". :) Wstawiam więc pierwsze zrobione przeze mnie narzędzia. Kleszcze zrobione z pręta zbrojeniowego fi12, hartowana w wodzie część chwytająca. Młotek zrobiony z szyny kolejowej, hartowany w całości i również w wodzie, odpuszczany na skraju paleniska, 80/30/30, ilości gram nie znam bo zapomniałem wagi. :oops: Jak na pierwszy raz moim zdaniem zahartowany dosyć dobrze, pilniki się ślizga, kupiony młotek nie wytrzymuje starcia, pojawiają się odpryski. :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: BANAN » 12 cze 2022, 16:26

Kleszczy się nie hartuje. Po za tym miłej zabawy 🙂
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
ALK
Posty: 142
Rejestracja: 13 mar 2021, 21:57
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: ALK » 12 cze 2022, 17:55

Młotek hartowałeś cały czy tylko kawałek obucha? Nie wiem jakie są doświadczenia innych ale według mnie młotek nie powinien być hartowany zbyt wysoko żeby przy uderzeniach nie było odprysków które mogą być niebezpieczne.
Praca "sztos" !!! kleszcze wyglądają bardzo fajnie

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 12 cze 2022, 18:40

BANAN pisze:
12 cze 2022, 16:26
Kleszczy się nie hartuje. Po za tym miłej zabawy 🙂
Zapamiętam, dziękuję. :)
ALK - hartowałem cały, tak naprawdę to było jedno z moich pierwszych hartowań, dlatego nie chciałem przekombinować. Zrobiłem coś na kształt zmienionej próby metcalfa (?). Wcześniej wyciąłem podłużny kawałek tej samej stali około 20 cm, nacięty do połowy grubości w taki sposób by dzielił całość na 5 części. Rozgrzałem go aby z jednego końca do drugiego była płynna różnica od koloru ciemnej wiśni do jasnej żółci. Po zahartowaniu w wodzie sprawdziłem próbki i kolor jasnej wiśni najbardziej spełnił moje oczekiwania tj. pilnik się ślizga, ciężko się łamie. Ponieważ stal nie złamała się od razu tylko z dużym oporem wygięła i pękła po przekroczeniu kąta 90 stopni, nie sprawdzałem drugiej próbki w oleju. Uznałem, że taki efekt będzie odpowiedni do młotka. ;)

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Aries » 13 cze 2022, 17:08

Kleszcze, jeśli to Twoje pierwsze, to muszę pochwalić. To znaczy szczególnie przypadła mi do gustu "czystość" wykonania. Są dopracowane i widać, że dbasz o szczegóły. A to moim zdaniem ważne. Pewnie jeszcze w trakcie ich używania będziesz zmieniał kształt części chwytającej bo wydaje mi się, że teraz są za bardzo równoległe.
Co do hartowania, to podzielam opinie przedmówców (przedpisowców lub lepiej przedpisarzy :mrgreen: :mrgreen: ) Nie hartować. Szczególnie młotek. Zahartowany może odpryskiwać - to raz, a dwa - przypadkowe uderzenie takim narzędziem w kowadło będzie skutkowało uszkodzeniem kowadła (a przecież to droższe narzędzie niż młotek). Oczywiście zakładam, że młotek ma służyć do kucia na gorąco. Jeśli nie, to sprawa wygląda inaczej - wtedy hartować część roboczą (najlepiej tylko powierzchniowo).
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 13 cze 2022, 23:20

Dziękuję za rady i miłe słowa. :D Przy następnych pracach zastosuję obowiązkowo. :D

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Bodar » 19 cze 2022, 10:12

Ciekawe, "ekwilibrystyczne" kleszcze :)
Przy wykonaniu kleszczy warto wziąć pod uwagę wartości siły przykładanej do siły uzyskanej na szczękach - ma to duże znaczenie dla komfortu pracy.

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 16 lip 2022, 15:06

Zachęcony Waszymi pozytywnymi komentarzami postanowiłem zrobić coś "ekstra". Zabrakło mi czasu aby wyszło zgodnie z pierwotnym projektem, więc trochę okroiłem zdobienia. Chciałbym pokazać wykutego przeze mnie grilla. :D konstrukcja wykonana z pręta kwadratowego 16mm, poza tym materiały z odzysku. Malowany farbą żaroodporną. Wypróbowany, w zasadzie nie miało co zawieść, jednak cieszę się, że nic się nie skiepściło i działa. :D Powyżej rusztu trochę surowy, jednak z czasem dodam kilka drobnych ozdób zgodnie z pierwotnymi założeniami. :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Lesio » 16 lip 2022, 15:43

Brawo .

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Aries » 16 lip 2022, 20:30

Czasami mniej znaczy więcej... ;)
Ale jeśli coś chciałbyś zmienić, to proponuję wszystkie śruby zmienić na takie kowalskie bo te świecące to trochę dają po oczach. Śruby i nakrętki możesz zrobić sam (jeśli masz narzynkę i gwintownik odpowiedniego rozmiaru; jeśli nie masz - warto kupić). Ostatecznie można też kupne śruby i nakrętki opalić w palenisku (pod warunkiem dobrej wentylacji, bo pary cynku są trujące!). Warto też zadbać by łby śrub i nakrętki były kwadratowe - będzie to bardziej pasowało stylistycznie.

Tak czy siak, gratuluję niezłej pracy!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 17 lip 2022, 22:31

Dzięki wielkie :D pomysł z wykuciem śrub świetny, na pewno spróbuję wykuć je samodzielnie. :D

aramus
Posty: 88
Rejestracja: 11 cze 2018, 08:37
Lokalizacja: Strzegom

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: aramus » 29 lip 2022, 09:04

tylko po odkuciu pręta / trzpienia pod gwint - zagrzej do czerwieni i zostaw do powolnego ostygnięcia + wyczyść z zendry - inaczej narzynka w doopę dostanie i szybko się zużyje (lub będą uszkodzone zęby, co będzie powodować zrywanie zwoju gwintu

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 24 lis 2022, 21:04

Śruby o których mowa była wcześniej zrobiłem, tak jak i kilka innych rzeczy w ramach nauki podstaw. Pozwolę sobie jednak nie wrzucać zdjęć. Chciałbym za to pokazać noże kuchenne które zrobiłem. Wykonane są ze starej piły od krajzegi, kucia zatem było niewiele. Hartowane w ziemi z kopca kreta zalanej po ściance naczynia wodą. Zahartowały się dobrze, pilnik nie bierze, mam jednak wrażenie, że podczas hartowania tą metodą noże wyjątkowo szybko pokrywają się rdzą. Troszkę się również skrzywiły i nie wszystko udało mi się zniwelować. Również mimo szlifowania "taśmówką" aż do papieru 400 po krótkim użytkowaniu nie widać oryginalnego efektu. Rękojeści dębowe, piny stalowe, klej uniwersalny drewno - stal, użyłem lakieru jachtowego, podobno wysoce wodoodporny. Różę wykonałem z blachy 40 cm x 6 cm, techniką zwijania. Niestety wrzucam zdjęcia niedokończonej (brak liści na łodydze, niepomalowana) ponieważ po ostrzeniu wcześniej wymienionych noży, jeden spadł mi na kciuk i przeciął ścięgno prostownika kciuka (6 tyg w gipsie aby się zrosło). :facepalm: :facepalm:
Teraz jednak wiem już więcej i jak już wrócę to mam nadzieję, że będę mógł się pochwalić czymś dużo lepszym. :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Bodar » 25 lis 2022, 09:22

Masz ładną, delikatną dłoń ... róża też ładna :)

Ostry
Posty: 14
Rejestracja: 31 maja 2022, 22:36
Lokalizacja: Łomża

Re: Moje prace - Ostry

Post autor: Ostry » 25 lis 2022, 12:26

Żona też chwali... Różę oczywiście. :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „GALERIA - gallery”