Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Zdjęcia naszych prac

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Wyroby Wilgi

Post autor: Jacenty » 14 gru 2019, 21:24

Kowalska przepowiednia głosi, że koniec świata nastąpi w dniu kiedy to Banan wpadnie na pomysł wypuszczenia na rynek serii polerowanych na lustro palników.😄

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Wilga » 10 sie 2020, 20:35

Dzisiaj :) .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Bodar » 11 sie 2020, 08:55

To że w temacie masz "jak nie kuć" nie znaczy, że nad tym świderkiem nie można było więcej popracować :) ... o ostrzu nie wspomnę ;)

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Wilga » 11 sie 2020, 10:42

Bodar co masz na myśli mówiąc poracować nad świderkiem - bardziej spłaszczyć ,wygładzić :?: Początkowo chciałem to miejsce przekuć na przek. Okrągły żeby skrętki wogóle nie było ,ale pręt tak mi uciekał, że nie dałem rady . Tych wżerów na ostrzu nie umiałem się pozbyć :facepalm: .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Saduria » 11 sie 2020, 12:26

A hartowałeś to jakoś? Jest trochę twarde? Tnie?

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Wilga » 11 sie 2020, 12:35

Słabo- hartowałem ostatni centymetr - dwa ale zbyt krótko studziłem i pilnik z trudem bierze , początkowo to miał być przecinak do stali , ale tak jakoś wyszło , przynajmniej jest co poprawić bo pierwszy toporek spaliłem przed końcem :facepalm:

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Bodar » 11 sie 2020, 13:24

Wilga pisze:
11 sie 2020, 10:42
Bodar co masz na myśli mówiąc poracować nad świderkiem ...
Teraz już nic :mrgreen: Mojego komentarza by nie było gdybyś zamieścił wcześniej zdjęcie siekierki z góry, nieźle to wygląda, na poprzednich mało ciekawie ;)

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Saduria » 11 sie 2020, 14:06

Nie czas studzenia tylko wygrzewania i w to w optymalnej temperaturze jest ważny. Czasu studzenia nie mierzysz - studzisz do czasu aż olej się "rusza". A potem jeszcze musisz odpuścić ciepłem powrotnym lub w piekarniku. Najważniejsze, że dobrze się bawisz i za każdym razem jest lepiej :)

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Wilga » 11 sie 2020, 14:18

Saduira chodzi o to ,że chłodziłem ostatni centymetri jak cała przestała świecić to schłodziłem reszte ale zbyt szybko wyjołem i się odpuściło na kowadle a potem jeszcze wygrzałem dla odpuszczenia 1,5h w 250*c (miałem też trochę za male wiaderko bo ok 0,7 i już używane )

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Wilga » 06 wrz 2020, 16:01

Młotek wykuty u Larssa (starałem się nie przeszkadzać :P ) z tego co pamiętam 45 fi 50
masa 1300 g hartowany w wodzie i odpuszczany na 220*c przez 1.5 h w piekarniku . Pilnik brał dobrze do ....3 ruchów i umarł :facepalm: trzonek jesionowy strugany szlifierką jeszcze nie zaklinowany . Obuch będe jescze szlifował z lekkim "brzuszkiem " . Wielkie dzięki za młotek i kucie Larsso było ekstra :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Larsso
Posty: 290
Rejestracja: 15 lip 2018, 11:58
Lokalizacja: Okolice Bielsko-Biała

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Larsso » 06 wrz 2020, 16:30

wow, fajnie ci ta obróbka wyszła i bardzo sprawnie się z tym wszystkim wyrobiłeś :> niech ci służy jak najlepiej :D

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Saduria » 06 wrz 2020, 19:22

No i tak ma być :)
Wspólne kucie, wymiana doświadczeń i świetny młotek :)

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: leonzlasu » 06 wrz 2020, 19:39

😀

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Wilga » 07 wrz 2020, 06:41

Larsso pisze:
06 wrz 2020, 16:30
wow, fajnie ci ta obróbka wyszła i bardzo sprawnie się z tym wszystkim wyrobiłeś :> niech ci służy jak najlepiej :D
no tak jakoś miałem motywacje bo chciałem wiedzieć jak wyjdzie jedyne czego się boje to tego że przehartowałem /za slabo odpuściłem i
strzeli w czasie pracy ... I dzięki za pozytywne opinie - krytyka mile widziana :mrgreen:

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wyroby Wilgi ( czyli jak nie kuć )

Post autor: Saduria » 07 wrz 2020, 15:35

Jak się boisz to jeszcze teraz odpuść.

ODPOWIEDZ

Wróć do „GALERIA - gallery”