Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Super Gratulacje ale musiała być Świetns zabawa
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Muszę przyznać że rumcajs masz racje. Huraoptymizm z mojej strony. Bardzo chciałem i liczyłem na dużą dawkę wiedzy. W pewnym stopniu się udało. Kiedyś już mieliśmy taką sytuację że pracę trzeba było poskładać poza plenerem. Myślę że Salaputro poradzi z tym sobie. Jest to jednak lekcja na przyszłość... Myślę że Paweł miał pewien problem, ale to nie jest miejsce na takie dywagacje.
Za wszelkie niedociągnięcia przepraszam. Dziękuję wam bardzo za przybycie, w przyszłym roku będzie lepiej.
Mamy pewne problemy z zapleczem gastronomicznym i czynnikiem ludzkim w swołowie. Podejmuję w tym kierunku odpowiednie kroki. Co do palenisk, temat był podnoszony. Są dwie opcje, albo zrobimy ściepę na kotliny i nadmuchy + materiał albo uzyskamy kasę od muzeum. myślę że 5 palenisk by wystarczyło. Mogę je wykonać, projekt możemy zrobić wspólnie.
Za wszelkie niedociągnięcia przepraszam. Dziękuję wam bardzo za przybycie, w przyszłym roku będzie lepiej.
Mamy pewne problemy z zapleczem gastronomicznym i czynnikiem ludzkim w swołowie. Podejmuję w tym kierunku odpowiednie kroki. Co do palenisk, temat był podnoszony. Są dwie opcje, albo zrobimy ściepę na kotliny i nadmuchy + materiał albo uzyskamy kasę od muzeum. myślę że 5 palenisk by wystarczyło. Mogę je wykonać, projekt możemy zrobić wspólnie.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Andrzej Gąska, na chwilę wpadł Roman Czerniec, odwiedził nas też Ryszard Skuza(SKP), Aleksander Czarniecki. No i najmilsza niespodzianka prezes SPAK Adam Stachowicz, który wniósł czynny wkład w pracę plenerową.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Gratuluję udanej zabawy, dla twardzieli nie ma problemów do pokonania
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Graffic, wykryłem zwątpienie?
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Prezes ? - jakie zwątpienie ??? - ja tylko pytam, bo VIPy zapowiadały się i byłem ciekaw kto ostatecznie dojechał
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
Graffic szkoda że Ciebie nie było.
Wiem, rozmawialiśmy.... Rozumiem
Podczas uroczystej kolacji z okazji 10 lecia forum naprawdę nam Ciebie brakowało
No i na koniec pleneru pokazalibyśmy gotowy szyld
Wiem, rozmawialiśmy.... Rozumiem
Podczas uroczystej kolacji z okazji 10 lecia forum naprawdę nam Ciebie brakowało
No i na koniec pleneru pokazalibyśmy gotowy szyld
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
To prawda. Brakowało nam Graffika
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
ja prawie sie rozkleiłem
Re: Swołowo 2019. 2-4 sierpnia
https://drive.google.com/drive/folders/ ... nmh1X6cPM4
Trochę zdjęć z pleneru, jakaś tam się prywata wkradła, ale bez nagości więc niech leci.
Słowo od Eli:
Pozdrowienia od Rumcajsowej, Michał za przeżycie masażu młotkiem serdecznie pozdrowienia, już tęsknie, do zobaczenia za rok !
Trochę zdjęć z pleneru, jakaś tam się prywata wkradła, ale bez nagości więc niech leci.
Słowo od Eli:
Pozdrowienia od Rumcajsowej, Michał za przeżycie masażu młotkiem serdecznie pozdrowienia, już tęsknie, do zobaczenia za rok !
"Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"