listki dla pajacyka
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
listki dla pajacyka
Była kiedyś mowa o aukcjach charytatywnych.
Jeśli dalej jesteście zainteresowani, to mam pomysła.
kujemy breloczki do kluczy- listki
po wykuciu robimy zdjęcie i wysyłamy do jednej osoby, która będzie wklejała zdjęcie na allegro. Kasę wysyłamy co jakiś czas do pajacyka.
listki wysyła ta osoba, która je wykuje.
i teraz pytania:
- czy będą chętni na taką zabawę?
- jeśli tak, to czy zakładamy specjalne konto na allegro o nazwie forum kowalskie?
z allegro chyba można ustalić, że są to akcje charytatywne.
dla czego listki? a dla tego, że to fajny motyw, prawie wszyscy potrafią liścia wykuć, a jak nie potrafią to jest to dobry pretekst ,żeby się nauczyć.
no i od czegoś trzeba zacząć. jak się akcja rozwinie, to można tez kuć inne bibeloty.
Jeśli dalej jesteście zainteresowani, to mam pomysła.
kujemy breloczki do kluczy- listki
po wykuciu robimy zdjęcie i wysyłamy do jednej osoby, która będzie wklejała zdjęcie na allegro. Kasę wysyłamy co jakiś czas do pajacyka.
listki wysyła ta osoba, która je wykuje.
i teraz pytania:
- czy będą chętni na taką zabawę?
- jeśli tak, to czy zakładamy specjalne konto na allegro o nazwie forum kowalskie?
z allegro chyba można ustalić, że są to akcje charytatywne.
dla czego listki? a dla tego, że to fajny motyw, prawie wszyscy potrafią liścia wykuć, a jak nie potrafią to jest to dobry pretekst ,żeby się nauczyć.
no i od czegoś trzeba zacząć. jak się akcja rozwinie, to można tez kuć inne bibeloty.
zarejestrowałem się na allegro:)
teraz mają mi wysłać list aktywacyjny(do 2 tyg) i możemy odpalać z listkami:)
żeby nie było syfu, to zrobimy tak:
-twórca kuje lisek(albo coś innego:) )
-wysyła mi zdjęcia
-ja umieszczam aukcję i wklejam link na forum(żeby było wiadomo, że coś się dzieje)
-kupiec kupuje listek
- wpłaca kasę na moje konto(dopóki nie dorobimy się konta stowarzyszenia)
-ja wysyłam adres kupca do twórcy
-twórca wysyła listek do kupca
i wszystko by było super, tylko jak zwrócić twórcy koszty wysyłki?
może macie jakieś pomysły?
- ostatni krok to wysłanie kasy na ustalony przez nas cel. kaskę będziemy wysyłać jak się uzbiera jakaś konkretna kwota, żeby nie tracić na przelewach.
Co Wy na to? ma to sens czy nie?
teraz mają mi wysłać list aktywacyjny(do 2 tyg) i możemy odpalać z listkami:)
żeby nie było syfu, to zrobimy tak:
-twórca kuje lisek(albo coś innego:) )
-wysyła mi zdjęcia
-ja umieszczam aukcję i wklejam link na forum(żeby było wiadomo, że coś się dzieje)
-kupiec kupuje listek
- wpłaca kasę na moje konto(dopóki nie dorobimy się konta stowarzyszenia)
-ja wysyłam adres kupca do twórcy
-twórca wysyła listek do kupca
i wszystko by było super, tylko jak zwrócić twórcy koszty wysyłki?
może macie jakieś pomysły?
- ostatni krok to wysłanie kasy na ustalony przez nas cel. kaskę będziemy wysyłać jak się uzbiera jakaś konkretna kwota, żeby nie tracić na przelewach.
Co Wy na to? ma to sens czy nie?
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
tak, oczywiscie. jak listek kosztuje np 10pln to do tego doliczasz np 5pln na transport. kupiec przelewa na konto 15pln. tylko ,że konto jest moje i jak mam Ci wyslać 5pln, żebys mial na wysylke do kupca? o to się rozchodzi.
jeśli rozpatrywać przypadek listka, to koperta kosztuje 50 gr, i znaczek ze 3 pln.
można też do ceny przedmiotu i kosztów wysylki doliczyć koszty przelewów. nie wiem ile to jest , ale załużmy, że 50gr. wtedy kupiec placi, ja oddaję twórcy koszty wysyłki i twórca wysyła.
można też inaczej. ja wystawiam aukcję . kupiec kupuje i wysyla kase na konto tworcy.
Twórca przelewa na konto moje(a w przyszłości to będzie konto stowarzyszenia).
z tego konta wysylamy na cele charytatywne.
jak wolicie?
a może rozwiązać to inaczej?
informacja dobra jest taka, że Wat już mi przysłał zdjęcia noża , który chce sprzedać.
i sugestia od kolegi z forum, żeby zrobić baner(taki jak przy konursie, ale tym razem dla naszej akcji). może byc trochę mniejszy niź ten , który był dla konkursu ;-)
jeśli rozpatrywać przypadek listka, to koperta kosztuje 50 gr, i znaczek ze 3 pln.
można też do ceny przedmiotu i kosztów wysylki doliczyć koszty przelewów. nie wiem ile to jest , ale załużmy, że 50gr. wtedy kupiec placi, ja oddaję twórcy koszty wysyłki i twórca wysyła.
można też inaczej. ja wystawiam aukcję . kupiec kupuje i wysyla kase na konto tworcy.
Twórca przelewa na konto moje(a w przyszłości to będzie konto stowarzyszenia).
z tego konta wysylamy na cele charytatywne.
jak wolicie?
a może rozwiązać to inaczej?
informacja dobra jest taka, że Wat już mi przysłał zdjęcia noża , który chce sprzedać.
i sugestia od kolegi z forum, żeby zrobić baner(taki jak przy konursie, ale tym razem dla naszej akcji). może byc trochę mniejszy niź ten , który był dla konkursu ;-)
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
Podoba mi się pomysł. Ja zawsze robię znajomym takie breloczki listki i inne. A jako że ostatnio ćwiczę "liścia", to mam kilka do przekazania na szczytny cel a i z przyjemnością zrobię coś jeszcze.
Koszt wyłania listu tez można chyba pominąć, te 3 czy 5 zł jakoś przecierpię
Koszt wyłania listu tez można chyba pominąć, te 3 czy 5 zł jakoś przecierpię
"kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać"
dokładnie ile wyniesie wysyłka to sie okaże dopiero jak ktoś coś wyśle:)
może i kopertę da się taniej kupić i może nie musi byc aż polecony:) to wyjdzie w praniu. Ja tylko piszę o tym co mi akurat przyszło do głowy.
jolo ma oczywiście rację: ) po co lisek jak można podkówkę. prawda jest taka, żeby kuć coś co będzie się ludziom podobało. jak ktoś jest masterem podkówek to niech kuje podkówki, jak jest przechu..em w listkach to niech kuje listki itd.
możemy też naszą akcje połączyć z zabawą w ćwiczenia kowalskie np. listków , podkówek, kwiatków itp.
mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie kilka minut raz na jakiś czas, żeby coś wykuć i pomóc potrzebującym. Wreszcie by był konkretny pożytek z forum
wszystkiego dobrego !!!! za 4 godziny wiosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
może i kopertę da się taniej kupić i może nie musi byc aż polecony:) to wyjdzie w praniu. Ja tylko piszę o tym co mi akurat przyszło do głowy.
jolo ma oczywiście rację: ) po co lisek jak można podkówkę. prawda jest taka, żeby kuć coś co będzie się ludziom podobało. jak ktoś jest masterem podkówek to niech kuje podkówki, jak jest przechu..em w listkach to niech kuje listki itd.
możemy też naszą akcje połączyć z zabawą w ćwiczenia kowalskie np. listków , podkówek, kwiatków itp.
mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie kilka minut raz na jakiś czas, żeby coś wykuć i pomóc potrzebującym. Wreszcie by był konkretny pożytek z forum
wszystkiego dobrego !!!! za 4 godziny wiosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
nie znam sie na tym za bardzo ale chyba można zrobić tak że nabywca dostaje paczke i wtedy płaci, 10zł na konto Nikla a 5 zł za przesyłke.
co do przedmiotów to najlepiej będzie jak każdy będzie kuł co mu przyjdzie na myśl, im większa różnorodność będzie na tych aukcjach tym większe będzie zainteresowanie.
co do przedmiotów to najlepiej będzie jak każdy będzie kuł co mu przyjdzie na myśl, im większa różnorodność będzie na tych aukcjach tym większe będzie zainteresowanie.
chłopy nie kombinujcie z wysyłkami polecony kosztuje 3,50 + koperta 2 zł , przynajmniej jest pewne że dojdzie , chyba każdego stać na taki wydatek raz na miesiąc, jak nie to ja założę 8-), no i jeszcze jedna trudna sprawa, segregacja co sie nadaje na sprzedaż a co na złom ;-) , i co będzie z opłatami na allegro