Zgrzewanie

Techniki używane obecnie, kowalstwo artystyczne

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Remington
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zgrzewanie

Post autor: Remington » 05 lut 2017, 19:01

Ale że co? Miałem udawać, że tedo nie widzę?
Ot, wskazałem tylko skazę, bez szydzenia, śmiechów, czy innych podtekstów. Normalna relacja dwóch rzemieślników. Zaskoczyła mnie tylko reakcja.

graffic

Re: Zgrzewanie

Post autor: graffic » 06 lut 2017, 08:07

...mnie zaskoczył post Stanisława... :facepalm:

habeer
Posty: 595
Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)

Re: Zgrzewanie

Post autor: habeer » 06 lut 2017, 09:22

Każdy ma prawo do słabszego dnia :) Ta niedziela ogólnie słaba była ...

Awatar użytkownika
stanisław
Posty: 12
Rejestracja: 06 lis 2016, 18:02
Lokalizacja: Węgry

Re:

Post autor: stanisław » 06 lut 2017, 22:04

Dara pisze:Mnie jak mrowi to albo na pieniądze albo na picie :)
Mrowienie moze też być objawem niedokrwistości kończyn lub niedoboru magnezu.
Pomijając wspomniane, nie pomyślałeś o czymś bardziej przyjemnym?

Awatar użytkownika
Nomad
Moderator
Posty: 2263
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:34
Lokalizacja: Jasło

Re: Zgrzewanie

Post autor: Nomad » 06 lut 2017, 23:16

Ja się cieszę jak mi ktoś wytknie jakąś wadę, dzięki temu człowiek wie że nie jest doskonały i ma motywację do dalszego doskonalenia rzemiosła, a jak ktoś się obraża to nie jest zbyt profesjonalne.

zeegreen
Posty: 41
Rejestracja: 11 sty 2017, 13:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Zgrzewanie

Post autor: zeegreen » 09 lip 2017, 15:20

Ehh. Grzałem, sypałem kombinowałem. Za pierwszym razem na wyczyszczoną stal się udało, ale za każdym kolejnym wychodziła kicha (nie kleiło). pręt po posypaniu boraksem szedł do środka kotliny gazowej i zaraz po wyjęciu z paleniska zachodził tlenkami (tak mniemam) które blokowały zgrzanie. Zbyt wysoka temperatura? Zbyt mocny nawiew? Za długo grzane? Będę próbował dalej.
Pozdrawiam - Paweł

Wojtek123
Posty: 334
Rejestracja: 27 sie 2016, 21:18
Lokalizacja: Wisła

Re: Zgrzewanie

Post autor: Wojtek123 » 09 lip 2017, 15:57

zeegreen pisze:Ehh. Grzałem, sypałem kombinowałem. Za pierwszym razem na wyczyszczoną stal się udało, ale za każdym kolejnym wychodziła kicha (nie kleiło). pręt po posypaniu boraksem szedł do środka kotliny gazowej i zaraz po wyjęciu z paleniska zachodził tlenkami (tak mniemam) które blokowały zgrzanie. Zbyt wysoka temperatura? Zbyt mocny nawiew? Za długo grzane? Będę próbował dalej.
Z twojego postu mało wynika. Wyczyszczoną stal nagrzewasz do wisienki sypiesz boraksem dajesz do pieca grzejesz do żółtego i klepiesz młotkiem (nie za mocno) i tyle.

zeegreen
Posty: 41
Rejestracja: 11 sty 2017, 13:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Zgrzewanie

Post autor: zeegreen » 09 lip 2017, 16:02

Głównie chodzi o to, że boraks po wyjęciu zbyt szybko się utlenia tzn. nim połączę powierzchnie. To wina zbyt wysokiej temperatury? Może zbyt długo grzeję. Dam znać następnym jak wyjdzie.
Pozdrawiam - Paweł

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Zgrzewanie

Post autor: Bodar » 09 lip 2017, 18:40

zeegreen pisze:Głównie chodzi o to, że boraks po wyjęciu zbyt szybko się utlenia tzn. nim połączę powierzchnie /.../
:roll:

zeegreen
Posty: 41
Rejestracja: 11 sty 2017, 13:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Zgrzewanie

Post autor: zeegreen » 09 lip 2017, 19:26

A to, że jestem laikiem do bólu to nie tajemnica :)
Pozdrawiam - Paweł

Wojtek123
Posty: 334
Rejestracja: 27 sie 2016, 21:18
Lokalizacja: Wisła

Re: Zgrzewanie

Post autor: Wojtek123 » 11 sie 2017, 20:11

Mam problem ze zgrzewaniem żelaza włóknistego.
Powierzchnię oczyściłem z rdzy do czystego metalu.
Całość pospawałem w kilku miejscach.
Zamoczyłem w oleju.
Nagrzałem do koloru pomarańczowego.
Zasypałem boraksem.
Podgrzane do żółtego i zgrzane prawie w całości
imgp2712.resized.jpg
Wszystko ładnie się zgrzało ale przy próbie poszerzenia otworu wyszło fatalne niedogrzanie.
Co może być tego przyczyną i czy da się to odratować?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Zgrzewanie

Post autor: BANAN » 11 sie 2017, 20:32

Najwyraźniej pozostały resztki boraksu. Powtórzyć zgrzewanie i unikać rozbijania otworu i agresywnego przekuwania prostopadle do linii zgrzewu.
Kontakt 517355290

Wojtek123
Posty: 334
Rejestracja: 27 sie 2016, 21:18
Lokalizacja: Wisła

Re: Zgrzewanie

Post autor: Wojtek123 » 11 sie 2017, 20:39

Zgrzewanie powtarzałem kilka razy za każdym razem były 3 cykle zgrzewania potem próba przebicia otworu.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Zgrzewanie

Post autor: BANAN » 11 sie 2017, 21:11

Jak myślisz, dlaczego dawne topory z żelaza włóknistego były zawijane i między okładki był wgrzewany drugi kawałek materiału? To nie jest monolit, nie lubi takich manewrów jak przebijanie otworu, rozlaminuje się.
Kontakt 517355290

Wojtek123
Posty: 334
Rejestracja: 27 sie 2016, 21:18
Lokalizacja: Wisła

Re: Zgrzewanie

Post autor: Wojtek123 » 11 sie 2017, 22:07

Źle się zrozumieliśmy, siekiera była zgrzewana z przekładką też z żelaza włóknistego. problem wynikł przy próbie poszerzenia otworu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOWALSTWO WSPÓŁCZESNE - blacksmithing”