Z czego kuć

Techniki używane obecnie, kowalstwo artystyczne

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

tertel
Posty: 19
Rejestracja: 20 lis 2016, 10:02
Lokalizacja: Warszawa

Z czego kuć

Post autor: tertel » 28 lis 2016, 13:45

Z jakiej stali się kuje takie drobiazgi jak haczyki na ubrania, gwoździe czy inne przedmioty nie będące narzędziami?

Andin
Posty: 66
Rejestracja: 22 lis 2015, 10:12
Lokalizacja:

Re: Z czego kuć

Post autor: Andin » 28 lis 2016, 16:30

standart to "S235JR". na zlomie jest w czym wybierac:) a nawet ci doradza jak trafisz na milego handlarza!

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Re: Z czego kuć

Post autor: Dara » 28 lis 2016, 18:42

Najczęsciej ze stali popularnie nazywanej "Gownolitem" :)

Andin
Posty: 66
Rejestracja: 22 lis 2015, 10:12
Lokalizacja:

Re: Z czego kuć

Post autor: Andin » 28 lis 2016, 19:24

Dara pisze:Najczęsciej ze stali popularnie nazywanej "Gownolitem" :)
popularnie zwany szmelcem..

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Z czego kuć

Post autor: Bodar » 28 lis 2016, 21:14

Określeniem "szmelc" określa się przedmioty lub odpady stalowe w szerokiej gamie gatunkowej, niektóre ciężkie w obróbce lub wymagających zachowania odpowiednich reżimów.
Najbliższe prawdzie jest określenie Dary, w którym pierwszy człon nazwy określa łatwość obróbki stali ;) , a taką jest b. popularna stal konstrukcyjna zwykłej jakości, do wyszukania na złomowiskach i w np. hurtowniach budowlanych handlującymi m.in. wyrobami metalowymi.

Andin
Posty: 66
Rejestracja: 22 lis 2015, 10:12
Lokalizacja:

Re: Z czego kuć

Post autor: Andin » 28 lis 2016, 21:49

Czlowiek sie uczy..

habeer
Posty: 595
Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)

Re: Z czego kuć

Post autor: habeer » 28 lis 2016, 22:03

Andin, określenie "Gównolit" nie tylko w kowalstwie występuje :)

tertel
Posty: 19
Rejestracja: 20 lis 2016, 10:02
Lokalizacja: Warszawa

Re: Z czego kuć

Post autor: tertel » 29 lis 2016, 14:13

Kupiłem w hurtowni w sumie 23,5 kg prętów kwadratowych i okrągłych ze stali konstrukcyjnej (prosiłem o najtańsze) o średnicy 6 mm i 8 mm za co zapłaciłem około 120 zł. Czy mam słuszne wrażenie że przepłaciłem?

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Z czego kuć

Post autor: Bodar » 29 lis 2016, 17:07

tertel pisze:Czy mam słuszne wrażenie że przepłaciłem?
Wg mnie przepłacone, cena w detalu to ok. 3,70-4 zł/kg, tak jest w mojej okolicy.
Na złomowisku cena to ok. 1,50 zł/kg czegokolwiek żelaznego w zależności od regionu.
Złomek, to dla mnie, amatora, główny skład zaopatrzeniowy i nie tyle ze względu na cenę, co na dość różnorodny wybór w rozmiarach i gatunku.

Awatar użytkownika
deMaus
Posty: 95
Rejestracja: 20 wrz 2016, 22:17
Lokalizacja: Mazańcowice

Re: Z czego kuć

Post autor: deMaus » 30 lis 2016, 06:49

Dla porównania w Castoramie pręt zbrojeniowy w jodełke fi12, 3m dł. Kosztuje 17zł z groszami. Nie wiem ile waży, ale materiału jest ogrom. Oczywiście mają mniejsze przekroje nawet do fi3, w mniejszej cenie. Więc to też jest jakaś opcja.

graffic

Re: Z czego kuć

Post autor: graffic » 30 lis 2016, 09:45

a kto kupuje stal w Castoramie ??

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Z czego kuć

Post autor: Bodar » 30 lis 2016, 10:03

deMaus pisze:Dla porównania w Castoramie pręt zbrojeniowy w jodełke fi12, 3m dł. Kosztuje 17zł z groszami. Nie wiem ile waży, ale materiału jest ogrom. Oczywiście mają mniejsze przekroje nawet do fi3, w mniejszej cenie. Więc to też jest jakaś opcja.
2,6 kg to ogrom? :) A ktoś narzekał, że kowalstwo to ciężki i kosztowny chleb ;)
graffic pisze:a kto kupuje stal w Castoramie ??
Vide supra Rafale :D

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Z czego kuć

Post autor: Jacenty » 30 lis 2016, 11:46

Jeżeli ktoś wykuwa cztery gwoździe tygodniowo to rzeczywiście jest to ogrom stali. Moje kowalstwo jest małego kalibru i miesięcznie ze 100 kg żelastwa średnio potrzebuję.

Awatar użytkownika
deMaus
Posty: 95
Rejestracja: 20 wrz 2016, 22:17
Lokalizacja: Mazańcowice

Re: Z czego kuć

Post autor: deMaus » 01 gru 2016, 19:06

Hmm, jak ktoś zaczyna eksperymenty, a nie chce się szlajać po złomowiskach to na pierwsze kilka noży wystarczy.
Ja zasadniczo nie zawsze mam czas na wyjazd na poszukiwania na złom. A do "Kuźni" mam czas zajechać obecnie raz na dwa tygodnie na jakieś 5-6h, więc nie marnuje tego czasu na szperanie po złomie, tylko zwalniam przy sklepie po drodze i kupuje. Co prawda mam do tego sprężynę i tarczę do drzewa bez vidi itp, ale chciałem też poeksperymentować z prętem.
Podejrzewam, że jakbym przerabiał 100kg na tydzień, czy miesiąc to też bym po złomie nie latał, bo szkoda czasu na wygrzebywanie aż tylu kg, skoro mógłbym je kupić na hurtowni (niekoniecznie castoramie), ale na zabawę średnio 13h/mc wolę kupić pod ręką i działać, a nie marnować ograniczonego czasu na szukanie.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Z czego kuć

Post autor: Bodar » 01 gru 2016, 21:41

deMaus, masz rację. Też tak bym robił gdyby szperanie na złomowiskach ograniczało się jedynie do wyszukiwania kawałka pręta.
Wielu kolegów z forum przeczesując takie miejsca dało drugie życie znalezionym tam "trofeom", wzbogacając wyposażenie swoich kuźni.
Są też one też (złomowiska) jedynym źródłem pozyskania ciekawych gatunków stali nieosiągalnych na wolnym rynku z racji zaprzestania ich produkcji, a bardzo wartościowych w kowalstwie tradycyjnym.

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOWALSTWO WSPÓŁCZESNE - blacksmithing”