stare sposoby konserwacji metalu
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Nie prościej było kupić łańcuch bez ocynku czarny
Re: stare sposoby konserwacji metalu
KUBA2 , tu chodzi o nadanie pasującej "treści" do całości wykorzystując już posiadany materiał.
Też sam stosuję tę metodę jeżeli nie posiadam artykułu ze stali czarnej, a mam do wykorzystania w odpowiednim asortymencie stal ocynkowaną.
Też sam stosuję tę metodę jeżeli nie posiadam artykułu ze stali czarnej, a mam do wykorzystania w odpowiednim asortymencie stal ocynkowaną.
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Nie wiem czy to się opłaca skórka za wyprawkę. Czas ,zdrowie i itp
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3858
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Jaki miał taki dał. Kto nie ciachał plazmą lub spawał ocynku niech pierwszy rzuci nakrętką
Re: stare sposoby konserwacji metalu
heheheheh chyba nie ma takiegoGrzegorz K. pisze: ↑25 maja 2020, 20:03Jaki miał taki dał. Kto nie ciachał plazmą lub spawał ocynku niech pierwszy rzuci nakrętką
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Kuba2 - pełna zgoda. Takiego będę szukał w przyszłości - pewnie w internetach. Gość ze sklepu w którym się zaopatruję (a mają tam już bardzo różne materiały i to dostępne po cięciu na kawałki jakie potrzeba) powiedział, że łańcuch nieocynkowany to mieli w sprzedaży jakieś 10 lat temu. Teraz tylko ocynk, bo o taki pytają.
A tak na szybko przeglądając internet nie znalazłem nic ciekawego w tym temacie....
A tak na szybko przeglądając internet nie znalazłem nic ciekawego w tym temacie....
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Ja też do pewnego czasu walczyłem z ocynkiem ogniem lub szlifierką. W jednym i drugim przypadku syf straszny, aż pewnego razu mnie olśniło- przecież ocynk można wytrawić. Z przedmiotami typu łańcuchy, śruby , nakrętki i inne w miarę drobne detale, nie ma najmniejszego problemu: kupujemy opakowanie wodorotlenku czy np. Kreta, robimy w plastykowym wiaderku roztwór z wodą, wpiep... do środka towar, zostawiamy na noc i po temacie. Wyżera ocynk do czystego metalu.Roztwór można wykorzystywać wielokrotnie. Z większymi przedmiotami jest już problem ze względu na gabaryty no chyba że ktoś ma cysternę z roztworem kreta, ale można skorzystać z usług galwanizerni, oczywiście najpierw trzeba skalkulować czy taki zabieg się opłaca- w mojej okolicy np. za usunięcie cynku biorą 1 zeta za kg.
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Grzechu - proste i skuteczne (i teoretycznie mniej syfu)
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Włączając się w temat to jak radzicie sobie z czernieniem np siekiery? Według mojej logiki po zahartowaniu nie można jej ogrzać żeby ostrze nie odpuściło się za bardzo.
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Łańcuch bez ocynku najszybciej i najtaniej , wyprawa na złom . Ostatnio widziałem 3 różne rozmiary .
Re: stare sposoby konserwacji metalu
Witam Wszystkich,
Może ktoś z Szanownych orientuje się co może służyć jako patyna na poniższym filmiku z linku..? https://www.szybkiplik.pl/c37bc9Cnd9
Pozdrawiam serdecznie
Dominik
Może ktoś z Szanownych orientuje się co może służyć jako patyna na poniższym filmiku z linku..? https://www.szybkiplik.pl/c37bc9Cnd9
Pozdrawiam serdecznie
Dominik