Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
ad drutu - wg mnie należy wziąć pod uwagę dwa czynniki - 1) poprawkę na rodzaj stali / żelaza, którego używano do kucia wcześniej - wcześniejsze stale / żelazo było bardziej miękkie i zawierało mniej węgla (w uproszczeniu, żeby nie wchodzić w zbędną polemikę), wiec dość łatwo się ono "kleiło", a to zmienia sposób i szybkość zgrzewania i nie trzeba się uciekać do jakiś specjalnych zabiegów, ot lekkie skręcenie i w ogień, żeby tylko wytrzymało pierwsze uderzenia młotkiem i żeby "chwyciło" (na marginesie ciekawostka - mniej więcej do lat 50-tych XX wieku była produkowana stal specjalnie dla kowali, która była łatwa do zgrzewania (można to sprawdzić w folderach reklamowych hut) - później zrezygnowano z produkcji takiej stali, we względu na coraz mniejszy udział kowali, którzy używali takiej stali
wracając do samego drutu (rzecz druga) - do poł. XIX w drut to towar raczej deficytowy - oczywiście był on walcowany (grubsze) i ciągniony (cieńsze) - i nie można wykluczyć ze małe kawałki mogły być wykorzystywane do tego typu zabiegów (przecież nic się nie marnowało - ciekawostka niżej która to wyjaśnia) - zresztą w opisach manufaktur, walcowni i hut z I poł. XIX w. lub wcześniejszych można przeczytać m.in. o tym, że zamawiający którzy zlecali wykonanie np. blach dość często przy odbierze zabierali również ścinki po okrawaniu blach, a te z powodzeniem mogły (w sumie jako odpad) być źródłem
Ciekawostka dotycząca tego, że nic się nie marnowało co było ze stali - mniej więcej do końca XVIII wieku - czytając wszelkiego rodzaju zestawienia i spisy z natury różnych dóbr (od książęcych, po kościelne) - znamienne jest, że każdorazowo wyszczególniano wszystkie te elementy, które zawierały w sobie elementy stalowe (od gwoździ i guzów, skończywszy na antabach, zawiasach, okuciach, zamkach z kluczami, kłódkami itd.) - jeśli w ogóle coś było wykonane w całości ze stali, np. skrzynka (skarbczyk) - to było niejako w dwójnasób warte i podkreślane - przykład można znaleźć w opisach np. dóbr klucza sławkowskiego biskupów krakowskich (ale nie tylko)
wracając do samego drutu (rzecz druga) - do poł. XIX w drut to towar raczej deficytowy - oczywiście był on walcowany (grubsze) i ciągniony (cieńsze) - i nie można wykluczyć ze małe kawałki mogły być wykorzystywane do tego typu zabiegów (przecież nic się nie marnowało - ciekawostka niżej która to wyjaśnia) - zresztą w opisach manufaktur, walcowni i hut z I poł. XIX w. lub wcześniejszych można przeczytać m.in. o tym, że zamawiający którzy zlecali wykonanie np. blach dość często przy odbierze zabierali również ścinki po okrawaniu blach, a te z powodzeniem mogły (w sumie jako odpad) być źródłem
Ciekawostka dotycząca tego, że nic się nie marnowało co było ze stali - mniej więcej do końca XVIII wieku - czytając wszelkiego rodzaju zestawienia i spisy z natury różnych dóbr (od książęcych, po kościelne) - znamienne jest, że każdorazowo wyszczególniano wszystkie te elementy, które zawierały w sobie elementy stalowe (od gwoździ i guzów, skończywszy na antabach, zawiasach, okuciach, zamkach z kluczami, kłódkami itd.) - jeśli w ogóle coś było wykonane w całości ze stali, np. skrzynka (skarbczyk) - to było niejako w dwójnasób warte i podkreślane - przykład można znaleźć w opisach np. dóbr klucza sławkowskiego biskupów krakowskich (ale nie tylko)
- Helga ten-door
- Posty: 459
- Rejestracja: 10 lis 2009, 18:39
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Pół na pół.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Co najwyżej ślusarz,
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
- Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Czyżby Spychała przy Pereca? Miłe miejsce sercu memu Tam obok monopol Krakus był, całodobowy z tego co pamiętam.
- Helga ten-door
- Posty: 459
- Rejestracja: 10 lis 2009, 18:39
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Siekier
I
Ezadka.
I
Ezadka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Co najwyżej ślusarz,
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Aż miło popatrzeć!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
BIURO TECHNICZNE Dokumentacje urządzeń dla Urzędu Dozoru Technicznego
- Helga ten-door
- Posty: 459
- Rejestracja: 10 lis 2009, 18:39
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Leśny Dziadek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Co najwyżej ślusarz,
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Praca jak zawsze, jak zawsze bajka.
Jak znajdziesz trochę czasu napisz coś więcej lub daj kilka fotek jak powstawała.
Jak znajdziesz trochę czasu napisz coś więcej lub daj kilka fotek jak powstawała.
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Jak Mordor, to musi dolnośląski Sauron
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Człowieku.... ....Bajka.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Patrzę i mruczę z przyjemności...
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Prawie jak graffic
Re: Kilka detali i sposoby łączenia elementów
Faktycznie podobny do Jego avatarapojman pisze:Prawie jak graffic
Jak zwykle fajne prace.