Zakupiłem tygielek grafitowy 'z kraju curry' albo 'ryżu' - ciężko powiedzieć

W każdym razie, wygląda BARDZO przyzwoicie, dość masywny 2kg pojemności (190ml +/-) (nie wiem, czy wolno mi dać tutaj linka).
Mam pytanie:
Czy takowy tygielek trzeba jakoś przygotować? Wypalić najpierw w piecu? Utwardzić czy coś? Jakieś modły odstawić?
Znalazłem to, ale brak info 'jak temu zapobiec' https://www.forumkowalskie.pl/viewtopic ... iel#p84297
Miałem jeszcze jedno pytanie, ale nie pamiętam w tym momencie - w searchu po wpisaniu słowa wywalało errora, że 'zbyt wiele razy użyte' na forum

edit: a nie, sorry, to inne forum o silniku Stirlinga, a problematyczne słówko to "seal"

To mój pierwszy post, ale postaram się odwdzięczyć się na dniach

Kupiłem też trochę innego szmelcu w stylu: zapraw szamotowych, płatków grafitu i innych cukrów pudrów... i mam zamiar pokombinować z wylewkami/tygielkami/wyłożeniem pieca.
Dam znać co działa a co nie - być może da się coś ugrać 'po taniości' czego jeszcze nie opisano tu na forum...
Ameryki na nowo nie odkryję, ale chcę się pobawić - bo co innego czytać a co innego samemu się przekonać.
W najgorszym wypadku odświeżę istniejące informacje
