Wybijanie monet, ktokolwiek slyszal, ktokolwiek robil?
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Wybijanie monet, ktokolwiek slyszal, ktokolwiek robil?
Witam brac kowalska,
Organizacja charytatywna z ktora pracuje wpadla na pomysl wybicia pamiotkowych monet jako jedna z opcji zbierania funduszy. Moje pytanie jest takie, jak to zrobic samemu? jSa gdzies jakies plany jak skonsturowac matryce pod mlotek? albo na zasadzie prasy? Czego sie wystrzegac i na co uwazac pracujac ze srebrem? czy da sie cos takiego zrobic z jakiejs fajnej nierdzewki z dobrym efektem?
Dzieki z gory za odpowiedz!
Bartek
Organizacja charytatywna z ktora pracuje wpadla na pomysl wybicia pamiotkowych monet jako jedna z opcji zbierania funduszy. Moje pytanie jest takie, jak to zrobic samemu? jSa gdzies jakies plany jak skonsturowac matryce pod mlotek? albo na zasadzie prasy? Czego sie wystrzegac i na co uwazac pracujac ze srebrem? czy da sie cos takiego zrobic z jakiejs fajnej nierdzewki z dobrym efektem?
Dzieki z gory za odpowiedz!
Bartek
Jak dla mnie to zwykła prasa ręczna ze zmienną matrycą- chyba że prościej- zrobić coś na zasadzie puncy i młotkiem :]
Moja stronka: https://www.facebook.com/bjcustom
Miałem z tym styczność,zarówno bite z młotka,jak i tłoczone balansówką.Musisz liczyć się z kosztem wykonania stempli (ceny zróżnicowane w zależności od ilości detali),i trzeba dobrze to przekalkulować żeby stemple zdążyły się odrobić zanim się zużyją.Im twardszy materiał (na monety),tym krótszy żywot stempli.No i oczywiście kwestia samych krążków-srebro może Was (jako inst charytatywną ),,przerosnąć''
O co chodzi z ,,fajną nierdzewką''?-rozwiń proszę
O co chodzi z ,,fajną nierdzewką''?-rozwiń proszę
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Spokojnie, ta instytucja charytatywna jest za kanałem La MancheIdol pisze:Miałem z tym styczność,zarówno bite z młotka,jak i tłoczone balansówką.Musisz liczyć się z kosztem wykonania stempli (ceny zróżnicowane w zależności od ilości detali),i trzeba dobrze to przekalkulować żeby stemple zdążyły się odrobić zanim się zużyją.Im twardszy materiał (na monety),tym krótszy żywot stempli.No i oczywiście kwestia samych krążków-srebro może Was (jako inst charytatywną ),,przerosnąć''
Kontakt 517355290
Jesli chodzi o jakas fajniejsza nierdzewke to doswiadczenia wielkiego nie mam, ale zaczalem pracowac na bizuteria z tej stali i zostal mi polecony stop o nazwie 316l, z tego wiem ze rozne roznosci sa w tym temacie.
Co do srebra to "darowizna" za takowa monete przewyzszalaby oczywiscie cene samego kruszca i produkcji calkiem znacznie, a srebro samo w sobie jest atrakcyjne, bo i wartosc i polysk ma.
Generalnie chodzi mi o osiagniecie mniej wiecej powtarzalnego efektu, coby rzecz wygladala profesjonalnie dla wiekszosci i coby dalo sie wybic pare monet z gawiedza jako czesc imprezy charytatywnej.
Czyli generelnie zamowic stempel i matryce. Prasy balansowej nie mam ale moze cos tu sie w anglii da kupic takiego. Jesli mlotkiem, to pewnie wypadaloby do tego jakis przyrzad skonstruowac.
Co do srebra to "darowizna" za takowa monete przewyzszalaby oczywiscie cene samego kruszca i produkcji calkiem znacznie, a srebro samo w sobie jest atrakcyjne, bo i wartosc i polysk ma.
Generalnie chodzi mi o osiagniecie mniej wiecej powtarzalnego efektu, coby rzecz wygladala profesjonalnie dla wiekszosci i coby dalo sie wybic pare monet z gawiedza jako czesc imprezy charytatywnej.
Czyli generelnie zamowic stempel i matryce. Prasy balansowej nie mam ale moze cos tu sie w anglii da kupic takiego. Jesli mlotkiem, to pewnie wypadaloby do tego jakis przyrzad skonstruowac.
ze srebrem nie ma problemu - są hurtownie sprzedające półwyroby - a jak pogadasz to ściągną ci żądany materiał
rozklepywanych krążków (z samodzielnych odlewów) bym nie robił - jak nie masz wprawy - srebro będzie porowate (przy przegrzaniu pobiera bardzo dużo tlenu z atmosfery) i trochę gów.... niana jakość będzie - ale czasem o taki "mykroklimacik" chodzi
jak masz ochotę zawsze możesz przetestować stapiając jakiś pierścionek (łańcuszków nie polecam bo dość często w materiale zawarte jest lutowie - które obniży ci próbę)
na małą kupelkę - rozklep to na kowadle i testuj (zakładam że przy dużym zgniocie popękają ci krawędzie...)
jak napisał Remington - na necie jest sporo firm które oferują usługi związane z produkcją stempli - wiec to raczej zapytanie do wujka googla
i tyle w temacie - pozdrowienia
rozklepywanych krążków (z samodzielnych odlewów) bym nie robił - jak nie masz wprawy - srebro będzie porowate (przy przegrzaniu pobiera bardzo dużo tlenu z atmosfery) i trochę gów.... niana jakość będzie - ale czasem o taki "mykroklimacik" chodzi
jak masz ochotę zawsze możesz przetestować stapiając jakiś pierścionek (łańcuszków nie polecam bo dość często w materiale zawarte jest lutowie - które obniży ci próbę)
na małą kupelkę - rozklep to na kowadle i testuj (zakładam że przy dużym zgniocie popękają ci krawędzie...)
jak napisał Remington - na necie jest sporo firm które oferują usługi związane z produkcją stempli - wiec to raczej zapytanie do wujka googla
i tyle w temacie - pozdrowienia
Jeszcze jedna sprawa-papierologia .nie wiem jak na wyspie,ale w PL masz jeszcze taką przykrość p.t ,,obrót metalami szlachetnymi'',i normalna firma sprzedając jedną srebrną monetę podpada pod ustawę. Warto zasięgnąć języka zawczasu,czy nie wyjdzie jakiś dodatkowy koszt związany z w/w (choć to w miarę normalny kraj,więc może być normalnie )