Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6496
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Pogadaj z Dziadem Kowalskim. Marek likwidował luzy w swoim.
Kontakt 517355290
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Ok . Dzięki w weekend spróbuje się z nim skontaktować .
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Przez przypadek kupiłem emerka za dobre pieniądze od SKR-u niedaleko mnie. Mam pytanie dotyczące pęknięcia resoru pionowego przy jego górnym mocowaniu. Jak myślicie, można to pospawać zwykłymi elektrodami? A może TIG będzie lepszy? Czy miejsce to po spawaniu jakoś dodatkowo wzmacniać? Czy w związku z tym, że to sprężyna to jakoś to nagrzewać przed spawaniem? Spaw byłby obustronny i pełny, po zacięciu krawędzi. Nie wiem, jak bardzo jest to miejsce obciążone i czy nie pęknie zaraz znowu. Wymiana raczej odpada, bo chyba czegoś takiego nie kupie nigdzie, a nie chce też generować kosztów, bo motek i tak kupiony po cenie złomu do hobbystycznego klepania.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Kowal.... Kawałek materiału i można ten resor samemu dorobić.
Dla leniwych zlecić w firmie zajmującej się produkcją,regeneracją,dorabianiem resorów czyli w jakiejś kuźni resorowej.
Spawanie może i trochę wytrzyma, ale jeśli miałbym w ten sposób to naprawiać to oczywiście zrobić fazę, przespawać i dospawał bym nakładkę by to felerne miejsce wzmocnić. Zespawałbym elektrodą, najlepiej zasadową.
Dla leniwych zlecić w firmie zajmującej się produkcją,regeneracją,dorabianiem resorów czyli w jakiejś kuźni resorowej.
Spawanie może i trochę wytrzyma, ale jeśli miałbym w ten sposób to naprawiać to oczywiście zrobić fazę, przespawać i dospawał bym nakładkę by to felerne miejsce wzmocnić. Zespawałbym elektrodą, najlepiej zasadową.
"Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Nie, kuć tego nie bede sam... Za dużo roboty a efekt wątpliwy. Pospawam tak jak mówisz i zobaczę co się będzie działo. Jak pęknie to znowu pospawam i wstawię wzmocnienie. A jak znowu pęknie to bede szukał możliwości wymiany. Dzięki za rady.Rumcajs pisze:Kowal.... Kawałek materiału i można ten resor samemu dorobić.
Dla leniwych zlecić w firmie zajmującej się produkcją,regeneracją,dorabianiem resorów czyli w jakiejś kuźni resorowej.
Spawanie może i trochę wytrzyma, ale jeśli miałbym w ten sposób to naprawiać to oczywiście zrobić fazę, przespawać i dospawał bym nakładkę by to felerne miejsce wzmocnić. Zespawałbym elektrodą, najlepiej zasadową.
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
To i ja dodam coś co widziałem . W kuźni u starobielskiego kowala , a dokładniej w starej części jest trochę przerobiony MR - 80 . przypuszczalnie z powodu zepsucia się sprzęgła mistrz wstawił tam stycznik ,który otwiera/zamyka przebieg prądu w układzie gniazdko- silnik . Po drugie nie wiem czemu śruba rzymska została zastąpiona resorem z wycięciem gdzie wysokość kucia reguluje się odkręcając dwie śruby - przy odpowiednim dokręceniu nie przesuwa się .Trzecia to ustawienie młota stoi on na podłodze drewnianej z krawędziaków która znajduje się w całej kuźni (o ile dobrze pamiętam). Sama kuźnia też ma specyficzne ustawienie ponieważ stoi na krzywym terenie i mniej więcej w połowie biegnie załamanie podłogi .Przepraszam jeśli coś pomyliłem i za brak fachowych nazw.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6496
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
W orginałach też są te dwa pióra w targańcu, a śruba rzymska pod nimi, mogłeś nie zauważyć. Taki luźny resor to zerwane w krótkim czasie śruby.
Kontakt 517355290
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
A po co kuć? Poszukaj pióra na złomowiskach zajmujących się utylizacją samochodów odpowiednie rozmiarem, wyprofiluj na gorąco na wzór tych z MR-a i masz jak nowe.WaLLeS pisze:[Nie, kuć tego nie bede sam... Za dużo roboty a efekt wątpliwy. Pospawam tak jak mówisz i zobaczę co się będzie działo. Jak pęknie to znowu pospawam i wstawię wzmocnienie. A jak znowu pęknie to bede szukał możliwości wymiany. Dzięki za rady.
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Jeśli ja bym miał to zrobić to bym spróbował pospawać na zimno lub ewentualnie na gorąco...
Jeśli na zimno, bez demontażu na rogach bym naciął delikatnie szlifierką rzez aby tam dać mocne hefty, użyłbym do tego elektrody otulonej, w zależności od posiadanej spawarki poszukałbym zasadowej (gdy posiadamy spawarkę DC ze zmianą biegunów) lub rutylowej jeśli mamy spawarkę AC istotny jest fakt, że sporo osób zachwala elektrody zasadowe ale już mało kto mówi że one są dobre ale pod pewnymi warunkami...
Właśnie, otulina tych elektrod jest szczególnie narażona na chłonięcie wilgoci z powietrza, a to ma bardzo istotne znaczenie przy spawaniu ponieważ otulina topiąc się wprowadza wodór który sprawia że połączenie będzie bardziej podatne na pęknięcia... tego przy resorze nie chcemy... Nawet przy oryginalnym opakowaniu istotne jest suszenie w odpowiedniej temperaturze - no właśnie część z nich potrzebuje wyższych temperatur i tu jest problem... w piekarniku w domu pewnie otrzymamy 250 st ale nie ponad 350....
OKI, mamy suche elektrody, ściągamy resor i nacinamy boczne krawędzie, aby mocno wtopić, i ustabilizować go. Następnie tarczą 2,5-3 bym naciął do połowy resor od tej strony gdzie styka no i robimy fazkę na v od połowy, po pospawaniu tej strony przechodzimy na drugą... tutaj podobnie wcinamy się do połowy, przecinając również przetop powstały ze spawania oraz robimy też V. Spoinę od strony wewnętrznej szlifujemy na zero, a od strony śruby usuwamy spoinę tak aby można było ją skręcić. Resztę spoiny zostawiamy, jednak nie powinna zbyt mocno wystawać (być stosunkowo wysoka), bo będzie źle przenosić naprężenia i szybciej pęknie w tym miejscu...
Myślę, że jeśli szczepimy ten resor, to w miejscu spawania możemy go nagrzać palnikiem i wykonać podobne czynności co napisałem, jedyna różnica to może starałbym się go ochłodzić stopniowo, aby zmniejszyć naprężenia... włożyć do suchego piasku i zasypać go piaskiem niech powoli stygnie. W sumie ten sposób można użyć również do spawania żeliwa lub stali z wyższą zawartością węgla: czytaj twardszą, gorzej spawalną...
Oczywiście może to pęknąć, ale może nam wytrzymać dłuższy czas, do momentu aż nam w ręce wpadnie inny dobry resor w dobrej cenie
Jeśli na zimno, bez demontażu na rogach bym naciął delikatnie szlifierką rzez aby tam dać mocne hefty, użyłbym do tego elektrody otulonej, w zależności od posiadanej spawarki poszukałbym zasadowej (gdy posiadamy spawarkę DC ze zmianą biegunów) lub rutylowej jeśli mamy spawarkę AC istotny jest fakt, że sporo osób zachwala elektrody zasadowe ale już mało kto mówi że one są dobre ale pod pewnymi warunkami...
Właśnie, otulina tych elektrod jest szczególnie narażona na chłonięcie wilgoci z powietrza, a to ma bardzo istotne znaczenie przy spawaniu ponieważ otulina topiąc się wprowadza wodór który sprawia że połączenie będzie bardziej podatne na pęknięcia... tego przy resorze nie chcemy... Nawet przy oryginalnym opakowaniu istotne jest suszenie w odpowiedniej temperaturze - no właśnie część z nich potrzebuje wyższych temperatur i tu jest problem... w piekarniku w domu pewnie otrzymamy 250 st ale nie ponad 350....
OKI, mamy suche elektrody, ściągamy resor i nacinamy boczne krawędzie, aby mocno wtopić, i ustabilizować go. Następnie tarczą 2,5-3 bym naciął do połowy resor od tej strony gdzie styka no i robimy fazkę na v od połowy, po pospawaniu tej strony przechodzimy na drugą... tutaj podobnie wcinamy się do połowy, przecinając również przetop powstały ze spawania oraz robimy też V. Spoinę od strony wewnętrznej szlifujemy na zero, a od strony śruby usuwamy spoinę tak aby można było ją skręcić. Resztę spoiny zostawiamy, jednak nie powinna zbyt mocno wystawać (być stosunkowo wysoka), bo będzie źle przenosić naprężenia i szybciej pęknie w tym miejscu...
Myślę, że jeśli szczepimy ten resor, to w miejscu spawania możemy go nagrzać palnikiem i wykonać podobne czynności co napisałem, jedyna różnica to może starałbym się go ochłodzić stopniowo, aby zmniejszyć naprężenia... włożyć do suchego piasku i zasypać go piaskiem niech powoli stygnie. W sumie ten sposób można użyć również do spawania żeliwa lub stali z wyższą zawartością węgla: czytaj twardszą, gorzej spawalną...
Oczywiście może to pęknąć, ale może nam wytrzymać dłuższy czas, do momentu aż nam w ręce wpadnie inny dobry resor w dobrej cenie
La filosofía del vagabundo se apoya en la no necesidad de nada y el buen talante de aceptarla sin queja alguna.
Camilo José Cela
Camilo José Cela
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Panowie mam pytanie. Czy 5500 pln to dobra cena za MR-80 na chodzie?
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
MR mozna kupic nawet od 3.500 pln - za 5.500 to taki mlot powinien nie tylko chodzic..- ja bym sie targowal, chyba ze w tym jest transport i montaz
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Ja bym podgrzal przed spawaniem również bo to stał trudno spawalna i na koniec jak pisał przedmowca powoli studzić bo w innym wypadku pęknie obok sprawu. Tak w ogóle dorobić z jakiegoś pióra nowy i po sprawie bo to za prosty element by bawić się w spawanie jak to stał trudnospawalna może nawet i nie spawalna
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 09 lut 2021, 20:33
- Lokalizacja: kazimierza wielka
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
A po co jest klinik na śrubie od strony sprzęgła,jaką rolę ma on odgrywać?
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6496
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
Jeśli mówisz o tym o czym ja myślę to do regulacji sprzęgła.
Kontakt 517355290
Re: Młot Kowalski Sprężynowy MR-80A
I widzisz.....
Wpada taki.....ani dzień dobry, ani szczęść Boże, ani pocałuj mnie w du........
Świat schodzi na psy......
Wpada taki.....ani dzień dobry, ani szczęść Boże, ani pocałuj mnie w du........
Świat schodzi na psy......
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali