Witam serdecznie, potrzebuje fachowej porady. organizuje sobie małą kuźnie i nie mam pomysłu jak w bezpieczny sposób podgrzewać olej do hartowania, chcę kupić olej OH70 lub OH120. Myślałem o podgrzewaniu go w "warniku" wysokość urządzenia wydaje się OK, płaskie dno bez kontaktu bezpośredniego z elementami grzejnymi, max temperatura to 110 `C ale dla wody i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak taki warnik zachowa się przy odgrzewaniu oleju. wybierając OH70 mieszczę się w jego zakresie pracy ale czy to nie za niska temperatura dla stali o grubości około 5mm ?
Tu przykładowy link do urządzenia o którym myślę
https://sklep.technica.pl/warniki-nasto ... pGEALw_wcB
Czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie i co moglibyście mi poradzić.
Pozdrawiam
ALK
Podgrzewanie oleju
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Podgrzewanie oleju
Większość z nas i również kilku ludzi których filmiki widziałeś na YouTube do hartowana używa zwykły olej spożywczy np. Z biedry.
Jeżeli będziesz hartowal kilka przedmiotów co dzień i do tego kupisz jeszcze piec z dokładnym pomiarem temperatury to taki warnik będzie ok. Widziałem również podgrzewanie w frytowncy.
Ale jak zamierzasz robić to na oko to znajdź stary garnek, metalowa puszkę w której olej podgrzejesz stawiając na palenisku lub wkładając kawałek gorącego pręta ze zwykłej stali.
Jeżeli będziesz hartowal kilka przedmiotów co dzień i do tego kupisz jeszcze piec z dokładnym pomiarem temperatury to taki warnik będzie ok. Widziałem również podgrzewanie w frytowncy.
Ale jak zamierzasz robić to na oko to znajdź stary garnek, metalowa puszkę w której olej podgrzejesz stawiając na palenisku lub wkładając kawałek gorącego pręta ze zwykłej stali.
Re: Podgrzewanie oleju
Mam domową frytkownicę ze sklepu z używanym sprzętem i zwykłą puszkę w której podgrzewam olej wkładając rozgrzany w piecyku do kucia pręt, lub palnikiem do lutowania ogrzewając puszkę z zewnątrz. Temperaturę oleju mierzę termometrem na metalowym sztyfcie takim do spożywki.
Hartuję w oleju rzepakowym, a ostatnio dostałam do testowania od Melona olej z Orlenu Hartex 70 lub 80 i sprawdza się jeszcze lepiej. Dokładnej nazwy nie podam, bo nie pamiętam, a forum knives od momentu spalenia się serwerów szwankuje i nie mogę sprawdzić.
Ten warnik pewnie się sprawdzi, tylko pytanie czy warto na niego wydawać. Ważniejszy jest piec hartowniczy.
No i 21l to chyba dużo do noży. Chyba, że hartujesz jakiś miecz czy cóś Melon coś podawał, że ilość oleju w litrach to masa hartowanego przedmiotu w kg razy 10(???). Też było w wątku o testowanym oleju na knivesach. 5 litrów do noży wystarczy.
Optymalna temperatura oleju rzepakowego i tego do hartowania którego używam to 70C. Temperatura oleju zależy od oleju. Podgrzanie oleju zmniejsza jego gęstość i dzięki temu szybciej odbiera ciepło z hartowanego przedmiotu. Ten testowany przez nas olej nie można przegrzewać, bo powyżej 80C traci swoje właściwości, czyli wyżej nie znaczy lepiej...
Hartuję w oleju rzepakowym, a ostatnio dostałam do testowania od Melona olej z Orlenu Hartex 70 lub 80 i sprawdza się jeszcze lepiej. Dokładnej nazwy nie podam, bo nie pamiętam, a forum knives od momentu spalenia się serwerów szwankuje i nie mogę sprawdzić.
Ten warnik pewnie się sprawdzi, tylko pytanie czy warto na niego wydawać. Ważniejszy jest piec hartowniczy.
No i 21l to chyba dużo do noży. Chyba, że hartujesz jakiś miecz czy cóś Melon coś podawał, że ilość oleju w litrach to masa hartowanego przedmiotu w kg razy 10(???). Też było w wątku o testowanym oleju na knivesach. 5 litrów do noży wystarczy.
Optymalna temperatura oleju rzepakowego i tego do hartowania którego używam to 70C. Temperatura oleju zależy od oleju. Podgrzanie oleju zmniejsza jego gęstość i dzięki temu szybciej odbiera ciepło z hartowanego przedmiotu. Ten testowany przez nas olej nie można przegrzewać, bo powyżej 80C traci swoje właściwości, czyli wyżej nie znaczy lepiej...
Re: Podgrzewanie oleju
Witam, dziękuję za podpowiedzi. Olej o którym pisałem to właśnie wyrób Orlenu więc pewnie to dokładnie ten olej o którym wspominasz. Co do podgrzewania ten warnik miał ciekawy kształt, moje wyroby są o długości do 400 mm więc taki kształt wydawał się ciekawy do zanurzania. Natomiast zasialiście we mnie wątpliwość czy warto grzać 20L oleju, być może rozwiązania które proponujecie czyli jakiś np.: cylinder z olejem rozgrzewanym prętem byłby rozsądniejszym wyjściem.
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam
Re: Podgrzewanie oleju
Witam, finalnie wykorzystałem grzałkę 2000W kupioną na allegro za 60 PLN, działa bardzo sprawnie