Czajnik bez rączki z sankami
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Czajnik bez rączki z sankami
Trochę mnie wciągnęła praca przy sankach i myk stycznia niema a sanki na ukończeniu.Ale od początku.Znajdując piec oporowy na złomie trafiła się nie lada gratka w postaci czajnika datuję go na 1914 rok a braki za pomocą technik mieszanych uzupełnie.ślusarstwo troszkę kowalstwa metaloplastyka.To co zrobili prawie da się odwzorować tylko trzeba robić.Ja osobiście nie przepadam za płotami i ślusarstwem no ale.....skoro dziadek był kowalem...no i teraz fotka pierwsze to czajnik bez rączki ale to na koniec robótka,następne fotki to sanki w trakcie składania
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Czajnik bez rączki z sankami
Fotki nie weszły więc tu je wstawiam.To jeszcze nie koniec aczkolwiek jutro fotki w plenerze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Czajnik bez rączki z sankami
Ciekawy i czajnik , i sanki też ciekawe...
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Czajnik bez rączki z sankami
Oczywiście sanki Maxim 08
Re: Czajnik bez rączki z sankami
Ostatnie chwile że śniegiem sanki zrobione można zobaczyć na wystawie w Toruniu 26 luty2018 jest szansa że wystawi się stoisko kowalskie z muzeum oliwa
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Czajnik bez rączki z sankami
A to o takie sanki idzie (jednak ignorant ze mnie... )
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Czajnik bez rączki z sankami
na takich sankach to nie strach w sosnę je@nąć (czyt. uderzyć)