kowalstwo jako dziedzina sztuki

Projektowanie, rysunki, szkice

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

lian
Posty: 36
Rejestracja: 23 wrz 2019, 22:55
Lokalizacja: Toruń

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: lian » 30 paź 2020, 10:28

kowmal pisze:
27 paź 2020, 10:49
W tworzeniu, bliżej mi do anarchii.
....
Dokumentu będącym zbiorem informacji ma świadczyć o dziele sztuki, a wyobraźnia i wolność tworzenia jest chaosem ?
kowmal, no nie tak. Tzn. ja tego tak nie opisałem, ale wiem że tak to można odebrać i ciekawie jest jak ktoś to tak odbiera i nawet popycha do dalszej polemiki. Temat jest rozległy. Imresjonistyczny obraz, jako malarz mogę powiedzieć :), powstaje z ciała, układ oko - ręka, przelewamy wrażenia, które na zachwycają. Tak myślą odbiorcy, ba takie wrażanie to malarstwo sprawia. Ale to pozory, nie zawsze tak było. Lekkość dzieł impresjonistów może być zwodnicza.
Pełna zgoda że projekt dzieła nie może być zbiorem suchych informacji. W procesie projektowania, jak opisałem wcześniej muszą pojawiać się "poruszenia duszy, inspiracje, wizje i wyobraźnia, poczucie celu - to wszystko jest wkładem projektanta, który czyni go artystą. Ale zauważmy ważną rzecz. Wiele zależy od medium, z jaką sztuką mamy doczynienia. Czy wyobrażasz sobie projektowanie architektury tak ad hoc? W berecie i z flaszką? :) No nie. To wymaga niestety połączenia światów art & techne. I myślę że w kowalstwie jest to samo. Nie można wykuć bramy ot tak - aaa, pójdę sobie wykuć jakąś bramę. Stąd moje pytanie, w tym temacie. Bo wykucie bramy z sukcesem jest uwarunkowane dobrym projektem technicznym, jest on konieczny. I projekt ten może być tylko techniczny, ale może też być wynikiem "działania artystycznego".

Wielcy artyści nie wpisywali się w epokę na skutek procesu myślowego, że tak sobie uwidzieli, że teraz będą tworzyć inaczej. Dlaczego niejednokrotnie dwóch różnych twórców żyjących w tej samej epoce ale w różnych miejscach tworzyli stawali w opozycji do tego co już było, ale robili to w podobny sposób? Też im się wydawało że zrywają z kanonami, któe prestały być aktualne, atrakcyjne. Być może myśleli że są nowatorami, anarchistami jak np. Caravaggio. Tylko że my już na to patrzymy jak na twórzczość w pewnym kanonie i spętaną ograniczeniami formalnymi. Z czystej anarchii nic nie powstaje bo nie ma kontekstu, historii, nawet historii własnej, które byłyby zapalnikiem do tworzenia. To byłaby jedynie sztuka jakaś z czystej natury/biologii - czyli twórczość ludzi pierwotnych :)

lian
Posty: 36
Rejestracja: 23 wrz 2019, 22:55
Lokalizacja: Toruń

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: lian » 30 paź 2020, 10:31

graffic pisze:
27 paź 2020, 11:53
lian pisze:
27 paź 2020, 00:10

Nie do końca zgadzam się że przedstawiona ścieżka dotyczy wytworów technicznych i socjotechnicznych e jest przypadkowe - brak wiedzy nie dowodzi, że dzieło musi być przypadkowe i być wytworem zwykłego rzemiosła (vide sztuka naiwna)
Ja też się nie zgadzam. Chodziło tylko o to co robię zawodowo. Takie właśnie projekty. "Artystyczne" to tylko hobbystycznie.

graffic

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: graffic » 31 paź 2020, 21:05

po prostu wykuj coś :)

Awatar użytkownika
kowmal
Posty: 790
Rejestracja: 21 kwie 2014, 19:37
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: kowmal » 01 lis 2020, 15:38

Helga ten-door - Świetne rysunki, przepraszam projekty.

Rzadko, aż tak się przykładam. Na szczęście coś tam wykopałem. ;)
Nawet zdarzyło się wykonać model przestrzenny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2020, 09:16 przez kowmal, łącznie zmieniany 1 raz.

lian
Posty: 36
Rejestracja: 23 wrz 2019, 22:55
Lokalizacja: Toruń

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: lian » 01 lis 2020, 23:32

Panowie, godne to uznania. Świetne rysunki, a jeszcze fajniejsze że umiecie to przełożyć na "wyrób gotowy" ;)

graffic, po prostu? No pewnie od czegoś prostego trzeba zacząć. Wczoraj - tak, właśnie wczoraj, gość przywiózł mi kotlinę. Niestety bardzo się rozczarowałem. Płyta popękana, regulacja nadmuchu zacięta lub nie działa, stan chyba nie najlepszy, ale "podobno" silnik działa. Wywaliłbym gościa za drzwi, ale jechał prawie 100km, dałem mu kase i adios, z starty jestem żeby się handryczyć o byle co.
Mam chyba już wszystko, tylko węgiel kamienny nie koks. Ale trochę go przepalę i też będzie ok.
Co tu wykuć? Może młot na czarownice. Mówiąc na serio, nie mogę się doczekać pierwszych prób.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: BANAN » 02 lis 2020, 06:29

Zacznij jak wielu na tym forum od listka ;)
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: leonzlasu » 02 lis 2020, 13:10

BANAN pisze:
02 lis 2020, 06:29
Zacznij jak wielu na tym forum od listka ;)
Nie ma jak listek :P

Awatar użytkownika
Helga ten-door
Posty: 459
Rejestracja: 10 lis 2009, 18:39
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: Helga ten-door » 03 lis 2020, 17:33

kowmal pisze:
01 lis 2020, 15:38


Rzadko, aż tak się przykładam. Na szczęście coś tam wykopałem. ;)
Nawet zdarzyło się wykonać model przestrzenny.
I tak trzymaj .Brawo.

Każda działalność ,nawet w formie zabawy typu rysowanie ,malowanie ,modeling,lepienie.mandala,układanie klocków,kostek itd, itp rozwija wyobraźnie,pojęcie perspektywy,przestrzeni, skali i tak dalej.Po prostu normalnie warto.
A jak się komuś nie chce ,no to cóż.?
Postal zostaje.
Co najwyżej ślusarz,

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: kowalstwo jako dziedzina sztuki

Post autor: Saduria » 03 lis 2020, 23:23

Ale super :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROJEKTOWANIE - design”