Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Witam mam pewien problem. Otóż. Posiadam palenisko kowalskie zrobione własnoręcznie z nawiewem od boku. za nawiew pracuje u mnie nawiew od samochodu z dwoma trybami prędkosci powietrza, małym i dużym. Pale węglem kamiennym ponieważ dopiero zaczynam i nie kupiłem jeszcze koksu ani węgla drzewnego. Mój problem polega na tym że wkładam metal do paleniska na 2-3-4-5 minut i zawsze wyciągam czerwony lub mocno czerwony. nigdy nie udalo mi sie uzyskac koloru żółtego. nie wiem gdzie popełniam błąd. Możliwe błędy:
-za duzy nawiew ( lepiej uzywac nawiewu słabego czy mocnego)
-chodzi o węgiel ? za mało moze albo nie ten
-za krótko trzymam metal w palenisku ? ile powinienem okolo trzymac metal w palenisku na poczatku i po wstepnym zagrzaniu do czerwonosci ?
Prosił bym o pomoc bardzo mnie to intryguje gdzie jest błąd
-za duzy nawiew ( lepiej uzywac nawiewu słabego czy mocnego)
-chodzi o węgiel ? za mało moze albo nie ten
-za krótko trzymam metal w palenisku ? ile powinienem okolo trzymac metal w palenisku na poczatku i po wstepnym zagrzaniu do czerwonosci ?
Prosił bym o pomoc bardzo mnie to intryguje gdzie jest błąd
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Przyczyn może być cała masa. Myślę, że nie jest powodem sam węgiel.
Pytanie czy węgiel po rozgrzaniu jest czerwony czy może już żółty albo jasnożółty.
Drugie pytanie - jaki kawał stali rozgrzewasz - im większy kęs tym dłuższy czas nagrzewania.
I tak przy okazji ze Żnina do Jędrzejewa masz jakieś 70 km. Jakby co to zapraszam
Pytanie czy węgiel po rozgrzaniu jest czerwony czy może już żółty albo jasnożółty.
Drugie pytanie - jaki kawał stali rozgrzewasz - im większy kęs tym dłuższy czas nagrzewania.
I tak przy okazji ze Żnina do Jędrzejewa masz jakieś 70 km. Jakby co to zapraszam
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
węgiel w większości jest żółty
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Jeśli żółty, to być może jest go zbyt mało. Stawiam też na to, że trzeba mocniej dmuchać. W przypadku kamiennego, przy dobrze usypanej górce, raczej nie ma ryzyka zbyt silnego dmuchania. Co najwyżej materiał będzie się mocno utleniał.
Wydaje mi się, że powinieneś przetestować różne siły dmuchania i zadbać o dobrze usypany kopczyk - wierzchnia warstwa paliwa powinna być ciemna, w środku kolor jasnożółty.
Wydaje mi się, że powinieneś przetestować różne siły dmuchania i zadbać o dobrze usypany kopczyk - wierzchnia warstwa paliwa powinna być ciemna, w środku kolor jasnożółty.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Dobrze, żebyś zapodał fotki pracującego paleniska - będzie łatwiej coś powiedzieć w temacie.
Podobnie zaczynałem swoje pierwsze próby od węgla i nie miałem problemu stopić pręt fi 16 w kilka minut.
Przykład:
Podobnie zaczynałem swoje pierwsze próby od węgla i nie miałem problemu stopić pręt fi 16 w kilka minut.
Przykład:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
a ja mam problem w kilka minut rozgrzac pręt do czerwieni wiec wiesz zapodam w tygodniu. na zdjeciu masz nawiew od dołu a ja mam od boku
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Czyli problem w konstrukcji tkwi, bo dmuchawa samochodowa z węglem sobie powinna spokojnie poradzić.
Może doprowadzasz powietrze do kotliny kanałem o z byt małym przekroju lub otworami wylotowymi, co skutkuje dużymi stratami. To w przypadku d. samochodowej ma znaczenie. Nie mają one tak dużej siły sprężania, mimo dużej wydajności, jak typowe dmuchawy używane w kowalstwie, czy też powszechnie używane zamiennie, te od pieców c.o.
Może doprowadzasz powietrze do kotliny kanałem o z byt małym przekroju lub otworami wylotowymi, co skutkuje dużymi stratami. To w przypadku d. samochodowej ma znaczenie. Nie mają one tak dużej siły sprężania, mimo dużej wydajności, jak typowe dmuchawy używane w kowalstwie, czy też powszechnie używane zamiennie, te od pieców c.o.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Boczny nadmuch to konstrukcja stara jak świat. Problem może być rzeczywiście w wyhamowaniu powietrza przez zbyt niskie przekroje.
Kontakt 517355290
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
a czy moge zastosowac przy węglu drzewnym kamiennym nawiew od dołu ?BANAN pisze:Boczny nadmuch to konstrukcja stara jak świat. Problem może być rzeczywiście w wyhamowaniu powietrza przez zbyt niskie przekroje.
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Węgiel drzewny pali się bardzo dobrze, ale też bardzo szybko się spala, więc to raczej drogie rozwiązanie. Do rozpalania jest fajny, ale żeby cały czas na nim jechać, to trzeba by mieć kawał lasu i na okrągło pracującą retortę albo duży budżet.
Oba rodzaje nadmuchów nadają do obu rodzajów węgla, kwestia dostosowania parametrów - siły wiatru, przepustowości, wielkości kopca, itp. Wrzuć jakieś zdjęcia swojej konstrukcji, to koledzy na pewno coś Ci podpowiedzą
Oba rodzaje nadmuchów nadają do obu rodzajów węgla, kwestia dostosowania parametrów - siły wiatru, przepustowości, wielkości kopca, itp. Wrzuć jakieś zdjęcia swojej konstrukcji, to koledzy na pewno coś Ci podpowiedzą
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Jak najbardziej. To rozwiązanie uniwersalne dla wszystkich rodzajów opału ... poza gazemMikołaj99 pisze: a czy moge zastosowac przy węglu drzewnym kamiennym nawiew od dołu ?
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Odświeżę temat. Mam problem z osiągnięciem temperatury zgrzewania, przy czym raz udało mi się przez nieuwagę spalic kleszcze. Zbudowałem kotlinę o wymiarach 29x25x8 cm z nadmuchem od dołu. Za dmuchawę służą mi dwie suszarki typu Farel. Paliwo to koks potłuczony na kawałki wielkości orzechów włoskich. Palenisko po bokach obłożone jest cegłami. Nie jest dla mnie problemem zagrzać większe kęsy do żółtego koloru, czasami nawet jasnożółtego ale bardzo ciężko uzyskać coś więcej. Dodatkowo w niektóre dni metal zupełnie nie chce się nagrzewać do wysokich temperatur lub trwa to wieczność. Dodam, że kuźnia znajduje się pod gołym niebem. Czy to możliwe, że siła nadmuchu jest zbyt mała, czy dwie suszarki powinny spokojnie dać możliwość uzyskania temperatury odpowiedniej do prawidłowego zgrzewania? Myślę o zmianie suszarek na wentylator do pieca CO, jednak najpierw chcę posłuchać rady bardziej doświadczonych, czy to w tym tkwi problem.
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Wszystko ma znaczenie, rodzaj nadmuchu, wielkość dyszy, ilość paliwa. Bez zdjęć nie da rady nic ci poradzić
Lepsze jest wrogiem dobrego
Re: Problem z rozgrzaniem metalu do wysokich temperatur
Rodzaj nadmuchu to jak wspomniałem dwie suszarki typu Farel. Powietrze dochodzi do paleniska rurą o średnicy około 6 cm (elementy starego tłumika samochodowego). Pierwsze palenisko wykonałem z bębna hamulcowego ale nie pasował mi jego kształt więc obecnie wygląda to tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.