Kuźnia w budowie czyli cierpienia niemłodego Wertera...

Zdjęcia i opisy naszych kuźni.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
DrBartek
Posty: 17
Rejestracja: 22 lis 2022, 10:19
Lokalizacja: Warszawa

Kuźnia w budowie czyli cierpienia niemłodego Wertera...

Post autor: DrBartek » 26 gru 2022, 19:14

Witam,
chciałem zgodnie z obietnicą z powitalni przedstawić ewolucję myśli o własnej "kuźni"czyli czymś, co mnie zupełnie zaskoczyło...
Zdarzyło się tak, że dostałem w prezencie "bazarową" maczetę gdzie rękojeść owinięta sznurkiem nie dawała pewnego chwytu, bądź co bądź dużego kawałka metalu. Po dniu pracy i blisko skrzynce piwa wraz ze szwagrem opracowaliśmy egzotyczną rękojeść do chińskiej głowni.
6.jpg
7.jpg
Okazało się, że szwagier teoretyk od dawna myślał o "zrobieniu" noża z kawałka blachy z alledrogo.
Wtedy zupełnie dla mnie niespodziewanie, kiedy pochwaliłem się wykonaną rękojeścią bratu - okazało się, że wybiera się na targi Central Europe Knives Exhibition CEKE 2022 - PGE Narodowy. Poszliśmy razem...
Bogactwo wzorów, materiałów i technik - oszałamiające. Wynik: kupione blachy, skóra i zdjęcia ciekawszych rozwiązań.
Potem adaptacja warsztatu, szlifierek, budowa nowych itp. i pierwsze efekty.
1.jpg
3.jpg
4.jpg
9.jpg
10.jpg
14.jpg
15.jpg
16.jpg
17.jpg
18.jpg
Ciągle nie myślałem o kuciu, wręcz się śmiałem, że wystarczy mi ładny nożyk bez kłopotliwego hartowania. Aż do ogniska bushcraftowego na Mazurach, gdzie spróbowaliśmy zahartować nożyk do rzucania wycięty wcześniej.
Po powrocie pierwsza próba budowy kotlinki ze złomu, hartowanie wcześniej wyciętych detali.
13.jpg
Przy okazji różyczka dla żony "na szybko".
26.jpg
27.jpg
28.jpg
Potem myśl o wykuciu noża ze złomu...
Dzień nap...nia w niedogrzany materiał...
11.jpg
12.jpg
30.jpg
31.jpg
32.jpg
Potem zakup ekogroszku i nerwowe oglądanie się za siebie przy rozpalaniu...
Ulepszenie kotlinki (izolacja termiczna) i kolejne próby...
19.jpg
20.jpg
Wyniki marne, tak na oko albo za niska temperatura albo za wysoka.

Wtedy już po kilku wizytach na FK pomysł o budowie pieca gazowego z palnikiem od Banana.
W tej chwili kolejne próby, techniki, gromadzenie potrzebnego materiału do budowy pieca gazowego.

W tzw. międzyczasie substytut kowadła (do tej chwili klepałem na starym dużym imadle).
34.jpg
I ostatni "twór" damski nożyk "na grzyby" z bransoletką do kompletu.
35.jpg
36.jpg
37.jpg
41.jpg
45.jpg
I kolejna próba uporządkowania zdjęć, uff... :facepalm:
Na spokojnie dało się to ogarnąć, teraz lepiej się czyta.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 27 gru 2022, 16:32 przez DrBartek, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kuźnia w budowie czyli cierpienia niemłodego Wertera...

Post autor: Saduria » 26 gru 2022, 21:01

Trochę szkoda, że opis sobie, a zdjęcia sobie. Niektóre nożyki to już całkiem, całkiem i skórki niczego sobie.
Najważniejsze, że masz przy tym dużo radości :)

Awatar użytkownika
bey
arcyforumoholik
Posty: 2681
Rejestracja: 31 sie 2009, 07:20
Lokalizacja: Bronisze
Kontakt:

Re: Kuźnia w budowie czyli cierpienia niemłodego Wertera...

Post autor: bey » 27 gru 2022, 08:37

Brawo, brawo. Kontynuować !
:P
Lepsze jest wrogiem dobrego

Awatar użytkownika
DrBartek
Posty: 17
Rejestracja: 22 lis 2022, 10:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kuźnia w budowie czyli cierpienia niemłodego Wertera...

Post autor: DrBartek » 27 gru 2022, 16:36

Saduria pisze:
26 gru 2022, 21:01
Trochę szkoda, że opis sobie, a zdjęcia sobie.
:D Poukładane! :D
Sorki za utrudnienia, w pierwszym podejściu nie mogłem ogarnąć jak to działa i co tu dużo gadać - zabrakło cierpliwości. :oops:
:mrgreen: Let's braaap! Do roboty! To zabawy czas...

Awatar użytkownika
ALK
Posty: 142
Rejestracja: 13 mar 2021, 21:57
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kuźnia w budowie czyli cierpienia niemłodego Wertera...

Post autor: ALK » 30 gru 2022, 21:58

Niektóre prace SZTOS !!! ale ilość piwa przy palenisku trochę niebezpieczna :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOJA KUŹNIA - my smithy”