Nowy outdoor workshop
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
przesadzasz albo przewrażliwiony jesteś po prostu szkoda czasu i kasy jak coś można zrobić prościej i szybciej.Ale przyznaje zrobił ładnie.krzysiekass pisze:Ja od dłuższego czasu zastanawiam się , dlaczego na tym forum piętnowana jest dokładność i staranność . Chłopak włożył w tą robotę masę czasu i zaangażowania i chwała mu za to . Tak trzymaj !!!
Ostatnio zmieniony 09 paź 2013, 22:29 przez rav08, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomierzyłem swoje i tak:
jest 36x36cm i 8cm głębokie do wlotów powietrza. Poniżej wlotów mam jeszcze taką rynienkę dookoła, gdzie zbiera się żużel i popiół.
Nie ma żadnych ożebrowań i nie zgodzę się, że bez tego popęka, czy coś. U nas w regionie funkcjonuje typ paleniska, które ma wymiary ze 40-45cm długość, szerokość i głębokość z 15cm i też jest bez żeber.
Popęka jak przykręcisz je na stałe przez otwory- rozszerzalność.
U mnie ścianka ma z 20-25mm, nie mierzyłem.
Dodam foto, tylko muszę pstryknąć w dzień bo mi rozmazało...
jest 36x36cm i 8cm głębokie do wlotów powietrza. Poniżej wlotów mam jeszcze taką rynienkę dookoła, gdzie zbiera się żużel i popiół.
Nie ma żadnych ożebrowań i nie zgodzę się, że bez tego popęka, czy coś. U nas w regionie funkcjonuje typ paleniska, które ma wymiary ze 40-45cm długość, szerokość i głębokość z 15cm i też jest bez żeber.
Popęka jak przykręcisz je na stałe przez otwory- rozszerzalność.
U mnie ścianka ma z 20-25mm, nie mierzyłem.
Dodam foto, tylko muszę pstryknąć w dzień bo mi rozmazało...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3858
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3858
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Nowa kotlina z żeliwa szarego. Ten kolos waży 46kg i w najgrubszym miejscu (dno) ścianka ma ponad 3cm grubości. Jak widać na jednym ze zdjęć dno jest w jednej ćwiartce spodu nieco wybrzuszone ok.5mm ale to żeliwo szare jest więc myślę, że jak poświęcę temu tarczę od gumówki do metalu, trochę czasu i cierpliwości to uda mi się zeszlifować wybrzuszenie tak żeby popielnik nie wisiał krzywo. Porobiły się troszkę wżery (bąbelki?), chyba podczas odlewania ale mam nadzieję że przy tak grubej ściance to nie zaszkodzi Odlew trzeba obrobić- jak wspomniałem będę go musiał ręcznie gumówką gdzieniegdzie wyrównać i wygładzić oraz nagwintować otwory do mocowania popielnika.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.