Prace pod wiatą
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Prace pod wiatą
Od jakiegos czasu cos tam.dlubie cos sobie pospawam cos postukam. Ostatnio robilem lapke do wyrywania gwozdzi w ramach nauki tylko pytanie hartowac czy nie? Łapka jest ze sprezyny samochodowej fi 18 i zeby zachowac sprezystosc to odpuscic ja wysoko?
Re: Prace pod wiatą
Oczywisci to moje palenisto wykoname z czego bylo i z czego sie dalo sama kotlinka blacha 8 spawana. Czyli gruba wyszla 16 mm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prace pod wiatą
Sprawdź i przetestuj
ja nie hartowałbym za bardzo - bo pęknie - ale dużo zależy od tego jak duża jest ta "łapka", i jak była kuta i studzona (trochę zmiennych)
ja nie hartowałbym za bardzo - bo pęknie - ale dużo zależy od tego jak duża jest ta "łapka", i jak była kuta i studzona (trochę zmiennych)
Re: Prace pod wiatą
Cos wyszlo po kuciu nagrzalem do pomarańczy i w popiól. Dzis delikatne poprawki troche podoginalem no i zahartowalem w wisniowym kolorze do oleju. Odpuszczalem nad paleniskiem jak mi to wyszlo....zlapalo jakis niebieski kolorek ale po próbie jej zniszczenia chyba sie udalo nawet troche jest sprężysta. Male pytanko odnosnie hartowania np. Stara siekierke jak bym chcial przekuc to hartowac pierwsze pare cm ostrza czy cala siup w olej?
Re: Prace pod wiatą
Zawsze mozna bylo kupic w sklepieale sam zrobilem i jest fajnie hehe
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prace pod wiatą
Generalnie o to chodzi (ale nie tylko) w kowalstwie - kowale większość narzędzi ręcznych wykonują sami
ad breszki - taka uwaga - wg mnie jest za bardzo spłaszczona końcówka - w sensie za długi odcinek - to będzie powodować, że nie będzie nadawać się do wyciągania większych gwoździ, lub trudniej osadzonych - bo po prostu może pęknąć
ale jak to mówią "pierwsze koty za płoty" - jak coś się stanie - będzie okazja poćwiczyć, robiąc nowe
pytałeś o siekierę - nie, nie hartuje się całości - tylko ostrze - 0,5-1cm krawędzi tnącej - więcej nie ma potrzeby
na koniec deser - prośba, abyś sprawdzał pisownię - ortografia leży...
ad breszki - taka uwaga - wg mnie jest za bardzo spłaszczona końcówka - w sensie za długi odcinek - to będzie powodować, że nie będzie nadawać się do wyciągania większych gwoździ, lub trudniej osadzonych - bo po prostu może pęknąć
ale jak to mówią "pierwsze koty za płoty" - jak coś się stanie - będzie okazja poćwiczyć, robiąc nowe
pytałeś o siekierę - nie, nie hartuje się całości - tylko ostrze - 0,5-1cm krawędzi tnącej - więcej nie ma potrzeby
na koniec deser - prośba, abyś sprawdzał pisownię - ortografia leży...