Budowa kącika kowalskiego w garażu

[Pan Paparazzi]

Witam, dopiero zaczynam z kowalstwem i mam zamiar zrobić sobie narazie taki kącik kowalski w garażu który z biegem czasu rozbuduje. I chce sobie zaplanować ile środków potrzebuję i jakich materiałów. A problem zaczyna sie od tego jest to garaż drewniany (stelarz z balków, sciany z płyt OSB i na dachu deski pokryte papa) i nie wiem jak zabezpieczyć prawidłowo kuźnie od ściany płyta gipsowa zaroodporna czy może siatka i tynk ? I drugie pytanie mam komin od pochłaniacza z kuźni, lepiej rura nierdzewna czy murowany ?

[graffic]

dwie rzeczy:

1) - jeśli możesz - przedstaw się w dziale powitań http://www.forumkowalskie.pl/viewforum.php?f=38 zakładając swój wątek
2) - ad odpowiedzi na Twoje pytanie: zabezpieczyć można na kilka sposobów - np. płyty g-k (nie muszą być z oznaczeniem F - mogą być zwykłe, np. do suchej zabudowy) - ważne jest abyś obudował przynajmniej powierzchnię ściany w okolicy paleniska (po około 1 m, w prawo i lewo, na całą wysokość ściany) - jeśli masz możliwość, zabuduj całą ścianę - intencja jest prosta: stworzyć powierzchnię która nie pozwoli na to by pojawiło się zarzewie ognia (iskra, na elemencie drewnianym lub drewnopodobnym) - dalej, co s sufitem ?? - na jakiej wysokości on jest ? - jeśli niewielkiej (220-250 cm) i też ma odsłoniętą konstrukcję drewnianą to pomyślałbym również o zabudowie całego lub części sufitu - pokrycie 1x płyta g-k wystarczy
komin nie musi być murowany, może być rura stalowa czarna lub nierdzewka (co dla Ciebie tańsze, bardziej dostępne) - dwie inne rzeczy są ważniejsze: długość komina i jego izolacja termiczna... jeśli planujesz komin stalowy - dobrze byłoby pomyśleć o jego zaizolowaniu (zwłaszcza w strefie przejścia przez konstrukcję drewnianą !!!, ale poza tym ocieplenie takiego komina poprawi cug - należy stosować wełnę mineralną lub szklaną - gr 5 cm wystarczy (styropian się nie nadaje) - wełnę należy zabudować płaszczem z blachy stalowej najlepiej (najtaniej) ocynkowanej gr. 0,50 ; 0,55 lub 0,6 mm żeby nie uległa warunkom atmosferycznym - przy kominie murowanym można odpuścić sobie izolowanie, wysokość komina jest ważna - jeśli nie planujesz wspomagania (wentylator wyciągowy) to komin taki powinien mieć min. 1,5-2,0 m liczone od wyciągu nad paleniskiem

i w zasadzie tyle - oczywiście ważne jest też otoczenie (wysokość zabudowy sąsiedniej) i odległość do niej - jeśli masz blisko zlokalizowane budynki (bliżej niż 6-8m) i są o wysokości 7 i więcej metrów - wówczas powinno się podwyższyć komin - jeśli zabudowa znajduje się w odległości większej niż 8 m i jest o wysokości 8-10 m to można się specjalnie nie przejmować wysokością komina (czyli wymiar min. taki jaki podałem wyżej)

[Pan Paparazzi]

Dzięki za pomoc Już sie przedstawiłem Sufit jest na wysokości 3m ale do bezpieczeństwa też go osłonie płyta. Komin bedzie mieć z 3,5 m mam nadzieję ze będzie dobry i będzie z rury nierdzewnej

[graffic]

no to ok - działaj !

[Pan Paparazzi]

Skończę na pewno sie pochwalę efektem i z czasem znajdą sie inne pytania

[Aries]

Co do zabezpieczenia przed ewentualnym pożarem....Pewnie próbowałbym robić tak:
ściana na której jest palenisko - wymurować od środka cegłą (np. rozbiórkową) - będzie pewnie i "klimatycznie". Inne powierzchnie - może blacha ocynkowana (płaska, trapezowa). Płyta g-k niby ok. ale to przecież z zewnątrz też papier.

[graffic]

Aries - płyty g-k są w otulinie z kartonu, ale jest on nasączany musiałbyś mieć stale wystawiony taki karton na ogień by się zapalił... (nawiasem mówiąc - z płyt g-k robi się zabezpieczenia pożarowe konstrukcji stalowych, drewnianych - dla przykładu obudowa z 2x płyta g-k (1,25 mm) - wytrzymuje 60 minut pełnego obciążenia pożarowego, 3x 1,25 wytrzymuje 120 min ...) jest to jeden z podstawowych sposobów zabezpieczeń w budownictwie (poza wełną mineralną) - tak więc nie obawiałbym się stosowania takiego rozwiązania - co prawda na takie duże obciążenia stosuje się płyty g-k oznakowane jak F (skrót od ang. fire) - ale tutaj nie ma takiego zagrożenia

inną rzeczą jest wytrzymałość mechaniczna - jeśli w zbyt dużych odstępach jest ona przykręcana to łatwiej ulega uszkodzeniu pod wpływem uderzenia, jeśli przykręcisz ją co 30 cm to jest w miarę ok - przy stosowaniu podwójnego poszycia - stosujesz przesunięcie na pół arkusza - co zwiększa sztywność i odporność

murowanie - murowana ściana jest ok - choć jest zdecydowanie droższe, wymaga podbudowy (płyta betonowa lub fundament) i przy wysokiej ścianie należy ją kotwić (płyta g-k tego nie wymaga) - klimat to rzecz wtórna

blacha stalowa ocynkowana - jest ok - pod warunkiem że nie jest przegrzewana lub nie sypie się na nią snop iskier - wówczas znacznie przyśpiesza się proces korozji

idąc dalej - płyta g-k - jest gładka więc nie podlega w takim stopniu zapyleniu jak np. nietynkowana ściana żelbetowa - co też zmniejsza poziom zagrożeń

myślę że kolega Paparazzi - wiedząc jaki ma budżet i potrzeby - sam zdecyduje co jest dla niego najlepsze - a jak znam życie, z czasem sam będzie chciał mieć coś bardziej trwałego niż budynek garażu

[Pan Paparazzi]

Chyba jednak zostanę przy płycie g-k jak polecał mi kolega graffic i po gipsowaniu pomaluje to jakąś farba.
I myślałem jeszcze nad tym czy by nie dać waty miedzy ścianę drewniana a płytę g-k bo i tak będzie pusta przestrzeń a zawsze to jakaś izolacja.

[Aries]

Taka sytuacja u sąsiada. Komin obłożony płytą g-k. Komin nieszczelny (niestety). Zapaliła się płyta, a właściwie jej wewnętrzna powierzchnia - ta od komina. Stało się tak, ponieważ między kominem a płytą jest szczelina - powstał jakby drugi komin. Ciąg powietrza który się tam wytworzył (nie pytajcie jak, bo nie wiem) spowodował zapalenie się papieru na płycie. O tyle groźne, że nie od razu taki pożar widać... Efekt - dom poszedł z dymem....

No i płyta jest kompletnie nieodporna na wilgoć..

Ja szukałbym innego rozwiązania.