Pomoc dla kolegi kowala z Koszalina
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Ale to nie temat o politykowaniu i proszę się ograniczyć do sprawy kolegi kowala.
Marcin to równy chłopina i czy go znacie to nie ważne. Gdyby ktokolwiek z forum albo jakiś inny kowal miał podobny problem, to na forum byłby dokładnie taki sam wątek z prośbą o wsparcie.
Forma papierowa też może będzie zrobiona, ale póki co, na szybciorka kowale robią szum na emailu UM w Koszalinie
Marcin to równy chłopina i czy go znacie to nie ważne. Gdyby ktokolwiek z forum albo jakiś inny kowal miał podobny problem, to na forum byłby dokładnie taki sam wątek z prośbą o wsparcie.
Forma papierowa też może będzie zrobiona, ale póki co, na szybciorka kowale robią szum na emailu UM w Koszalinie
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 paź 2012, 21:29
- Lokalizacja: K- lin
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 paź 2012, 21:29
- Lokalizacja: K- lin
To ja jeszcze raz wkleję, bo jak czytam co piszecie o złym adresie naszych mailów to odnoszę wrażenie, że niektórzy nie przeczytali pierwszego posta w tym wątku w całości.
Marcin napisał:
"Wystąpiłem z pismem do Prezydenta miasta Koszalina o pomoc
Wiem iż w tym tygodniu moje pismo będzie rozpatrywane, proszę więc o
wysłanie krótkiego e-mila do Urzędu Miasta z poparciem dla mnie i miejsca. "
Marcin prosi o pomoc prezydenta miasta. Nie jest to więc akcja jak zaszkodzić Prezydentowi bo nam kolegę gnębi...
Rozchodzi się o to, żeby na skrzynce pojawiły się maile ze wsparciem dla człowieka, który prosi o pomoc Prezydenta.
Jak prosi o pomoc to nie można Panu prezydentowi/Pani prezydent grozić.
Gorąca krew u tych kowali
Tak czy inaczej, kilka maili poszło więc zamieszanie jakieś jest.
Nie wydaje mi się, żeby to mogło w jakikolwiek sposób zaszkodzić, a może pomoże:)
Ktoś pisał, że pisanie głupich maili nie pomaga. A o amnesty international słyszał?
Marcin napisał:
"Wystąpiłem z pismem do Prezydenta miasta Koszalina o pomoc
Wiem iż w tym tygodniu moje pismo będzie rozpatrywane, proszę więc o
wysłanie krótkiego e-mila do Urzędu Miasta z poparciem dla mnie i miejsca. "
Marcin prosi o pomoc prezydenta miasta. Nie jest to więc akcja jak zaszkodzić Prezydentowi bo nam kolegę gnębi...
Rozchodzi się o to, żeby na skrzynce pojawiły się maile ze wsparciem dla człowieka, który prosi o pomoc Prezydenta.
Jak prosi o pomoc to nie można Panu prezydentowi/Pani prezydent grozić.
Gorąca krew u tych kowali
Tak czy inaczej, kilka maili poszło więc zamieszanie jakieś jest.
Nie wydaje mi się, żeby to mogło w jakikolwiek sposób zaszkodzić, a może pomoże:)
Ktoś pisał, że pisanie głupich maili nie pomaga. A o amnesty international słyszał?
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 paź 2012, 20:31
- Lokalizacja: polska
"Szanowny Panie Prezydencie,
pisze jako młody 19-letni człowiek, któremu zależy na dorobku kulturalnym miasta. Owa kuźnia, o której mowa w temacie, to "Tradycja i Sztuka", a włączam się do sprawy, dlatego, że okolice rynku i sam rynek jest zagospodarowany tylko pod kątem "barów" i biznesu "procentowego". Jest to o tyle smutne, gdyż rynek powinien być wizytówką miasta więc i miejscem rozwoju kultury, a sztuka na tą z pewnością się składa.
Pozdrawiam."
pisze jako młody 19-letni człowiek, któremu zależy na dorobku kulturalnym miasta. Owa kuźnia, o której mowa w temacie, to "Tradycja i Sztuka", a włączam się do sprawy, dlatego, że okolice rynku i sam rynek jest zagospodarowany tylko pod kątem "barów" i biznesu "procentowego". Jest to o tyle smutne, gdyż rynek powinien być wizytówką miasta więc i miejscem rozwoju kultury, a sztuka na tą z pewnością się składa.
Pozdrawiam."
Akcja poparcia powinna być właściwie zadresowana, skoordynowana i poważna.
Stawianie sprawy "na ostrzu noża" nic nie da.
Należy wykazać pozytywne dla miasta i społeczności aspekty istnienia
"KUŹNI"
Tradycja i Sztuka.
Za pomocą @ pokazać że nasz kolega nie jest to "jakiś tam gostek co se żelazo klepie"
Ale jest to Artysta Kowal znany w Polsce i Europie.
I Siarą było by że miasto nie wspiera ludzi
robiących tak dobrą robotę.
Jeśli nie ma możliwości istnienia kuźni w tym właśnie miejscu (plan zagospodarowania przestrzennego,przebudowa, czy coś tam)
To może warto było by przenieść kuźnię w bardziej eksponowane miejsce?
Nie warto strzelać na ślepo.
Szkoda kul
Stawianie sprawy "na ostrzu noża" nic nie da.
Należy wykazać pozytywne dla miasta i społeczności aspekty istnienia
"KUŹNI"
Tradycja i Sztuka.
Za pomocą @ pokazać że nasz kolega nie jest to "jakiś tam gostek co se żelazo klepie"
Ale jest to Artysta Kowal znany w Polsce i Europie.
I Siarą było by że miasto nie wspiera ludzi
robiących tak dobrą robotę.
Jeśli nie ma możliwości istnienia kuźni w tym właśnie miejscu (plan zagospodarowania przestrzennego,przebudowa, czy coś tam)
To może warto było by przenieść kuźnię w bardziej eksponowane miejsce?
Nie warto strzelać na ślepo.
Szkoda kul
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 03 sie 2011, 06:31
- Lokalizacja: zielonka