Żelazo dymarkowe - moje eksperymenty

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Żelazo dymarkowe - moje eksperymenty

Post autor: MT » 14 maja 2015, 20:17

Pora wrzucić co nieco na temat wytopu żelaza w dymarce. Na początek eksperyment z maja zeszłego roku. Dymarka wzorowana na wczesnośredniowiecznych piecach z terenu Moraw i Węgier. Otwór wlotowy wyposażony w dyszę. Średnica w dolnej części 30 cm, w górnej 18 cm, wysokość od otworu wlotowego około 70 cm. Włożyłem tam 20 kg rudy (mieszaniny pół na pół rudy darniowej i hematytu). Wytop od pierwszego do ostatniego wsadu około 7 godzin. Waga łupy 2900 g.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 14 maja 2015, 21:16 przez MT, łącznie zmieniany 1 raz.

egojack1

Post autor: egojack1 » 14 maja 2015, 20:34

Bardzo ciekawy temat i problematyka, czekam na ciąg dalszy ;)

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Post autor: Jacenty » 14 maja 2015, 20:50

Modele. :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Post autor: Dara » 14 maja 2015, 22:21

Fotka nr.2 po prostu boska ! :)

graffic

Post autor: graffic » 15 maja 2015, 08:42

fota nr 2 - KLASYK !

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Post autor: Dracorian » 15 maja 2015, 09:04

Ile kg węgla drzewnego trzeba było zużyć dla tego efektu? :)
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: MT » 15 maja 2015, 13:42

Około 15-20 kg na rozruszanie i wygrzanie pieca, później w zależności od tego jaka temperatur mamy w środku od 1 do 2 kg na kilogram rudy. W tym konkretnym przypadku przez pierwsze 10 wsadów sypałem po 1.5 kg, później zmniejszyłem do 1 kg.
Officina Ferraria

Awatar użytkownika
Qmar
Posty: 706
Rejestracja: 09 cze 2013, 14:12
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: Qmar » 15 maja 2015, 14:43

MT, wytapiacie gdzieś w okolicach Warszawy?
What man is a man who does not make the world better?

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: MT » 16 maja 2015, 07:48

na początku lipca w Drohiczynie całkiem niedaleko Warszawy będzie zlot Słowian i Wikingów i na tej imprezie będę stawiał dymarkę.
Officina Ferraria

krismilka
Posty: 362
Rejestracja: 16 paź 2013, 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: krismilka » 17 maja 2015, 18:09

MT te proporcje żeby nie był zbyt nawęglony materiał? Jak kontrolujesz poziom węgla w łupie? Czy w ogóle się da czy totalny toto lotek?

Awatar użytkownika
Qmar
Posty: 706
Rejestracja: 09 cze 2013, 14:12
Lokalizacja: Łańcut

Post autor: Qmar » 17 maja 2015, 18:21

kurcze chciałbym spróbować pomóc przy takim wytopie :)
What man is a man who does not make the world better?

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 17 maja 2015, 19:45

krismilka pisze:MT te proporcje żeby nie był zbyt nawęglony materiał? Jak kontrolujesz poziom węgla w łupie? Czy w ogóle się da czy totalny toto lotek?
Obstawiam, że to ruletka. Łupa to tylko materiał do dalszej obróbki mającej na celu ujednorodnienie i ulepszenie materiału. Nawet jeśli wyjdzie z tego materiał o zbyt dużej zawartości węgla to w procesie skuwania można go odwęglić. W rektyfikacji takiej jak wytop bułatu nadmiar węgla też wielką przeszkodą nie będzie.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Post autor: Dara » 17 maja 2015, 19:57

MT,
Z rudy i węgla robisz "placki"?
Czy wsypujesz rudę luzem?

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: MT » 17 maja 2015, 22:01

@Qmar jak masz czas to wpadaj na ten zlot, będę topił w sobotę i pewnie w niedzielę też, pomocnik do miechów zawsze się przyda
@Krismilka o dziwo poziom węgla w łupie kontroluje się dosyć łatwo (żeby jego zawartość była jak najniższa) , nie wolno zbyt podnosić temperatury w piecu. Według mnie optymalna temperatura jest pomiędzy 1000 a 1200 C. Kilka razy się o tym przekonałem, w trakcie pierwszych eksperymentów ładowałem ile wlezie powietrza w piecu było piekiełko jednak po wyjęciu łupy okazywało się, że materiał jest bardzo nawęglony od 2% do nawet 6%. Nie tworzyła się jedna łupa ale kilka mniejszych (patrz załącznik, łupa jest dużo mniej porowata niż niskowęglowe żelazo) plus mnóstwo rozproszonych w żużlu żeliwnych śrucin. Ważne aby redukować a nie topić.
@Banan Jak pisałem powyżej to nie taka ruletka jak by się mogło wydawać, Przekuwanie łupy ma głównie za zadanie konsolidację gąbki żelaznej oraz pozbycie się żużla oraz niespalonych fragmentów węgla drzewnego. Ta łupa powyżej praktycznie nie zawiera węgla jak ciąłem kątówką to prawie nie było iskier.
@Dara żadnych placków, warstwa węgla warstwa rudy. Sypię pokruszoną rudę jak gruboziarnisty piasek, kiedyś się obawiałem że taka drobna frakcja będzie mi się sypać niekontrolowanie pomiędzy węglem ale nic takiego się nie dzieje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 17 maja 2015, 22:20

MT, Próbowałeś wytopu z zendry? Wiaderko czeka :>
Kontakt 517355290

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tradycyjne metody wytopu żelaza i stali”