Wyszlifowane w chlewiku
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Moje wrzuty sumienia zmalały
Re: Wyszlifowane w chlewiku
No i piknie
Re: Wyszlifowane w chlewiku
39 cm długości, ostrza 26 cm, grubość ok 7mm.
Kuty z resora, patynowany chlorkiem i chrzanem. Na rękojeści zebrano i piny mosiężne. Zacząłem też dzisiaj dwie pary kleszczy dla znajomego może jutro znajdę czas dokończyć to pokażę... dziwnie czasy dla mnie nastały... Pozdrawiam Was
Kuty z resora, patynowany chlorkiem i chrzanem. Na rękojeści zebrano i piny mosiężne. Zacząłem też dzisiaj dwie pary kleszczy dla znajomego może jutro znajdę czas dokończyć to pokażę... dziwnie czasy dla mnie nastały... Pozdrawiam Was
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Niezłe rębajło i do tego jakie profilowanie rękojeści...
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Kawał solidnej maczety.
Rekojesc super.
Rekojesc super.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Oj ten mi się podobuje! Słusznych rozmiarów narzędzie.
Kurcze naprawdę nabieram ochoty na ostrza........
Kurcze naprawdę nabieram ochoty na ostrza........
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Aries... Aries... wytrzymaj to.... wytrzymaj - jak będziesz czuł że się poddajesz - zacznę kasować wątki z nożami na FK
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Słuszny rozmiar , surowe wykonanie , podoba się .
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Dziękuję
Re: Wyszlifowane w chlewiku
Gorąco... hałasujący młody kot, nie mogłem dzisiaj dospać
4:30 rano, kawa, film i robótki ręczne.
Zrobiłem pochewkę do maleństwa
4:30 rano, kawa, film i robótki ręczne.
Zrobiłem pochewkę do maleństwa
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wyszlifowane w chlewiku
No i fajnie, znaczy sie nie fajnie że nie spałeś, ale fajnie że czas dobrze wykorzystałeś