W sumie nie wiem jak zacząć więc zacznę tak
Razem z kolegami ze szkoły (ZSŁ Kraków) zaczęliśmy się na "poważnie" interesować kowalstwem. Zrobiliśmy piec ogarneliśmy budżetowo narzędzia i chcieliśmy raz w tygodniu spotkać się by kuć!
Niestety przewrotny los spowodował że w obu miejscach gdzie mieliśmy gwarancje ,że będziemy mogli trzymać sprzęt w ostatniej chwili dostaliśmy odmowę. I teraz pytanie prośba i oferta.
Czy nie ma ktoś pomysłu gdzie (w miarę w centrum albo na zachodzie karkowa )moglibyśmy znaleźć miejsce?
Potrzebujemy 1m2 miejsca na rzeczy i ok 4m2 na rozłożenie się raz w tygodniu na 2 h.
A może ktoś tutaj byłby zainteresowany użyczeniem miejsca młodym prawie kowalom ?
Jeśli znalazłaby się taka osoba która chciałaby to zrobić a nie ma własnej kuźni z radością włączylibyśmy ją do naszej grupy
Z góry dziękujemy za pomoc i niech młot będzie z wami
Potrzebny warsztat!
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel