Budujemy palenisko gazowe
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
Spawanie palnika do rekuperatora to zły pomysł. Musi być możliwość wyjęcia palnika bez kombinowania. Generalnie nie należy umożliwiać palnikowi nagrzewania się od rozgrzanego pieca. Jeśli flara palnika będzie się czerwienić, to i będzie się utleniać. Szamotka od środka to dobry pomysł.
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
Rozumiem. Właśnie tu jest pies pogrzebany, ponieważ nie widzę innej opcji jak, przyspawanie palnika do rekuperatora. do środka flara będzie schowana pod warstwą waty i cegły szamotowej. Wysłałem zdjęcie u góry, gdzie chcę wprowadzić gaz. Użyje do tego dyszy od migomatu 1.0. Powiem tak, pierwszy raz mam styczność z takim piecem. Jestem ciekaw i chcę brnąć w to dalej. Planuję również kupić palnik od Pana, tylko na dzień dzisiejszy nie pozwalają mi fundusze. Chciałbym spróbować wszystkiego po trochu.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
Kawałek blachyv dospawaj do góry obudowy pieca i palnik będzie miał się na czym oprzeć. A od strony rekuperatora zwinąć pasek blachy tworząc gniazdo, w które wejdzie palnik.
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
Mimo wszystko palnik jest skręcony na wylocie, żeby go wyjąć trzeba odkręcić trójnik, przez co wyklucza rozwiązanie z blachą przy rekuperatorze. Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, żeby po pracy od góry odkręcać korek i ostudzić piec np.: sprężonym powietrzem, ze sprężarki, albo dmuchawą włączoną na jakiś czas. A co jeśli nie wyciągnę palnika po skończeniu pracy pieca? Też chciałem się zapytać, jak to jest z tym wlotem gazu do palnika, czy to gniazdo musi być jakoś szczególnie uszczelnione?
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
Jak to to ta część palnika w piecu jest szerszą niż nad piecem?Roger pisze: ↑13 lip 2019, 13:45Mimo wszystko palnik jest skręcony na wylocie, żeby go wyjąć trzeba odkręcić trójnik, przez co wyklucza rozwiązanie z blachą przy rekuperatorze. Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem, żeby po pracy od góry odkręcać korek i ostudzić piec np.: sprężonym powietrzem, ze sprężarki, albo dmuchawą włączoną na jakiś czas. A co jeśli nie wyciągnę palnika po skończeniu pracy pieca? Też chciałem się zapytać, jak to jest z tym wlotem gazu do palnika, czy to gniazdo musi być jakoś szczególnie uszczelnione?
Co do gniazda dyszy nie koniecznie. Gaz to takie medium, które kieruje się tam gdzie mu łatwiej się wydostać.
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
Nie, wszystko jest takiego samego rozmiaru, czyli 2 cal. Chodzi mi o to, że góra palnika jest przykręcona. Tylko że nie jest bezpośrednio połączona z flarą w środku, ponieważ są to dwie oddzielne części. Nawet jeśli obwinę palnik od strony rekuperatora blaszką, to i tak jest skręcony do pieca, co uniemożliwia mi wyjęcie go.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
To przetnij rurę łączącą rekuperator z palnikiem i już będzie wyjmowany.
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
Mój piecyk wygląda z grubsza tak
szczególnie dmuchawy, nieraz sama praca szybrem nie wystarczy trzeba jeszcze czerpnie przysłonić lekko.
Aktualnie w środku jest jeszcze wełna z cyrkonem i jak przesadzę to podłoga płynie wiec używam stalowej płyty na dno
a rekuperator od dołu ma nalotowe barwy niebieskie wiec max ok 550 tam było.
i bez problemu osiąga temp zgrzewania fakt ze trzeba poćwiczyć z dyszami i nastawami szczególnie dmuchawy, nieraz sama praca szybrem nie wystarczy trzeba jeszcze czerpnie przysłonić lekko.
Aktualnie w środku jest jeszcze wełna z cyrkonem i jak przesadzę to podłoga płynie wiec używam stalowej płyty na dno
a rekuperator od dołu ma nalotowe barwy niebieskie wiec max ok 550 tam było.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przygoda przygoda każdej chwili szkoda...
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
Niebieskie powiadasz? Patrz tabela barw nalotowych. Ok 300-320
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
kurde jasne ze 300 st C spojrzałem na Fahrenheity .... czyli sie zgadza
viewtopic.php?t=999 nawet w tutejszym poście
viewtopic.php?t=999 nawet w tutejszym poście
Przygoda przygoda każdej chwili szkoda...
Re: Budujemy palenisko gazowe
Mam kolejną zagwozdkę, dlatego znów chciałbym się poradzić. Czy flara tak jak teraz jest jest ok, czy lepiej żeby jeszcze była schowana? A co do izolacji, czy koniecznością jest łączenie cegieł zaprawą szamotową?Mam zamiar niedługo odpalać piec, więc mam nadzieję że nie pominąłem niczego ważnego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Budujemy palenisko gazowe
Flara na równo z sufitem. co do łączenia cegieł zaprawą, to nie ma to najmniejszego sensu.
Kontakt 517355290
Re: Budujemy palenisko gazowe
Wlasnie obejrzałem kilka odcinków Wykute w Ogniu co myślicie o piecach, których tam używają? Taka konstrukcja się sprawdza?
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6488
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa